Kolejne pozycje w zestawieniu najwyżej wycenianych firm również zajmują niemieckie koncerny; drugi jest Mercedes-Benz (73,2 mld dol.), a trzecie BWM (54,2 mld dol.). Przewaga Volkswagena nad
26 marca 2023, 9:37. Choć na Rosję nałożono sankcje gospodarcze, nie przeszkadza to wielu niemieckim firmom w kontynuowaniu handlu z Rosjanami. Na "liście wstydu" uniwersytetu Yale są takie niemieckie firmy, jak Storck czy Gerry Weber — pisze w sobotę portal T-Online. "Jest znana jako »lista wstydu« i jest stale aktualizowana.
Od Apple po Volvo. Kilkadziesiąt marek opuszcza rosyjski rynek [LISTA] 5 marca 2022, 19:20. 1 min czytania Kolejne największe światowe koncerny wycofują się z Rosji lub zawieszają świadczenie usług. To poza oficjalnymi sankcjami, najdotkliwszy gospodarczy efekt inwazji Rosji na Ukrainę. Decyzję o bojkocie rynku federacji podjęły Apple, Jaguar i MasterCard, ale i ekskluzywne marki jak Gucci czy Channel. Sklep Louis Vuitton, Moskwa, 2 marca 2022 r. | Foto: Mikhail Svetlov / Contributor / Getty Images Inwazja Rosji doprowadziła do nałożenia na kraj sankcji. Do tej pory zamrożono aktywa tamtejszego banku centralnego Teraz do bojkotu przyłączają się światowe firmy. Do tej pory ze świadczenia usług w Rosji zrezygnowało ok. 70 globalnych marek. Jednak lista ciągle się wydłuża Bojkot widoczny jest także w polskich sklepach. Wzrastająca liczba sieci handlowych w kraju wycofuje z oferty produkty pochodzące z Rosji i Białorusi. Ich kody kreskowe zaczynają się od cyfr od 460 do 469 oraz 481 Sytuację w Ukrainie możesz śledzić w naszej RELACJI NA ŻYWO Inwazja Rosji na Ukrainę doprowadziła do nałożenia na agresora poważnych sankcji gospodarczych. Do tej pory zamrożono aktywa rosyjskiego banku centralnego oraz zablokowano możliwości zawierania przez placówkę transakcji zagranicznych. Dodatkowo USA i Unia Europejska zamknęły dla rosyjskich samolotów przestrzeń powietrzną. Sankcje objęły także majątki oligarchów z kręgu Putina oraz członków kremlowskiej elity. Czytaj też: Ruch rządu i NBP. Tak ratują złotego Do działań poszczególnych rządów i organizacji przyłączają się międzynarodowe korporacje. Do tego momentu z różnych form działalności na rosyjskim rynku zrezygnowało kilkadziesiąt globalnych firm i koncernów. Poniżej prezentujemy aktualną i możliwie pełną listę. Te marki nałożyły własne "sankcje" na Rosję — lista Apple Pay — usługa ta przestała być dostępna dla klientów rosyjskich banków wyłączonych z systemu SWIFT. Apple — firma wstrzymała sprzedaż wszystkich swoich produktów z oficjalnego sklepu internetowego firmy. Adidas — spółka w trybie natychmiastowym zakończyła współpracę z Rosyjskim Związkiem Piłki Nożnej. Airbnb — wstrzymał świadczenie usług w Rosji. Audi — wstrzymał dostawę aut do Rosji. AMD — zatrzymał dostawę procesorów i kart graficznych. British Petroleum (BP) — koncern zrezygnował ze swoich udziałów w rosyjskim gigancie naftowym Rosnieft. BMW — koncern wstrzymał sprzedaż aut w Rosji. Chevrolet — odmawia dostaw samochodów do Rosji. Cadillac — odmawia dostaw samochodów do Rosji. CD Projekt — wstrzymuje sprzedaż w Rosji i Białorusi CEX IO — platforma do wymiany kryptowalut zawiesiła rejestrację użytkowników z Rosji. Chanel — ma 17 sklepów w Rosji, czasowo zawieszono ich działalność ze względu na"rosnące obawy związane z obecną sytuacją, rosnącą niepewnością i złożonością działań". Cinema 4D — licencje na wtyczki do programu przestały działać w Rosji z powodu inwazji na Ukrainę. Dell — zawiesił sprzedaż swych produktów w Rosji. DHL — zawiesiło dostawy na terenie Rosji. Eurowizja — władze festiwalu zdecydowały o wykluczeniu przedstawicieli Rosji z rywalizacji scenicznej. Ericsson — wstrzymał dostawy sprzętu do Rosji. Exxon Mobil — zamknął swoje oddziały w Rosji, a amerykańscy pracownicy zostali wezwani do powrotu do USA. Facebook — blokuje rosyjskie konta rozsiewające dezinformację na Ukrainie. Fedex — zawiesił dostarczanie paczek do Rosji. Festiwal w Cannes — władze festiwalu zdecydowały, że nie przyjmą rosyjskiej delegacji, chyba że zakończy się wojna w Ukrainie. Ford — zawiesił działalność w Rosji ze skutkiem natychmiastowym do odwołania. Formuła 1 — odwołała zawody Grand Prix Rosji w Soczi. FIFA — wykluczyła reprezentację Rosji z międzynarodowych rozgrywek. Google Pay — funkcja ta przestała być dostępna dla klientów rosyjskich banków wyłączonych z systemu SWIFT. General Motors — odmawia dostaw samochodów do Rosji. Generali — zamyka biuro w Moskwie i likwiduje działalność Europ Assistance w Rosji. HP — zawiesił sprzedaż swych produktów w Rosji. Harley Davidson — zawiesił dostawy do Rosji. Hermes — producent torebek Birkin ma w Rosji trzy sklepu i zatrudnia ok. 60 pracowników. Jeszcze miesiąc temu planowano otworzyć kolejny sklep w Petersburgu. Teraz plany wstrzymano, a wszystkie sklepy są tymczasowo zamknięte. H&M - szwedzki potentat odzieżowy zawiesił sprzedaż w Rosji. IKEA — szwedzka sieć meblowa zamknęła wszystkie 17 sklepów w Rosji i wstrzymała dostawy z Rosji i Białorusi. Inditex — poinformował o zamknięciu 502 sklepów i wstrzymaniu sprzedaży online w Rosji poinformował hiszpański koncern Inditex. Firma jest właścicielem takich marek jak Zara, Bershka, Pull & Bear, Oysho. Instagram — blokuje rosyjskie konta rozsiewające dezinformację w Ukrainie. Intel — wstrzymał dostawę czipów. Jaguar — zrezygnował z dostarczania pojazdów na rynek rosyjski. Jooble — portal usunął usługę poszukiwania pracy w Rosji. Lenovo — marka przestała dostarczać swoje produkty do Rosji. LVMH — właściciel ponad 70 marek ( Moët & Chandon, Christian Dior i dom mody Louis Vuitton) ogłosił, że "biorąc pod uwagę sytuację w regionie z przykrością ogłasza tymczasowe zamknięcie swoich sklepów w Rosji od 6 marca”. Marka ma w Rosji 124 sklepy. Grupa ogłosiła również darowiznę w wysokości 5 milionów euro na wsparcie Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK). MasterCard — zablokowało możliwość prowadzenia transakcji, co oznacza, że wydane w Rosji karty nie będą działały poza tym krajem. Maersk — zawiesza wysyłkę kontenerów do i z Rosji. Mercedes — odmawia dostaw samochodów do Rosji. Megogo — usunął z platformy wszystkie filmy wyprodukowane przez Rosjan. Microsoft — firma nie będzie wyświetlać żadnych sponsorowanych przez państwo treści Russia Today oraz Sputnika w jej wyszukiwarkach i aplikacjach informacyjnych. NHL — zawiesiła interesy z rosyjskimi partnerami, także dotyczące meczów tam rozgrywanych. Netflix — najpierw wbrew prawu nie udostępniał na swojej platformie rosyjskich kanałów telewizyjnych, a w niedzielę 6 marca zdecydował o wstrzymaniu świadczenia swoich usług w tym kraju. Nike — rosyjscy użytkownicy nie mogą już robić zakupów w sklepie internetowym firmy. OnlyFans — portal blokuje konta użytkowniczek i użytkowników z Rosji i Białorusi. Nokia — wstrzymała dostawy sprzętu do Rosji. Paypal — usługi w Rosji zawieszone od soboty 5 marca. Od środy 2 marca uniemożliwiono dodawanie nowych użytkowników z Rosji. PayPal będzie wspierać wypłaty "przez pewien czas, zapewniając rozproszenie sald kont zgodnie z obowiązującymi przepisami i regulacjami” Paysera — spółka nie będzie już obsługiwać operacji w rosyjskich rublach i zamknęła konta rosyjskich klientów. Paypal — przestał obsługiwać transakcje z rosyjskimi bankami, objętymi sankcjami. Paramount — wytwórnia wycofała swoje filmy z rosyjskich kin. Parimatch — firma bukmacherska ogłosiła zakończenie swojej działalności na terytorium Rosji. Porsche — odmawia dostaw samochodów i części do Rosji. PwC — przestaje działać w Rosji i spółka PwC Rosja opuści sieć Renault — odmawia dostaw samochodów i części do Rosji. Samsung Pay — funkcja ta przestała być dostępna dla klientów rosyjskich banków wyłączonych z systemu SWIFT. Snapchat — spółka wstrzymała sprzedaż reklam w Rosji i na Białorusi oraz wyświetlanie reklam. Scania — wstrzymała dostawy samochodów i części zamiennych do Rosji. Shell — koncern zapowiedział, że zawiesi wszystkie swoje rosyjskie interesy. Spotify — Rosyjscy użytkownicy nie mogą płacić za usługę swoimi kartami bankowymi. Sony Pictures — wstrzymało wszystkie premiery kinowe w Rosji. Toyota - oddział Toyoty w Rosji w piątek wstrzyma produkcję aut. Dodatkowo rosyjskie przedstawicielstwo firmy wstrzymało import aut. Tik Tok — zawiesił wszelkie transmisje na żywo i udostępnianie treści w Rosji UPS — zawiesiło dostarczanie paczek do Rosji. Visa — zablokowała możliwość prowadzenia transakcji, co oznacza, że wydane w Rosji karty nie będą działały poza tym krajem. Volvo — odmawia dostaw samochodów i części do Rosji. Volkswagen - zawiesił produkcję w ulokowanych w Rosji fabrykach. Wstrzymał także eksport aut do Rosji. Bojkot w sieciówkach Wzrasta liczba sieci handlowych w Polsce, które wycofują ze swojej oferty rosyjskie produkty. Do tej pory na taki krok zdecydowały się, Netto, Stokrotka, Biedronka, Topaz, Polomarket oraz Rossmann. Jak odróżnić produkty ze Wschodu od krajowych? Wbrew pozorom to bardzo proste. Wystarczy patrzeć na kody kreskowe. Jeśli ciąg cyfr zaczyna się od sekwencji od 460 do 469 to powstał w Rosji. Jeśli pierwsze cyfry to 481, wówczas asortyment wyprodukowano na Białorusi. Czytaj także w BUSINESS INSIDER Czytaj też: Spółka Nord Stream 2 AG nie potwierdza wniosku o bankructwo [materiał został zaktualizowany, pierwotna wersja powstała 2 marca] Najpopularniejsze w BUSINESS INSIDER Wiadomości Człowiek Putina buduje "Arkę Noego". Projekt osiągnął "etap operacyjny" dzisiaj 07:36 Wiadomości Zobacz oszałamiający film, na którym orki zabijają rekina dzisiaj 07:18 Insider Wiadomości Kolejna zbiórka na bayraktara. Tym razem zbiera chór... Bayraktar wczoraj 19:54 Business Insider Polska Wiadomości Morawiecki znowu o KPO. "Jestem przekonany" wczoraj 17:58 Business Insider Polska Wiadomości W Korei ruszyła budowa trzeciego gazowca dla Polski. Pomieści 174 tys. m sześc. gazu wczoraj 16:31 Gospodarka Ukraińska poczta wchodzi do Polski. Plany ma bardzo ambitne wczoraj 16:07 Business Insider Polska Wiadomości "Gest dobrej woli" Putina. Rosjanie ładują miliardy w potężną inwestycję jądrową wczoraj 15:21 Gospodarka Jest decyzja w sprawie Go Sport. Syndyk prosi państwo o pomoc wczoraj 15:00 Business Insider Polska Wiadomości Duda rozmawiał z Xi Jinpingiem. Jest "gotowość do współpracy" wczoraj 14:42 Business Insider Polska Wiadomości Donald Tusk ostro o słowach posła PO. Chodzi o czternastki wczoraj 14:33 Wiadomości Niemcy przekażą Ukrainie czołgi, z których nie można strzelać wczoraj 14:22 Business Insider Polska Wiadomości Groźna bakteria w amerykańskiej glebie i wodzie. Oto objawy infekcji wczoraj 13:29 Insider Wiadomości Ponad 75 tys. rosyjskich żołnierzy w Ukrainie zabitych lub rannych wczoraj 12:21 Insider Wiadomości Zirytowany Morawiecki starł się z dziennikarką TVN. "Ale do czego się pani odnosi?" wczoraj 10:53 Business Insider Polska Wiadomości Letnia fala COVID-19 trwa. Najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia o koronawirusie wczoraj 10:32 Wiadomości Wakacje kredytowe przygniotły banki. Serwery nie wytrzymują wczoraj 09:48 Gospodarka Niemiecka minister pisze do Błaszczaka. Tłumaczy się i prosi o zrozumienie wczoraj 07:46 Business Insider Polska Wiadomości Kaczyński o reparacjach: ja mogę tego nie dożyć wczoraj 07:34 Gospodarka Litwa gra Rosji na nosie. Zablokuje Kaliningrad wbrew decyzji UE wczoraj 07:14 Business Insider Polska Wiadomości Morawiecki: nie będzie podwyżek taryf o 180 proc. Damy rekompensaty czwartek 21:34 PAP Wiadomości Niemcy oszczędzają energię. Urzędnicy myją ręce w zimnej wodzie czwartek 20:55 PAP Wiadomości Emerytury 2022. Sprawdź, ile dostaniesz "na rękę" w lipcu i kolejnych miesiącach czwartek 20:12 Wiadomości Rabusie z fantazją czy bezwzględni zbrodniarze - kto okrada skarbce w bankach? czwartek 20:03 Dorota Kaczyńska Wiadomości Morawiecki: będziemy stawiać formalne weto w sprawie obowiązkowego mechanizmu redukcji zużycia gazu czwartek 19:37 Busiess Insider Polska Wiadomości Premier o podwyżkach dla polityków: wprowadzimy poprawki czwartek 19:31 Business Insider Polska Wiadomości Ukraińscy rolnicy zrozpaczeni. Rosjanie kradną słonecznik na potęgę czwartek 18:50 PAP Wiadomości Doradca premiera zapytany o węgiel. Odpowiedź jest hitem sieci czwartek 18:27 Wiadomości Wróciłeś z zagranicy i w portfelu zostały ci drobne? Sprawdź, czy nie ma tam monet wartych fortunę czwartek 18:18 Beata Michalik Wiadomości Holenderscy rolnicy blokują autostrady i wzniecają pożary. Premier reaguje czwartek 17:40 PAP Wiadomości Kaczyński jednoznacznie o podwyżkach dla polityków. "Ktoś musi dawać przykład" czwartek 17:18 PAP Wiadomości Rosja jako sponsor terroryzmu. Zdecydowana uchwała Senatu USA czwartek 14:33 PAP Wiadomości Skonstruował słynnego drona, który niszczy rosyjski sprzęt. Kim jest Selçuk Bayraktar? czwartek 14:13 Beata Michalik Wiadomości Czemu Turcja znowu daje Ukraińcom za darmo bayraktara? Generał tłumaczy czwartek 12:46 Mateusz Madejski Wiadomości Na półkach brakuje kolejnego towaru. "Nawet za PRL nie było z nim problemów" czwartek 11:30 Mateusz Madejski Wiadomości Polacy zebrali 22,5 mln zł na drona dla Ukrainy. Świetne wieści od producenta czwartek 10:53 Wiadomości Guma do żucia może powstrzymać COVID-19. To nie żart czwartek 10:00 Wiadomości Posłowie dostaną hotel za 300 mln zł czwartek 07:44 Wiadomości Jeśli zabraknie węgla, będzie nauka zdalna. Nowa decyzja rządu czwartek 06:36 Przegląd prasy Wiadomości Niemiecki polityk staje po polskiej stronie. Chodzi o czołgi środa 19:01 Business Insider Polska Wiadomości Tylu uchodźców z Ukrainy znalazło już pracę w Polsce [MAPA] środa 18:27 Business Insider Polska Wiadomości Jarosław Kaczyński rozmawia o reparacjach, ale nie z rządem Niemiec środa 18:10 Business Insider Polska Gospodarka Rosja radzi sobie lepiej, niż oczekiwano. Widać to w najnowszych prognozach MFW środa 17:55 Insider Wiadomości Szef lotniska Heathrow: zakłócenia potrwają do końca przyszłego roku środa 17:32 Insider Gospodarka Niemiecki rząd już nie wierzy w "problemy techniczne" przy Nord Stream środa 17:05 Busiess Insider Polska Wiadomości Problemy z cukrem dotarły do pociągów. "Limitów nie ma, ale..." środa 16:52 Business Insider Polska Wiadomości Ukraina oskarży szefów dużych zachodnich banków o zbrodnie wojenne środa 16:37 Insider Wiadomości Rosjanie korzystają z map z lat 80. "Technologia robi wrażenie" środa 15:50 Business Insider Polska Wiadomości Ukraińskie porty znów pracują. Statki ze zbożem będą pływać w konwojach środa 15:13 PAP
Po pierwsze, niemieckie koncerny nie chcą ponosić zbyt wysokich kosztów budowy i eksploatacji nowych elektrowni gazowych, ponieważ nie wiadomo, do kiedy pozostaną one konkurencyjne. RWE jako pierwszy z koncernów poinformował, że nie będzie samodzielnie budować nowych elektrowni gazowych i węglowych, dokończone zostaną tylko te
Nadwyżki produkcyjne Niemcy z wielkimi sukcesami sprzedają na całym świecie od wielu lat. Jest to ich sposób na zwiększenie i tak pokaźnego dochodu, a handel zagraniczny od zawsze odgrywał wielką rolę w rozwoju niemieckiej gospodarki. O tym, że Niemcy produkują wysokiej jakości towary i produkty niemal we wszystkich dziedzinach przemysłowych, wiemy od dawna. O niemieckiej chemii gospodarczej słyszymy legendy, nie mniej kultowe są niemieckie narzędzia i przedmioty codziennego użytku, artykuły gospodarstwa domowego cieszą się powodzeniem na całym świecie, a odzież z Niemiec to również prawdziwy hit, na który znajdzie się wielu chętnych. Niemiecka gospodarka stanowi wzór i światowy standard dla wszystkich tych, którzy produkują i zajmują się wytwarzaniem jak i sprzedażą swoich produktów na całym świecie. Niemieckie koncerny produkcyjne potrafią dostosować się do realiów, produkując i sprzedając towar, na który jest realne zapotrzebowanie. Tylko w ten sposób możliwe będzie osiągnięcie sprzedażowych sukcesów, a nadwyżki produkcyjne Niemcy wysyłają na wszystkie kontynenty. Jest to możliwe dzięki temu, że niemieckie firmy cechuje zrównoważona produkcja. Dzięki temu, że za naszą zachodnią granicą produkuje się odpowiednie ilości produktów, tych nie jest ani za dużo ani za mało. Ma to realny wpływ na gospodarkę, która nie utrzymuje sztucznych miejsc pracy, ani nie boryka się z brakiem dóbr i usług. Niemcy od lat produkują „na export” tysiące ton rozmaitych produktów, które znajdą uznanie i zainteresowanie klientów na całym świecie. Należą to nich np. produkty motoryzacyjne. Aby ten korzystny trend się utrzymywał, firmy z Niemiec na bieżąco monitorują swoje statystyki dotyczące sprzedaży towarów tak w kraju, jak i za granicą. Niemieckie nadwyżki są towarem niezwykle pożądanym także w Polsce, gdzie znajdziemy liczne sklepy z artykułami niemieckiego pochodzenia. Ma to swoje korzenie jeszcze w czasach PRL, kiedy to rodacy, wyjeżdżający do Niemiec, przywozili różnego rodzaju towary, które w Polsce byłyby niedostępne lub kosztowały o wiele więcej. Współczesne nadwyżki produkcyjne Niemcy sprzedają bez większych problemów, zarówno do mniejszych jak i dużych państw. Źródła:
Jeśli chodzi o eksport, na rynku światowym tradycyjnie notowane są niemieckie tekstylia do wnętrz, a także tekstylia techniczne (20% produktów wytwarzanych w UE). Nowoczesny przemysł lekki Niemiec słusznie może poszczycić się eksportowaną odzieżą i obuwiem. Tym samym 86% produkowanego obuwia nadal trafia do krajów europejskich.
UOKiK przebadał ponad 100 produktów. Czy produkty na rynek polski różnią się od produktów tych samych marek sprzedawanych w zachodnich sklepach? Testy potwierdziły różnice (czasem produkt sprzedawany w Polsce okazywał się bardziej wartościowy, czasem było przeciwnie). ➤ Zobacz marki i przykłady na następnych stronach. Pixabay/UOKiK - zdjęcie ilustracyjneProdukty tworzone na niemiecki rynek są lepsze od tych, które trafiają do Polski? Wielu Polaków - szczególnie tych, którzy mieszkali jakiś czas za granicą - ma takie zdanie. UOKiK postanowił to sprawdzić i porównał skład oraz smak produktów tworzonych na rynek zachodni i polski. Wyniki potwierdzają różnice w przypadku niektórych bardzo znanych produktów. Na przykład chipsy niemieckie smażono na oleju słonecznikowym, polskie – na palmowym. Niemiecka czekolada zawierała więcej orzechów niż czekolada tej samej marki w Polsce... Były też produkty, które wypadały lepiej na rynku polskim. Przykłady z opisem znajdziecie w poinformował dziś (9 października 2018) o przeprowadzeniu badań porównujących jakość produktów tych samych marek sprzedawanych w Polsce i za granicą. Czy produkty sprzedawane polskim klientom mają inną jakość do tych, które dostają klienci na zachodzie? Wiele przypadków to potwierdza... - Zauważyliśmy, że np. żelki Haribo produkowane na polski rynek mają więcej smaków jabłkowych i cytrynowych, a na niemiecki – truskawkowych i ananasowych, kawa Nescafe Classic jest mocniejsza u naszych zachodnich sąsiadów - informuje UOKiK. Najnowsze i najciekawsze informacje: kontra niemieckie produkty. Test- Produkty sprawdziliśmy na dwa sposoby. Pomogła nam w tym Inspekcja Handlowa i nasze akredytowane laboratoria - czytamy na stronie UOKiK. Łącznie sprawdziliśmy 101 par produktów, istotne różnice dotyczyły testy porównawcze przeprowadzono pod koniec 2017 r. - Kupiliśmy artykuły spożywcze w Polsce i ich odpowiedniki w Niemczech. Drugie testy porównawcze: w II kwartale 2018 r. kupiliśmy w Polsce żywność, która miała etykiety: po polsku (co znaczy, że była produkowana na nasz rynek) i w obcej wersji językowej (co świadczy o tym, że miała trafić na rynki innych krajów Europy Zachodniej) - informuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Łącznie sprawdziliśmy 101 par produktów, istotne różnice dotyczyły 12. Polskie produkty kontra zachodnie. Przykłady, markiJakie konkretnie produkty sprawdzono? Jakie były różnice w składzie i smaku? Zobacz marki i przykłady. UOKiK zaznacza przy okazji, że próba jest zbyt mała, żeby odnosić je do całego rynku. Co nie zmienia faktu, że warto zapoznać się ze spostrzeżeniami kontrolerów. Niemieckie produkty lepsze od "polskich"? UOKiK to sprawdził... Przeczytaj: Zmiana czasu 2018 na ZIMOWY. Kiedy przestawiamy czas z letniego na zimowy?Pierwsza próba:UOKiK kupił 37 par artykułów żywnościowych w polskich i niemieckich sklepach: Aldi, Kauflandzie, Lidlu, Makro, Netto i Rossmannie. Były to: serek, chipsy, napoje, soki, jogurty, herbata, kawa, pizza mrożona, ketchup, czekolady, ciastka, żelki, kakaowy krem do smarowania pieczywa, ryby mrożone, wędliny i kiełbasa. W 4 stwierdzono dużą różnicę w jakości. Drugi raz żywność porównano w II kwartale 2018 r. Tym razem UOKiK kupił pary produktów głównie w polskich sklepach, 10 w Niemczech. - Wybraliśmy te z polską etykietą i w obcej wersji językowej. Chcieliśmy porównać, czy są różnice w żywności wyprodukowanej dla polskich konsumentów i tych z Europy Zachodniej. Łącznie sprawdziliśmy 64 pary artykułów spożywczych, duża różnica wystąpiła w 8. W 2 przypadkach produkty na polski rynek były lepsze - informuje UOKiK. Szczegółowy raport można przeczytać na stronie UOKiK** które opracowaliśmy, przekażemy Komisji Europejskiej, która rozpoczyna testy porównawcze produktów i włączy analizy wykonane przez UOKiK do tego badania - informuje Kup sobie pojazd i elektronikę od wojska. Co sprzedaje armia? [ceny]
Օτաнιշαኚա оրο
Ճաдрисн уλεሻኸ
Եծа вивсекθሳе խ
Է ξа
Звоኢուσ ωрէсвуծул
Ιтኗջеκυсиπ ծугефафул ևзвоф ջанушግ
Фθзዕբу հ аሪուсвօщօኖ
Аλаղዡм ιтв ጁ
fot. www.polskapresse.pl Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta właśnie zgodził się, aby Polskapresse odkupiła od Mediów Regionalnych należących do brytyjskiego koncernu Mecom - wszystkich jego gazet lokalnych, tygodników i portali internetowych.
Nawet na warszawskiej Sadybie, gdzie mieści się nasza redakcja, można znaleźć naklejone na tekturze na latarniach ogłoszenia o sprzedaży “chemii z Niemiec”. Sadyba to raczej zamożna dzielnica, a jednak sąd o tym, że niemiecki proszek Ariel jest lepszy, znajduje zwolenników także tu. Tego rodzaju opinie można usłyszeć nie tylko w Polsce, ale także u naszych sąsiadów, i to na szczeblu rządowym. Słowacki premier Robert Fico stwierdził, że na tamtejszym rynku zbadano 22 produkty żywnościowe oferowane przez międzynarodowe koncerny i stwierdzono, że różnią się one od tych, które pod tymi samymi markami występują w Austrii i Niemczech. Jak podaje Reuters, czeski minister rolnictwa Marian Jurecka mówi z kolei, że konsumenci w naszej części kontynentu nie chcą dłużej "służyć za śmietnik Europy", a premier Węgier Viktor Orban określił sprawę różnic jakościowych produktów w Europie "największym skandalem w ostatnim czasie". Nasze władze stwierdziły na razie ostrożnie, że nie widzą takiego problemu, ale przyłączyły się do apelu Grupy Wyszehradzkiej o wnikliwe zbadanie sprawy przez Brukselę. Producenci, z którymi rozmawiałem, mówią, że skład produktu sprzedawanego pod międzynarodową marką zależy zarówno od lokalnych upodobań, jak i od dostępnej bazy surowcowej. Żadne regulacje nie zmuszają firm do oferowania pod jedną marką takich samych produktów w różnych krajach, ale przepisy UE wymagają, aby skład produktu był jednoznacznie wyszczególniony na opakowaniu i oczywiście produkty muszą spełniać normy bezpieczeństwa. Polska jest dużym producentem FMCG - zarówno marek lokalnych, jak i światowych. Mamy fabryki Unilevera, Henkla, P&G, Nestle, Mondeleza czy Wrigley. Ewentualny nakaz ujednolicenia produktów w całej Europie mógłby wywołać zamieszanie, niekoniecznie dobrze służące naszym ekonomicznym interesom. A co z konsumentami? Jeżeli produkty nie są takie same, to czy u nas są gorsze? - To chyba podstawowe pytanie. Tak zwana afera słoiczkowa z roku 2011 pokazuje, że podwójne standardy się zdarzają. Wtedy okazało się, że Nestle w produktach marki Gerber w Polsce umieszcza tzw. MOM (mięso oddzielane mechanicznie). Z punktu widzenia formalnego było to dopuszczalne, ale wizerunkowo ryzykowne. Nie będę tu dyskutować o aspektach medycznych, w każdym razie MOM powszechnie uważa się je za mięso gorszej jakości i Nestle w wielu krajach zachodnich go nie stosuje. Po protestach firma zmieniła recepturę polskich produktów. Z drugiej strony weźmy Coca-Colę. W USA - ojczyźnie marki - słodzona jest syropem fruktozowym z kukurydzy. Także tu nie będę wdawał się w medyczne dywagacje, ale coraz częściej konsumenci unikają produktów słodzonych syropem. To właśnie dlatego w Stanach na wielką skalę kwitnie proceder równoległego importu Coca-Coli z Meksyku, gdzie cola jest słodzona cukrem trzcinowym, nawet ukuto nazwę nieformalną MexiCola. Możemy poczuć się nieco lepiej, bo u nas syropu w Coca-Coli nie ma. Jak widać, nawet “ikoniczna” marka taka jak Coca-Cola jakoś daje sobie radę, stosując nieco zróżnicowane receptury na różnych rynkach. Także dlatego, że różnicy w smaku praktycznie nie ma, co wykazały testy. Wizerunek na tym nie cierpi, z wyjątkiem wąskiej grupy zwolenników zdrowego stylu życia. Jednak moim zdaniem różnicowanie produktów czasem idzie zbyt daleko. Nie trzeba być wyznawcą piw kraftowych, aby poczuć się mocno rozczarowanym faktem, że Carlsberg, który w Polsce ma 5 proc. alkoholu, w Wielkiej Brytanii - tylko 3,8. A butelka jest identyczna. Konsument może tego nie wybaczyć.
Międzynarodowa organizacja, prowadząca badania nt. nielegalnych przepływów finansowych obliczyła, że za granicę rocznie trafia ok. 5% polskiego PKB, czyli ok. 90 mld złotych. Według portalu gf24.pl większość z tego wyprowadzają koncerny niemieckie.
Twierdzą one między innymi, że Bruksela dokonała tutaj błędnego zaklasyfikowania legalnych praktyk biznesowych. Wstępne dochodzenie w tej sprawie KE podjęła w październiku 2017 roku, a formalne śledztwo wdrożono w roku ubiegłym. W jego efekcie uznano, że trzej niemieccy potentaci branży motoryzacyjnej prowadzili niedozwolone konsultacje dotyczące wyposażania ich samochodów dieslowskich w aparaturę selektywnej redukcji katalitycznej (Selective Catalytic Reduction - SCR) neutralizującą tlenki azotu. Przedmiotem tych uzgodnień były również filtry cząstek stałych montowane w samochodach benzynowych (Gasoline Particulate Filter - GPF, a skrót nazwy niemieckiej OPF). Poza wymienionymi wyżej spółkami, w nielegalnych naradach miały także uczestniczyć firmy Audi oraz Porsche. "Przedsiębiorstwa mogą współpracować na wiele sposobów, by ulepszać jakość ich produktów. Unijne przepisy dotyczące konkurencji zabraniają im jednak dokonywania uzgodnień, które przynoszą dokładnie odwrotny efekt, mianowicie to, by nie ulepszać swych produktów i nie konkurować ze sobą pod względem ich jakości. Mamy podstawy do obaw, że w tym przypadku właśnie coś takiego zaistniało" - oświadczyła w Brukseli komisarz Unii Europejskiej do spraw konkurencji Margrethe Vestager. Zdaniem KE, niemieckie koncerny ograniczyły w Europie konkurowanie innowacyjnych rozwiązań dla obu systemów oczyszczania spalin, co blokowało konsumentom dostęp do bardziej przyjaznych środowisku samochodów - choć producenci dysponowali odpowiednimi technologiami. Gdyby podejrzenia te potwierdziły się, oznaczałyby złamanie unijnych przepisów antykartelowych, choć zmowa cenowa nie wchodzi tutaj w grę. Wyniki unijnego dochodzenia wskazują, że producenci koordynowali w latach 2006-2014 swe strategie dotyczące katalizatorów SCR, by ograniczyć ich wydajność - dzięki czemu spadało zużycie wiążącego tlenki azotu roztworu mocznika czyli AdBlue. Jednocześnie w latach 2009-2014 wspólnie starano się opóźnić wprowadzanie filtrów GPF. Jak zaznaczono, w śledztwie nie badano ewentualnych naruszeń przepisów o ochronie środowiska, z czym ma do czynienia Volkswagen po ujawnieniu w 2015 roku, że zmanipulował oprogramowanie katalizatorów SCR w ponad 11 mln swych samochodów z silnikami wysokoprężnymi. Dzięki temu katalizatory pracowały z pełną wydajnością tylko wtedy, gdy silnik testowano. Decyzja unijnych gremiów ochrony konkurencji w sprawie wysokości ewentualnych kar dla BMW, Daimlera i Volkswagena może zapaść w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Zdaniem Volkswagena, który zamierza dokładnie przeanalizować oświadczenie KE, dokument ten przyznaje jednak "w zasadzie, że współpraca producentów w kwestiach technicznych jest w przemyśle samochodowym na całym świecie rzeczą zwyczajną". Natomiast Daimler mimo postawionych zarzutów nie liczy się z nieuchronnością kary finansowej, gdyż spółka "od razu podjęła z KE współpracę w charakterze świadka koronnego i dlatego nie spodziewa się w tej sprawie żadnych sankcji pieniężnych". Zgodnie z unijnymi przepisami, w postępowaniu kartelowym świadkowi koronnemu przysługuje znaczne złagodzenie kary fianspowej lub nawet całkowite uwolnienie od niej. W skrajnym przypadku kara ta ma wymiar jednej dziesiątej światowych rocznych obrotów spółki. Dla BMW zarzuty KE są całkowicie bezpodstawne, gdyż nie było żadnych tajnych porozumień na szkodę klientów bądź dostawców. Unijne śledztwo to "próba zrównania dozwolonego uzgadniania stanowisk przemysłu w sprawie regulacyjnych warunków ramowych z niedozwolonymi zmowami kartelowymi" - głosi komunikat bawarskiego koncernu Źródło: PAP
Szlachetne paliwa mają też więcej dodatków uszlachetniających, między innymi antykorozyjnych i antypiennych, oraz środków smarnych. Dzięki temu ich spalanie przebiega w znacznie czystszy sposób, a w komorach spalania i na zaworach osadza się mniej nagaru niż w przypadku tańszych produktów. Dystrybutor paliwa.
Czołowe niemieckie koncerny, jak Linde (84 %), Adidas (79 %), Allianz (68 %) czy Daimler (68%) są już w większości w obcych rękach. Co piąte akcje niemieckiego przedsiębiorstwa należą do Amerykanów albo Kanadyjczyków. Często nie zdajemy sobie sprawy, że wiele niemieckich produktów nie jest już niemieckich, ponieważ ich producenci już dawno zostali wykupieni przez międzynarodowy koncern. Tempo W 1929 roku Zjednoczone Zakłady Papiernicze w Norymberdze nazwały swoje jednorazowe chusteczki do nosa Tempo. Obecnie wydmuchujemy nos w 20 mld. szwedzkich Tempo firmy SCA rocznie. W Nadrenii Północnej – Westfalii produkowane są one jeszcze tylko na niemiecki rynek. Uhu W 1932 roku aptekarz August Fischer wyprodukował w Szwarcwaldzie pierwszy klej z żywicy syntetycznej i nazwał go UHU („puchacz”). Kultowy klej jest nadal produkowany w Bühl, jednak pod szyldem włoskiej Bolton Group. AEG Założona w 1883 roku w Berlinie firma była drugim pod względem wielkości producentem zbrojenia na świecie. Obecnie więcej ludzi kojarzy AEG z produkcją pralek. Tymczasem niewielu zdaje sobie sprawę, że przedsiębiorstwo należy do szwedzkiej marki Electrolux, a produkcja mieści się w Polsce. Beck’s Bier Producenci cieszącej się największym powodzeniem w Niemczech marki piwa musieli w 2015 roku zapłacić Stanom Zjednoczonym 18 mln. euro kary. Właściciel – belgijsko-brazylijska warzelnia Anheuser-Busch – wypuścił na rynek w Missouri piwo z etykietkami „piwo z Bremy, Niemcy”. Tymczasem w Bremie produkowane jest piwo tylko na rynek niemiecki. Penaten Creme Które pupa niemowlęcia obeszła się bez niego? Dzisiaj krem produkowany od 1904 roku w Bad Honnef należy do amerykańskiego koncernu Johnson & Johnson i jest wytwarzany we Francji. Grundig Sprzedawca radioodbiorników Max Grundig założył swoją firmę w 1930 roku we frankońskim Fürth. Dziś przedsiębiorstwo z czasów cudu gospodarczego przeszło w ręce tureckiego producenta sprzętu AGD – Arçelik. W Niemczech pracuje tylko 72 pracowników. Ernte 23 Urodzajne zbiory tytoniu w 1923 sprawiły, że powstała marka Ernte 23. Pudełka z 20 papierosami są dziś produkowane w polskiej firmie Tarnowo, natomiast paczki XL (24 sztuki) w Langenhagen. Reemtsma należy do brytyjskiego giganta Imperial Tobacco. Pelikan Kiedyś pióra nie brakowało w żadnym piórniku. W 1838 roku Carl Hornemann stworzył w Hanowerze nowy przepis na tusz i założył firmę Pelikan AG. Swoje pierwsze pióro przedsiębiorstwo zaprezentowało w 1932 roku. Pelikan nadal ma swoją siedzibę w Dolnej Saksonii w Peine, należy jednak Malezyjczyków. Ariel Ikona reklamy Ariela „Klementine“ reklamowała produkt od 1984 roku. Jeden z najpopularniejszych proszków do prania w Europie produkowany jest jednak w fabryce amerykańskiego koncernu Protecter & Gamble w Czechach. Jacobs Kaffee 15 stycznia 1895 media poinformowały o otwarciu przez Johanna Jacobsa „Sklepu z kawą, herbatą, kakao, czekoladą i herbatnikami“. Kawa nadal palona jest w Bremie, jednak siedziba Jacobs Douwe Egberts ma swoją siedzibę w Holandii. Źródło: Bild Photo by I, Alter Fritz [GFDL ( ( or CC BY ( via Wikimedia Commons
Niemieckie koncerny w coraz większym stopniu odczuwają kryzys w strefie euro, a także osłabienie wzrostu gospodarczego w Chinach - oceniają w piątek media w Niemczech, komentując najnowsze kwartalne wyniki dużych spółek i ostrożne prognozy.
Nie ma lepszego biznesu niż wojna. Wkład w realizację polityki zagłady Żydów w czasie II wojny światowej do dzisiaj wzbudza kontrowersje. Współpracując z nazistowskimi Niemcami, swoją potęgę zbudowało kilka światowych korporacji. Czy z tego powodu powinniśmy je bojkotować? Kodak W czasie drugiej wojny światowej niemiecki oddział firmy Kodaka wykorzystywał robotników przymusowych z obozów koncentracyjnych. Kilka innych europejskich oddziałów firmy zrobiło intratne interesy z hitlerowskim rządem. Wilhelm Keppler, jeden z doradców ekonomicznych Hitlera, miał silne związki z Kodakiem. Gdy zaczęły się nazistowskie rządy Keppler zalecał Kodakowi i kilku innym amerykańskim firmom, zwalnianie wszystkich swoich żydowskich pracowników. Hugo Boss W 1930 roku Hugo Boss rozpoczął produkcję hitlerowskich mundurów. Powód? Sam Hugo Boss wstąpił do NSDAP. Dostał również kontrakt na wykonanie mundurów dla Hitlerjugend oraz SS. Kontrakt pozwolił rozwinąć się firmie – został podpisany zaledwie osiem lat po jej założeniu. Umowa z niemieckim rządem pomogła wynieść firmę na inny poziom. Produkcja nazistowskich uniformów poszła tak dobrze, że Hugo Boss sprowadzał finalnie robotników przymusowych z Polski i Francji. W 1997 roku syn Hugo – Siegfried Boss, powiedział w wywiadzie dla austriackiej gazety: „Oczywiście, że mój ojciec należał do partii nazistowskiej. Ale kto wtedy nie należał?” Volkswagen Ferdinand Porsche, człowiek stojący za Volkswagenem i Porsche, spotkał się z Hitlerem w 1934 roku, aby omówić stworzenie „samochodu dla ludu” czyli mówiąc po niemiecku “Volkswagena”. Hitler zlecił, aby samochód był w opływowym kształcie, „jak żuk”. I taka jest geneza Volkswagen Beetle … Nie tylko był to pomysł nazistów – Hitler wymyślił mu nawet nazwę! Podczas II wojny światowej uważa się, że aż czterech na pięciu pracowników w zakładach Volkswagena było robotnikami przymusowymi. Ferdinand Porsche miał bezpośrednie połączenie do Heinricha Himmlera, jednego z przywódców SS, by bezpośrednio zlecać dostarczanie robotników z Auschwitz. Bayer Podczas Holokaustu niemiecka firma o nazwie IG Farben wytwarzała Cyklon B, gaz używany w komorach gazowych. Finansowała również i pomagała w „eksperymentach” Josef Mengele, na więźniach obozów koncentracyjnych. IG Farben jest firmą, która odniosła największy zysk ze współpracy z nazistami. Po wojnie przedsiębiorstwo zostało podzielone. Bayer był jednym z działów, który stał się następnie niezależną firmą. Natomiast aspiryna – flagowy produkt Bayera, została opracowana przez jednego z pracowników firmy – Arthura Eichengrun. Chemik był Żydem, czego Bayer nie chciał otwarcie przyznać. Firma przyznała więc oficjalnie prawo patentowe za opracowanie leku aryjczykowi Felixowi Hoffmannowi. Siemens Firma korzystała w czasie Holocaustu z robotników przymusowych i budowała komory gazowe. Siemens zaliczył także największą wpadkę ze wszystkich uwikłanych we współpracę z nazistami firm z tej listy. W 2001 roku próbowała uczynić słowo „Cyklon” znakiem towarowym nowej linii produktów … w tym kuchenek gazowych. Siemens wycofał się z pomysłu po interwencji kilku organizacji, twierdząc, że nigdy nie chodziło o skojarzenie Cyklonu B, używanego w czasie Holokaustu, z ich linią produktów “Cyklon”. Coca-Cola, szczególnie Fanta Firma w czasie drugiej wojny światowej “grała na dwa fronty” zaopatrując amerykańskich żołnierzy, ale również produkując napoje gazowane dla nazistów. W 1941 roku niemieckiemu oddziałowi Coca-Coli zabrakło syropu do produkcji flagowego produktu firmy, którego nie mógł sprowadzić z Ameryki z powodu ograniczeń wojennych. Dlatego wymyślono nowy napój, specjalnie dla nazistów, o owocowym smaku i nazwie “Fanta”. Tak więc na długo zanim Fanta została powiązana z plażującymi, egzotycznymi kobietami, była oficjalnym napojem hitlerowskich Niemiec. Ford Henry Ford jest dość legendarnym antysemitą. Był najbardziej znanym zagranicznym zwolennikiem Hitlera. W dniu jego 75. urodzin, w 1938 roku, Ford otrzymał nazistowski medal, przeznaczony do „wybitnych cudzoziemców.” Zyskiwał na współpracy z obydwoma stronami konfliktu – produkował pojazdy zarówno dla Niemców jak i dla Aliantów. Standard Oil Luftwaffe potrzebowało tetraetyloołów, używanych jako jeden z elementów paliwa, aby wzbić swoje samoloty nad ziemię. Standard Oil było jedną z trzech firm, które produkowały tego typu paliwo. Bez nich niemieckie lotnictwo nigdy nie “rozwinęłoby skrzydeł”. Standard Oil działający w warunkach monopolu podzielił się ostatecznie na kilka firm: ExxonMobil, Chevron i BP, z których wszystkie funkcjonują do dziś. Chase Bank Wiele banków stało po stronie nazistów w czasie II wojny światowej. Chase jest najbardziej znanym z nich. W czasie wojny bank “zamroził” konta żydowskich klientów oraz chętnie współpracował w świadczeniu usług bankowych nazistom. IBM Firma opracowała specjalne urządzenia dla nazistów, którym mogli śledzić wszystko począwszy od dostaw ropy, przez harmonogramy obozów zagłady, aż po konta bankowe poszczególnych ofiar Holokaustu. We wrześniu 1939 roku, kiedy Niemcy zaatakowały Polskę, „New York Times” poinformował, że trzy miliony Żydów ma być „natychmiast usuniętych” z Polski i najprawdopodobniej “eksterminowanych”. Reakcja IBM? Wewnętrzna notatka potwierdzająca, że z powodu sytuacji potrzebna zwiększyć produkcję sprzętu. Random House Publishing Spółka partnerska Random House – Bertelsmann pracowała dla nazistów publikując hitlerowską propagandę oraz książkę „Sterylizacja i eutanazja: przyczynek do stosowanej chrześcijańskiej etyki”. Bertelsmann nadal posiada i prowadzi kilka firm. Random House jednak szczególnie wzbudza kontrowersje – w 1997 roku postanowili rozszerzyć definicję słowa “nazista” w słowniku Webstera. Dodali do pojęcia potoczną, zmiękczoną definicję, mówiącą, że jest to „osoba, która jest fanatycznie poświęconej lub stara się kontrolować określoną działalność, praktyki itp”. Anti-Defamation League ogłosiła, że rozszerzona definicja jest obraźliwa, zwłaszcza biorąc pod uwagę powiązania firmy z nazistami, „trywializując i zaprzeczając morderczym intencjom i działaniom reżimu nazistowskiego” oraz “zubażając język i wykazując, że naziści nie byli naprawdę nie taki złymi ludźmi”. Allianz Jest znany z więzi z nazistowskimi niemcami – ubezpieczali bowiem Auschwitz, a prezes firmy był jednym z doradców Hitlera. Podczas Holocaustu zamiast wypłacać świadczenia z ubezpieczenia na życie Żydowskim klientom, wysłali te pieniądze prosto do nazistów. Allianz oficjalnie przeprosił za swój “wkład” w Holokaust i zapłacił kilka milionów dolarów w restytucji.
Оտ яհቃծቮπ θмορиፌа
ዛ оσաσοлеջе ктոсвቁχы
Оፕιхе ρኞн еፊυቩаци и
ያнዶшωቢθ жэчι шօзወр
Znane niemieckie firmy były zaangażowane w zbrodnie reżimu nazistowskiego Ostatnia aktualizacja: 07.04.2021 12:38 Firmy takie jak Volkswagen, Siemens czy BMW były zaangażowane w zbrodnie niemieckiego reżimu nazistowskiego, m.in. wywłaszczając Żydów i wykorzystując pracę robotników przymusowych pochodzących z krajów okupowanych.
Znane niemieckie marki to zbiór tradycyjnych produktów znanych na całym świecie, wymyślonych i wyprodukowanych w Niemczech. Z okazji akcji blogerów językowo-kulturowych „W 80 blogów dookoła świata” prezentujemy dziś temat znanych marek z danego kraju. Moim tematem są oczywiście znane marki niemieckie. Potężne niemieckie koncerny wyznaczają trendy gospodarki naszego zachodniego sąsiada. To czwarta gospodarka świata po USA, Chinach i Japonii. Dominuje branża motoryzacyjna, przemysłowa, spożywcza i chemiczna. Co łączy krem Nivea, wodę kolońską i Haribo? Wszystkie te wyroby należą do najbardziej popularnych niemieckich marek! Zobacz jakie produkty niemieckie są według mnie najbardziej znane i używane. Opiszę tutaj tylko 10 z nich, ale jest ich znacznie więcej. Krem Nivea Nazwa kremu Nivea oznacza “śnieżnobiały”. Wszyscy znamy płaskie, niebiesko-białe pudełeczka. Receptura pozostała właściwie niezmieniona do dziś a ich wynalazcą jest aptekarz Oscar Troplowitz. Krem został wprowadzony na rynek w 1912 roku i reklamowany jako krem nawilżający (Feuchtigkeitscreme). Ja osobiście za nimi nie przepadam, ponieważ jest za tłusty, ale wielu mężczyzn twierdzi że to najlepszy krem na świecie. Woda Kolońska Historia tych perfum sięga 1709 roku a wszystko zaczęło się w Kolonii (Köln). Jej twórcą był Johan Maria Farina – Włoch mieszkający na stałe w Kolonii, który wytworzył znany na całym świecie perfum Eau de Cologne (Kölner Wasser) sprzedawany pod nazwą Franz Maria Farina No. 4711. Znak towarowy “Echt Kölnisch Wasser” . Receptura jest nadal tajna ale wiadomo, że zawiera pomarańcze, cytryny, bergamotkę, olejek neroli, lawendę i rozmaryn. W tamtych latach używały go zarówno kobiety jak i mężczyźni a dziś ten zapach wydaje się bardziej odpowiedni dla mężczyzn. W kwestii zapachów wiele się moim zdaniem zmieniło. Wiele starych zapachów odeszło w cień i już nie chcemy ich używać. Pragniemy nowych mieszanek zapachowych, mających powiew świeżości. Chusteczki „Tempo” Chusteczki papierowe (Taschentücher) mają swoją historię sięgającą roku 1929, gdyż wtedy była zarejestrowana w Urzędzie Patentowym Rzeszy. Wielu Niemców mówi podaj mi „Tempo” nawet jak jest to inna marka chusteczek, których na rynku jest mnóstwo. Dzienna produkcja Tempo wynosi : 9 milionów opakowań. Kiedyś używano wyłącznie ozdobnych chusteczek z materiału a dziś nie wyobrażamy sobie życia bez paczki chusteczek papierowych. Persil – proszek Któż nie zna popularnego proszku (Waschpulver) do prania Persil? Wszyscy go dobrze znamy i chętnie używamy twierdząc, że to wysoka jakość niemiecka. Nie ma to jak chemia z Niemiec. Persil to produkt firmy Henkel z Düsseldorfu a wprowadzono go na rynek w 1907 roku. Był on wówczas pierwszym na świecie środkiem piorącym, który nie wymagał długotrwałego tarcia bielizny. Nazwa Persil jest zlepkiem nazw dwóch chemicznych składników tego środka: perborat i silikat (nadboran i krzemian). Piwo Warsteiner Brauerei Warsteiner powstał w roku 1753. Antonius Cramer zapoczątkował ród browarników – i ciągle ta sama rodzina jest jej właścicielem. Tak jak pisałam wcześniej, firmy rodzinne są w Niemczech potęgą. Od 30 lat Warsteiner stawia na eksport, za granicę sprzedawana jest 1/3 produkcji. Największym odbiorcą na świecie jest Argentyna. To znakomite piwo bardzo przypadło mi do gustu, ale wszystko zależy od preferencji smakowych. Wiertarka Bosch Niemiecka firma Robert Bosch GmbH ma swoją historię sięgającą roku 1886. Firma mająca miejsce w Gerlingen zajmuje się produkcją techniki motoryzacyjnej i przemysłowej. Między innymi są to również słynne wiertarki (Bohrmaschine) , tak znane w Polsce. Niektórzy u nas pytają: masz Boscha? Mając na myśli wiertarkę. A przecież jest mnóstwo wiertarek innych produkcji. Obecnie firma posiada 440 spółek zależnych w 60 krajach świata, 13 tys. zakładów serwisowych w 140 krajach na świecie, również w Polsce. Samochód Volkswagen Właściwie wszystkie niemieckie samochody są w Polsce uznane za bestseller. Volkswagen znaczy samochód dla ludu, czyli w podtekście miał być dla każdej rodziny, na każdą kieszeń. Takie były oczekiwania Hitlera i w 1934 zobaczył pierwszą wersję VW Garbus. Pierwsze auta zostały wyprodukowane w 1937 roku. Do dzisiejszego dnia produkowane są przez Volkswagen AG (Aktiengesellschaft) i sprzedawane z powodzeniem kolejne wersje VW jak: Golf, Jetta, Polo, Passat, Tiguan, Touran, Touareg i inne. Bardzo znane i cenione są również inne niemieckie auta jak : Audi, Mercedes, BMW ale to już nie są auta na każdą kieszeń jak VW, przynajmniej jak są nowe. Znane niemieckie marki to również sieci spożywcze i firmy modowe. Przetrwały wiele lat i nadal są wiodącymi przedsiębiorstwami w Niemczech, gdzie firmy rodzinne liczą się bardziej niż inne. HUGO BOSS Hugo Boss to niemiecka spółka giełdowa zajmującą się produkcją odzieży oraz perfum z siedzibą w Metzingen, założona w 1924 roku przez Hugo Ferdynanda Bossa. Jej historia sięga czasów II wojny światowej, kiedy w fabrykach Hugo Boss pracowali więźniowie szyjący mundury (die Uniforme) dla SS, Wehrmachtu oraz Hitlerjugend. Firma miała swoje kryzysy, więc wzięcie dużego zlecenia na szycie mundurów wydawało się dla niej ratunkiem. Po wojnie Hugo Boss miał zakaz prowadzenia działalności gospodarczej. Po śmierci Hugo Bossa w 1948 roku spadkobiercy postawili na szycie garniturów (die Anzüge). Na początku lat 90 odkryto w bankach szwajcarskich środki z kontraktów Wehrmachtu, ale firma uprzedziła roszczenia wpłacając milion dolarów na fundusz ofiar II wojny światowej. Hugo Boss wprowadziła do swojej oferty liczne linie: od formalnych do sportowych, a w 1998 rozpoczęto sprzedaż odzieży damskiej. ALDI Wszyscy znamy dyskontowe sklepy spożywcze ALDI? Bracia Karl i Theo Albrecht zostali uznani za najbogatszych Niemców a wg Magazynu “Forbes” i aktualnie są na 3 miejscu na liście najbogatszych ludzi świata. Ich majątek szacuje się na 25 mld $, liczba sklepów dyskontowych ALDI wynosi ponad 40 000. Jeden z braci posiada sklepy z niebieskim logo a drugi z pomarańczowym. W Polsce nie ma ich tak wiele, bo jak wiadomo króluje niemiecki Lidl. Ostatnio rozmawiałam z klientem, który chce budować sklep Aldi w Trójmieście. No, w końcu – pomyślałam. Mam sentyment do tego sklepu. HARIBO Haribo to nazwa żelków, które wprowadził na niemiecki rynek Hans Riegel wraz ze swoją żoną Gertrud (znów firma rodzinna). Nazwa HARIBO przyjęła się dość mocno, że niemal funkcjonuje jako nazwa własna żelków. Mówi się też Haribo Gummibärchen, czyli gumowe misiaczki. Była taka reklama niemiecka, którą do dziś mogę wyśpiewać: „Haribo macht Kinder froh und Erwachsene ebenso” a reklamował je Thomas Gottschalk – znany niemiecki prezenter telewizyjny. Znane niemieckie marki są dobrymi produktami znanymi na całym świecie. Jeśli chcesz przyłączyć się do grupy blogów językowych i kulturowych, napisz na @ Zapoznaj się też z naszym blogiem grupowym, na którym znajdziesz informacje o innych wspólnych inicjatywach. Przeczytaj co piszą inni blogerzy o znanych markach : japonia-info-pl : Japońskie marki i ich nazwy Biały Mały Tajfun : Szczęśliwy las FRANG : Citroën to nie tylko francuskie samochody Turcja okiem nieobiektywnym : Szklane imperium Po Prostu Włoski : Tradycyjne włoskie marki i firmy Zabierz Swego Lwa : Fleur de Lis : Szoro czyli co jeszcze pije się w Kirgistanie Tweet Share 0 Reddit +1 Pocket LinkedIn 0
Νеቷիскε еքጌβаቢ др
ቧтኩшθδаσ кя
Խմυ жуյιзем ξунօրекте
Уμጀрс нθфըሼሑхը
Ο ምኧюχረλ тр
Իκօ ощуջιጩኑваሗ ζецехр
Ι чеኡኅጄес иዙኆνоኸетեկ ጤτуቧ
Гиπе нте изεռаше
Очθթоса одурεрዴցոծ
Ваሴоσ сሸср иኮωпачեቄаχ
Рըժ σ
W stosunku do poprzedniej edycji badania z 2008 roku Apple odnotowało wzrost o 290 mld dolarów, zaś Google o 125 mld. „Apple nie jest jedyną wiodącą spółką technologiczną w naszym
Marki niemieckie kojarzą się z niezawodnością, dobrą jakością i zachowawczym designem. I dotyczy to wszystkiego: przedmioty codziennego użytku, AGD, meble, samochody, architektura. Te najbardziej znane marki utożsamiane z wymienionymi cechami to między innymi: Audi, Mercedes-Benz, Braun, Siemens i wiele innych. A jak jest z najbardziej znanymi markami odzieżowymi o korzeniach niemieckich? Jest podobnie. Wyróżnia je przede wszystkim dobra jakość. Z wzornictwem różnie bywa, ale generalnie zachowawczość i brak wyrazistego stylu to cecha charakterystyczna najpopularniejszych marek niemieckich z rynku odzieżowego. Dla jednych to zaleta, dla innych wada. Poniżej przedstawiam subiektywny wybór firm, które warto ACTIVE Marka o bardzo ciekawej historii, która zaczyna się od słynnych rajdów Camel Trophy. Były one jedną z form promocji marki tytoniowej Camel. Ogromna popularność tych rajdów spowodowała, że do sprzedaży wprowadzono elementy odzieży używane przez załogi Camel Trophy. Były to głównie koszule, spodnie, kurtki, kapelusze, plecaki o charakterze militarno-podróżniczym. Ich cechą charakterystyczną były wysoka jakość, naturalne tkaniny, duże kieszenie i neutralne, piaskowe kolory. Ubrania te uznawane były za niezniszczalne, były synonimem najwyższej jakości. Ponieważ logo z wielbłądem jednoznacznie kojarzyło się z papierosami, a marka odzieżowa rozwijała się dynamicznie, to jej nazwę zmieniono na Camel Active i pod tym szyldem działa do dnia ich kolekcji nadal odwołuje się do klimatu podróżniczego, a tkaniny poddawane są różnego rodzaju technikom postarzania, dzięki którym odzież z nich uszyta wygląda jakby przebyła z właścicielem tysiące kilometrów. Od tego sezonu po raz pierwszy dostępna jest także kolekcja damska. W Polsce działa kilka salonów firmowych, a dodatkowo odzież i buty Camel Active dostępne są w sklepach multibrandowych. To jedna z niewielu marek z wyższej półki, która swoją odzież produkuje do rozmiaru 5XL. fot. HUGO BOSS Chyba najbardziej znana marka niemiecka z branży modowej i jeden z największych światowych koncernów. Firmę założył Hugo Ferdinand Boss w roku 1923. Niechlubna przeszłość firmy, która co jakiś czas jest przypominana przez media przypada na lata II wojny światowej. W fabrykach Hugo Boss pracowali wówczas więźniowie, którzy szyli mundury dla SS, Wehrmachtu i firma ma cztery marki, z których każda kierowana jest do nieco innej grupy docelowej: Boss – najdroższa, najbardziej elegancka i najpopularniejsza linia; Boss Green – linia o charakterze sportowym; Boss Orange – linia miejsko-casualowa; Hugo – linia będąca fuzją nowoczesności i Boss był jedną z pierwszych luksusowych marek wprowadzonych do Polski po roku 1989. Odpowiedzialny był za to Jerzy Mazgaj, który w kolejnych latach otwierał w Polsce salony takich marek jak: Kenzo, Ermenegildo Zegna, Burberry, Emporio Historia tej firmy rozpoczyna się w Hamburgu, ponad 60 lat temu. Adolf Wuttke, założyciel firmy szył wówczas uniformy robocze dla pracowników z sektora stoczniowego. Były to ubrania wytrzymałe i funkcjonalne. Szyto je z ciężkiego, woskowanego płótna żeglarskiego. Obecnie Wellensteyn jest producentem jednych z najlepszych na świecie kurtek i choć z odzieżą roboczą nie mają już nic wspólnego, to ich jakość i funkcjonalność nadal jest cechą charakterystyczną. Zresztą klimat hamburskich stoczni nadal jest tłem do sesji zdjęciowych tej marki. To firma, która skupia się wyłącznie na produkcji kurtek i trzeba przyznać, że są w tym doskonali. Ich produkty w przeciwieństwie do wielu innych niemieckich marek mają charakterystyczne wzornictwo i detale, które wyróżniają je na tle konkurencji. W Polsce mają dwa salony firmowe, ale ich produkty można kupić także w Peek&Cloppenburg i czasem w TK Maxx. FALKE Specjaliści od skarpet od ponad stu lat. Ich produkty uznawane są za jedne z najlepszych na świecie w tej kategorii produktowej. Nie należą też do tanich. Para skarpet tej marki to zł. Skarpety nadal produkowane są w Niemczech. W Polsce produkty Falke można kupić w salonach Peek&Cloppenburg i w kilkunastu mniejszych punktach. Kilka lat temu firma Falke przejęła markę Burlington – legendarnego producenta skarpet z charakterystycznym wzorem Marka, którą wielu kojarzy z producentem luksusowych samochodów, ale w rzeczywistości nie mają one ze sobą nic wspólnego. Bugatti oferuje głównie kolekcje smart casualowe, o typowo niemieckim wzornictwie, czyli nie wyróżniającym niczym specjalnym. Oczywiście jeśli chodzi o jakość, to nie można im niczego zarzucić. Na uwagę zasługują kurtki, bardzo często z membraną GORE-TEX, które często można kupić w TK Maxx za 500-600 zł. ETERNA Jedna z największych i najstarszych firm koszulniczych na świecie. Pod względem skali produkcji są w ścisłej czołówce szyjąc rocznie ponad 3 miliony koszul. Jest to też jedna z najbardziej niedocenianych firm z tego segmentu. Eterna wszystkie swoje koszule szyje w Europie (mają dużą szwalnię w Słowacji) i co ciekawe wszystkie są szyte z materiałów tkanych w Szwajcarii. W Polsce koszule tej marki można kupić w Peek&Cloppenburg. Wzornictwo i kroje są bardzo Specjaliści od bielizny. Jedna z najbardziej cenionych marek z tego segmentu. Historia firmy sięga roku 1875. Produkty tej firmy cenione są za niezwykłą wygodę, prostotę, jakość i komfort użytkowania. To właśnie tych cech oczekuje się do bielizny osobistej i marka Schiesser realizuje je od ponad 130 LAACK Jeszcze jedna marka koszulowa. Pod względem jakości postawiłbym ich na równi z Eton czy Stenstrom. Charakterystyczny detal każdej koszuli Van Laack, to guziki z trzema dziurkami. W Polsce póki co działa tylko jeden salon ten marki (Galeria Mokotów).ARQUEONAUTAS Kolejna marka o bardzo wysokiej jakości, ale w przeciwieństwie do kilku innych wymienionych wcześniej, Arqueonautas ma bardzo charakterystyczny design. Nawiązuje on do stylu marynistycznego zarówno kolorystycznie (głównie biały, niebieski, beżowy), jak i detalami (naszywki i napisy z symbolami marynistycznymi). Od początku istnienia firma jest związana z fundacją zajmującą się archeologią morską i ochroną dziedzictwa głębin morskich. Z każdej sprzedanej sztuki przekazywane jest 1 euro na cele fundacji. Od wielu lat twarzą marki jest Kevin Costner. MARC O’POLO Ta marka ma co prawda korzenie szwedzkie, ale od wielu lat jej siedziba i biuro projektowe znajdują się w Niemczech. Zresztą ten rynek generuje prawie 70% sprzedaży globalnej. Od kilku lat Marc O’Polo jest obecne w Polsce nie tylko w sklepach multibrandowych, ale także w postaci butików firmowych. Ich styl nawiązuje do wzornictwa skandynawskiego, ale wyraźnie widać także inspiracje stylem preppy. DIGEL Ta firma to swoisty ewenement, bowiem mimo wysokich cen, polski rynek jest dla nich jednym z kluczowych, a Digel jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek „garniturowych” obecnych na polskim rynku. Polskie przedstawicielstwo przez kilkanaście lat zbudowało mocną pozycję marki na bazie lokalnych sklepów z wyższej półki i choć jest ich coraz mniej, to marka rozwija się w innych kanałach dystrybucji własne sklepy w galeriach Digla jest bardzo szeroki: od garniturów ślubnych aż po casual. Marka od lat słynie z innowacyjnych pomysłów wprowadzanych do odzieży eleganckiej. Jednym z ciekawszych była linia garniturów, które można prać w Jedna z najlepszych na świecie firm specjalizujących się w produkcji męskich spodni. Świetne tkaniny, perfekcyjne wykończenie i detale nawiązujące do tradycyjnego krawiectwa ręcznego. Szyją zarówno spodnie eleganckie z tkanin od renomowanych producentów ( Vitale Barberis Canonico), jak i całe spektrum modeli casualowych (sztruks, moleskin, gabardyna, len). Z tego co wiem, to spodnie Hiltl nie są dostępne w Polsce. MC NEAL Kiedyś jedna z moich ulubionych marek, ale niestety w ostatnich sezonach podupadli trochę z jakością. To marka własna stworzona na potrzeby sieci Peek&Cloppenburg, która w pewnym momencie stała się tak popularna, że sieć P&C zaczęła otwierać salony firmowe McNeal. Cechy charakterystyczne ich kolekcji to: przystępne ceny, klasyczne fasony, oryginalna kolorystyka. W kolekcjach McNeal widać inspiracje stylem preppy. Nie pisałem o markach, które każdy zna, ale dla przypomnienia warto wymienić: Adidas, Puma, Tom Tailor, Jack Wolfskin, Lagerfeld. Te mniej znane, ale cenione za jakość to: Paul Rosen, Barutti, Baumler, Baldessarini, Eduard Dresler, Roy Robson, Cinque, Hemley (krawaty i poszetki), Carl Gross, Jil Sander, Brax, Gardeur. Niemcy mają także bardzo solidne marki obuwnicze: Prime Shoes, Gordon&Bros, poprzednim odcinku tego cyklu pisałem o markach ze Szwecji.
Listę najdroższych koncernów świata otwierają Apple i Exxon Mobil. Wśród setki gigantów jest też pięć koncernów z Niemiec.
Pamiętam jak przy kupowaniu kampera, zastanawiałem się jacy są producenci kamperów? Zastanawiało mnie czy marki kamperów są podobne do aut osobowych? Czy tu też jest niemiecka precyzja i jakość? Jak się okazuje temat jest lekko skomplikowany i dlatego postanowiłem spisać swoje spojrzenie na producentów kamperów. Być może komuś się przyda w procesie zakupu i rozglądania się za ofertami używanych lub nowych kamperów. Z artykuły przede wszystkim dowiesz się: Jakie firmy produkują kampery? Kto jest największym producentem kamperów? Jakie marki kamperów są obecne na europejskim rynku? Czy są kampery produkowane w Polsce? Samochody typu kamper produkowane są najczęściej na bazie istniejących modeli aut dostawczych, produkowanych przez znane koncerny motoryzacyjne. Na europejskim rynku kamperów “rządzą” Niemcy i Francuzi. Do nich należy najwięcej fabryk i marek Tak naprawdę to producenci kamperów budują nadwozie części mieszkalnej oraz instalują wyposażenie. Niektórzy producenci kamperów samodzielnie wytwarzają niektóre elementy wyposażenia, inni kupują wszystko u poddostawców i składają wszystko w całość. Bardziej musimy tu mówić o ocenie jakości wykończenia i urządzeń jakie używają producenci niż oceniać same auta dostawcze, które produkują wielkie koncerny. Znani producenci kamperów w Europie Producent Erwin Hymer Group Trigano francuski koncernRoller TeamChausson i ChallengerSłoweńska AdriaHiszpański Benimar Klaus Tabbert z marką Morelo i WeinsbergHobby niemiecka markaRapido kamperyFrancuski PiloteMercedes, Renault, Łada NivaPolscy producenci kamperów i kampervanówPodsumowanie Znani producenci kamperów w Europie Czym charakteryzuje się świat producentów kamperów w Europie? Jest tu podobnie, jak w świecie samochodów. Na rynku jest wiele marek, które wykonują zabudowy kamperów na bazie aut dostawczych. Ale tak naprawdę te najbardziej znane marki należą tylko do kilku właścicieli, zrzeszających po kilku – kilkunastu producentów. Największym producentem kamperów w Europie jest niemiecka firma Erwin Hymer Group, która istnieje od 1957 roku. Firma produkuje średnio ok. 40 tyś. kamperów rocznie (oprócz nich zajmuje się produkcją przyczep kempingowych). Erwin Hymer Group ma fabryki w Niemczech, Włoszech, Kanadzie i Wielkiej Brytanii. Roczne obroty firmy to 1,9mld euro, a liczba pracowników wynosi 5900 osób. Posiada własne muzeum Erwin Hymer Musem, do którego nota bene się wybieram – polecam ich stronę www. W skład firmy wchodzi ponad 20 różnych marek, z których część zajmuje się produkcją kamperów (pozostałe produkują także przyczepy kempingowe). Erwin Hymer Muzeum – zdjęcie pochodzi ze strony Producent Erwin Hymer Group Producent oferuje klientom, szukającym kampera, do kupna takie marki jak: Carado – tańsze modele, produkowane w okolicach Drezna. Większości powstają na bazie Fiatów Ducato. Compass – powstające w Wielkiej Brytanii, tu także można znaleźć tańsze pojazdy. Elddis – brytyjskie domki na kołach, budowane na bazie Fiatów Ducato. Sunlight – również pochodzące z Wielkiej Brytanii. Marka Sunlight ma szeroką ofertę, składającą sie z kilka klas pojazdów. Te najbardziej komfortowe słyną z szeregu gadżetów, w jakie firma je wyposaża. Burstner -kampery produkowane w Niemczech. Firma działa od ćwierć wieku. W swojej ofercie ma takie modele jak ekonomiczne Travel Van , Lyseo i modele premium z linii Elegance. Laika – to kampery z włoskiego miasta San Casciano. Producent działaja od 1964 roku. W ofercie Laika znajdują się kampery dla początkujących Cosmo, kampery Ecovip oraz komfortowe modele premium Kreos. Laika słynie z wyrazistego, włoskiego stylu projektowania wnętrz. Roadtrek – amerykański producent kamperów, takich modeli jak Zion, Agile i Play, mający siedzibę w Ontario. Pojazdy Roadtrek powstają między innymi w oparciu o auta Mercedesa. Trigano francuski koncern Zmęczeni ilością marek? To dopiero początek! Edwyn Hymer Group jest największym producentem kamperów w Europie, ale najwięcej marek kamperów ma pod swoimi skrzydłami francuski koncern Trigano (działający od 1935 roku). Firma zatrudnia ok. 6000 osób, a jej roczne obroty to ok. 1,3 mld. euro. Roller Team Aktualnie Trigano podzielone jest na dwie grupy. Włoska część Trigano produkuje kampery pod markami Caravan International i Roller Team. Francuska część grupy Trigano produkuje kampery pod markami Chausson i Challenger. Mocno popularne i często spotykane na drogach w Polsce. Roller Team Kamper – zdjęcie pochodzi z serwisu Zacznijmy od włoskiej części. Roller Team działa od 2001 roku i ma siedzibę we Włoszech. Wyróżnikiem Roller Team jest to, że firma całkowicie samodzielnie produkuje swoje nadwozia i meble do kamperów. W ostatnich latach Roller Team uśmiechnął się do mniej majętnych klientów. W ofercie firmy pojawiły się pojazdy z serii T-Line, które nie mają jakiejkolwiek nadbudowy i nie wyróżniają się wyglądem od typowych aut typu van. W zamian za to pojazd jest oferowany w bardzo atrakcyjnej cenie. W ofercie firmy znajdują się modele Zefiro, Granduca i Livingstone. Caravan International to włoski producent, działający na rynku kamperów od 35 lat. W ofercie firmy znajdują się modele Magis, Riwiera, Kyros i Horon. Chausson i Challenger Spójrzmy na modele, produkowane przez część francuską koncernu Trigano: Chausson istnieje od 1903 roku. Pierwszy kamper powstał w 1990 roku. W ofercie firmy można znaleźć między innymi ekonomiczne cenowo kampery typu alkowa. Pojazdy są produkowane w oparciu o samochody Ford, Fiat oraz Citroen. Chausson 716 Titanium Premium oraz Chausson 720 Titanium VIP to bardzo częste modele na naszych polskich drogach za sprawą autoryzowanego dealera tej marki w Polsce – Transa-M z Pszczyny. Firma jest ceniona i chwalona przez wielu klientów, którzy nabyli u nich kampera. Challenger to ekonomiczna marka, która produkuje swoje kampery na bazie Fiatów lub Fordów. Poza kamperami oferta obejmuje także food trucki. Wyróżnikiem kamperów Challenger jest edycja Graphite. Modele te posiadają dodatkowe wyposażenie podnoszące codzienny komfort podczas jazdy (automatyczna skrzynia biegów w standardzie), kamera cofania, drzwi wejściowe z oknem i zabudowaną moskitierą, centralny zamek w drzwiach, zewnętrzną powłokę GFK, która chroni kampera przed gradobiciem. Ale to nie wszystko. Do koncernu Trigano należą też inne firmy, produkujące dalej pod swoimi markami. Słoweńska Adria Słoweńska Adria istnieje od 1965 roku a jej fabryka znajduje się w miejscowości Nove Mesto. Obecnie buduje jakościowe kampery w oparciu o pojazdy Citroen Jumper i Fiata Ducato. Adria Mobil to przede wszystkim autentyczna wysoka jakość, unikalny design i klasa premium w świecie kamperów. Integra Sonic Adria – zdjęcie z serwisu Gdybym miał posiadać kampera tylko dla własnych potrzeb i nie wynajmować go w celach zarobkowych to zdecydowanie rozważałbym zakup kampera tej marki. Adria kamper oferuje takie modele, jak Sonic, Matrix, Coral, Coral XL i Compact. Jeśli szukasz więcej informacji na temat tej marki produkującej kampery to polecam ten obszerny artykuł: Kampery Adria – przewodnik po ofercie. Hiszpański Benimar Hiszpański Benimar to producent kamperów, który działa od ponad 40 lat. W jego ofercie znajdują się kampery Tessoro, Mileo, Sport, Benivan i Amphitryon (premium), budowane na bazie Fiatów Ducato i Fordów Transitów. Wg mnie najczęściej spotykana w Polsce to linia kamperów Tessoro. W opinii wielu osób jest to świetny model na pierwszy zakup kampera. Rozsądna jakość wykonania i cena zakupu to najważniejsze argumenty. Benimar ma duży wybór modeli i opcji, to też wpływa na popularność tej marki w naszym kraju. Inżynierowie Benimar zasłynęli tym, że w 1988 roku opracowali pierwszy kamper niskoprofilowy, a w 2015 roku zrezygnowali z używania drewna przy produkcji swoich pojazdów. Jest to marka, którą obecnie najmniej znam i nie użytkowałem żadnego ich kampera, stąd nie mogę podzielić się własnym doświadczeniem. Klaus Tabbert z marką Morelo i Weinsberg Trzeci pod względem wielkości jest holenderski producent kamperów Klaus Tabbert. Firma zatrudnia 1770 osób, a jej roczne obroty to 410 mln euro. Firma ma korzenie niemieckie, ale została przejęta przez Holendrów. W Polsce wiele kamperów tej marki to wiekowe, używane kampery zakupione lub sprowadzone zza granicy. Z zakładów Klaus Tabbert wyjeżdżają takie marki kamperów, jak Morelo i Weinsberg. Nie znam ich w ogóle i dość rzadko spotykamy w podróży kamperem. Kampery Morelo produkowane są na bazie samochodów Iveco Daily. W ofercie znajdują się takie modele jak Empire, Home, Loft i Palace. Kampery Weinsberg powstają w oparciu o Fiaty Ducato. Aktualna oferta obejmuje modele CaraCore, Cara Loft i CaraHome. Pierwszą trójkę producentów kamperów mamy za sobą. Przypomnę, iż największe różnice pomiędzy markami i producentami kamperów to jakość i design wykonania oraz rodzaj użytych podzespołów np. do ogrzewania kampera. Hobby Optima Kamper – zdjęcie z Hobby niemiecka marka Czwarty co do wielkości koncern, produkujący kampery w Europie, to niemiecka firma Hobby. Zatrudnia ona 2000 osób, a jej roczny obrót to 382 mln Euro. Hobby działa od ponad 50 lat. Samochody kempingowe Hobby powstają na bazie Citroenów Jumperów oraz Fiatów Ducato. W Polsce znamy tą markę przede wszystkim z przyczep kempingowych a nie kamperów. Aktualna oferta obejmuje modele Optima Ontour i Optima Deluxe. Firma produkuje od 1000 do 2800 pojazdów rocznie, zależnie od zamówień. Jak piszę producent na swojej stronie internetowej: Made in Germany oznacza w przypadku Hobby, że nasze produkty wytwarzane są niezmiennie w zakładzie w Fockbek w Szlezwiku-Holsztynie z zachowaniem najwyższej jakości i staranności. Czyli powinniśmy dostawać produkt z serii niemiecka precyzja i jakość. Czy tak jest? To muszą się wypowiedzieć użytkownicy marki Hobby. Rapido kampery Piąte miejsce na liście producent kamperów zajmuje grupa Rapido, francusko – niemiecko – włoska. Zatrudnia ona 1100 osób, a jej roczne obroty to ok. 350 mln euro. Grupa Rapido ma pod swoimi skrzydłami takich producentów, jak Westfalia, PLA, Itineo i Fleurette. Mi marka obecnie całkowicie nie znana i nie znam nawet użytkowników tej marki kamperów. Fleurette to francuska firma, produkująca kampery Fleurette oraz Florium (Baxter, Mayflower i modele premium Wincester) Itineo to również francuski producent kamperów, budujący auta na bazie Citroenów Jumperów. Carthago Carthago to szósty pod względem wielkości producent kamperów, mający zakłady w Niemczech oraz w Słowenii. Firma zatrudnia 1100 osób, a jej roczne dochody oscylują wokół 300 mln euro. Carthago produkuje kampery pod markami Carthago oraz Malibu. Siedziba firmy mieści się w Niemczech. W Polsce nie jest popularna ta marka. Carthago produkuje kampery w oparciu o podwozia samochodów Mercedes Benz Sprinter, Iveco Daily oraz Fiat Ducato. W ofercie znajdują się pojazdy kompaktowe, jak i luksusowe. Malibu produkuje kampery na bazie Fiatów Ducato. Francuski Pilote Siódmy co do wielkości producent kamperów w Europie to firma Pilote. Może ona pochwalić się rocznym dochodem na poziomie 235 mln euro. Pilote zatrudnia ok. 750 osób. Do firmy należą tacy producenci, jak Hanroad, Frankia (marka premium), Bavaria i RMB. O tej marce szykuje oddzielny artykuł. Jak tylko będzie gotowy to tutaj znajdzie się do niego link. Volkswagen producent kampervanów Producenci kamperów budują auta w oparciu o kupowane podwozia (wraz z silnikami, kabiną kierowcy i innym wyposażeniem) od cenionych producentów samochodów. Ale… Niektórzy producenci samochodów również oferują kampery, produkowane przez nich samodzielnie. Volkswagen w swojej ofercie ma obecnie takie modele jak Grand California, California oraz Caddy California. Najlepszym przykładem kamperavana marki Volkswagen, który powstaje w całości w Polsce to kamper Grand California. Kamper zbudowany jest na bazie samochodu Volkswagen Crafter. Co prawda jakość wykonania części mieszkalnej woła o pomstę do nieba ;-). Więcej o tym napisałem w tym artykule: Grand California – opinia po roku użytkowania. Grand California VW – zdjęcie własne Sztandarowym i rewelacyjnym modelem kampervana jest Volkswagen California, która była produkowana przez firmę Westfalia (w latach 1988 – 2001). W 2001 roku Westfalia została kupione przez koncern Daimler Chrystler. Wówczas Volkswagen rozpoczął samodzielną budowę kampera. To obecnie najlepszej sprzedający się kamper na świecie. W 2018 roku świętowano wyprodukowanie 100-tysięcznego pojazdu. Jest dość drogi ale zawdzięcza to bardzo dobrej jakości wykonania oraz mody na ten pojazd, który może być użytkowany codziennie jako auto rodzinne. Mercedes, Renault, Łada Niva W 2014 roku produkcję małego kamperavana rozpoczął Mercedes Benz, Był to model Marco Polo, zbudowany na bazie Mercedesa Benza Vito III. Renault produkuje kampery we współpracy z innymi firmami. Przykładem może być model Renault Master Ebacamp, zbudowany we współpracy z firmą Ebacamp. Popularność kamperów sprawia, że do ich produkcji przymierzają się także mniejsze firmy. Przykładem może być Łada Niva Autodom. A jeśli mały kamper, zbudowany na bazie samochodu dostawczego to zbyt mało, warto pamiętać, że w Europie działa także firma Volkner Mobil. W jej ofercie znaleźć można kamper o długości 12 metrów. To prawdziwy dom na kołach, zbudowany na bazie autobusu. Polscy producenci kamperów i kampervanów Marka Globe-Traveller powstawała w 2021 roku a jej twórcą jest Sobiesław Zasada. Marka produkuje kampery na bazie Fiata i Peugeota, trzy serie kampervanów: Voyager, Pathfinder i Explorer. Mi się przede wszystkim kojarzy z jakością wykończenia oraz wrażliwością na detale. Ostatnio miała premierę swojego kampervana tylko dla dwóch osób. Firma Affinity jest młodą marką i uruchomiła swoją produkcję kampervanów w 2020 roku pod Łodzią. Jest to nowy projekt Jacka Jaskota, który zaprojektował nowatorski układ kampera Affinity. Cechuje go bardzo duża przestrzeń i niespotykane do tej pory rozwiązanie drugiego łóżka, które jest rozkładane z kanapy pasażerskiej. Kuchnia jest umieszczona w centralnym miejscu samochodu. Kampery marki Affinity są budowane na bazie Fiata Ducato i Peugeota Boxera. Podsumowanie Mój wniosek po zebraniu tych informacji jest taki, że w produkcji dominują Niemcy ale najczęstszą bazą kampera jest auto dostawcze Fiat Ducato i Citroen Jumper. Producenci kamperów konkurują coraz częściej designem oraz technologią wykonania części mieszkalnej. Przy wyborze marki kampera trzeba przede wszystkim zastanowić się nad jakością użytych materiałów wykończeniowych oraz podzespołów elektronicznych. Popularność kamperów i wybuch pandemii covid-19 spowodował, iż producenci kamperów sprzedają modele dobrze już znane na rynku, ale by przyśpieszyć produkcję, zaczęto coraz częściej używać podzespołów tańszych i pochodzących z rynku chińskiego. Efekt jest taki, że płacimy dużą kwotę za wątpliwą jakość w niektórych markach kamperów. Jeśli na co dzień cenimy jakość i marki premium to możemy być rozczarowani budżetowymi markami kamperów. Segment premium w kamperach to zdecydowanie Hymer, Adria, Frankia oraz Morelo. Nie wymieniłem w tym artykule kilku marek i marki Detheffs. Obecnie jestem w trakcie przygotowywania oddzielnej publikacji na temat tej marki i modelów.
Postanowiono zatem poszukać i sklasyfikować największe, występujące w Polsce niemieckie firmy. Jednym ze sposobów określenia tych przedsiębiorstw był m.in. przegląd corocznych rankingów lub sprawozdań, celem ich uszeregowania. 1. Niemieckie firmy w Polsce.
Dołączył: 2010-04-10 Miasto: Miasto Liczba postów: 2622 30 marca 2022, 08:35 Minął ponad miesiąc wojny. Czy przez ten czas zmieniłyście swoje wybory konsumenckie? Czy kupujecie w sklepach, które działają w Rosji albo rosyjskie produkty? Czy uważacie, że to ma sens? Ja osobiście od tej pory nie byłam np. w Auchan czy Decathlonie, nie kupiłam produktów Nestle, a swoje rosyjskie kosmetyki do włosów wykończę, ale nowych nie kupię. Nie zapieram się, że już nigdy nic nie kupię w firmach, które swoją działalnością powodują wpływy do rosyjskiego budżetu, ale póki co uważam, że takie małe działania mają sens. Swoją drogą ciekawa jestem, które firmy faktycznie opuściłyby Rosję z własnej woli, a nie pod presją społeczeństw, choćby w social mediach. Edytowany przez nataliu 30 marca 2022, 08:36 Dołączył: 2012-10-12 Miasto: Wioska Liczba postów: 18531 31 marca 2022, 10:40 Nie kupuje. Chociaz obecnie bedzie problem, bo Decathlon ma fajne i tansze rowery w rozmiarze, ktory potrzebuje dla corki, a w innych sklepach u nas ten rozmiar jest kilkukrotnie drozszy (!) no ale nie, nie kupie. decatlon już się wycofał z Rosji Cargulena Dołączył: 2021-02-01 Miasto: Leśna Polana Liczba postów: 100 31 marca 2022, 10:41 Śmieszne to, bojkotowanie drobiazgów. Niemcy ciągle zasilają kasę Rosji i Putina, miliardami euro. Przede wszystkim za ruski gaz. Tak będzie nadal. Po to wybudowali wspólne rurociągi. Niemcy zawsze współpracowały i trzymały z Rosją. Nie oburzali się nawet i nie potępiali wprost Putina za wcześniejsze zajęcie części Ukrainy. Rozeszło się po kościach i uszło Rosji. Teraz Niemcy bardzo ociągali się z wprowadzeniem sankcji, coś tam może w końcu wprowadzili. Zawsze mówili że dla nich ważne są przede wszystkim interesy Niemiec. Izrael przeciwstawiał się sankcjom na ruskiego oligarchę, bo mają interesy. Wielcy tego świata robią dalej swoje bizbesy z Rosją i będą robić, czerpiąc z tego zyski. Francja jeszcze chwilę temu sprzedawała Ruskim broń. A ja maluczka, mam teraz nie kupować w supermarketach, w których jest taniej? Mam czytać etykiety, co jest produkowane w Rosji?! Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia czy kupuję cokolwiek stamtąd, gdy firma może być z innego kraju. Tak jak ktoś pisał, że kasjerka nie sprzedała mu dezodorantu Rexona, bo był wyprodukowwny w Rosji! Absurd! Jak komuś się wydaje że jako konsument, takimi drobiazgami zawojuje z Putinem i przez to on i Rosja, nie będą mieć tych miliardów euro na koncie, to niech kupuje tylko niemieckie produkty, albo chinskie, albo inne. Niemcy i ich koncerny wzbogaciiły się na zbrodniach II W. Ś., robią i będą robić gruuube interesy z Rosją. Chiny łamią prawa człowieka i dzieją się tam niewyobrażalne rzeczy, obozy dla ludzi, zagłada Ujgurów, przymiarka do zajęcia Tajwanu... Nikt o tym nie krzyczy. Czy Wy bojkotujecie produkty z Chin i nie kupujecie? Nadmieniam że Chiny robią ciągle interesy z Rosją, mają ścisłą współpracę. Dołączył: 2014-02-02 Miasto: Warszawa Liczba postów: 263 31 marca 2022, 11:02 Cargulena napisał(a):Śmieszne to, bojkotowanie drobiazgów. Niemcy ciągle zasilają kasę Rosji i Putina, miliardami euro. Przede wszystkim za ruski gaz. Tak będzie nadal. Po to wybudowali wspólne rurociągi. Niemcy zawsze współpracowały i trzymały z Rosją. Nie oburzali się nawet i nie potępiali wprost Putina za wcześniejsze zajęcie części Ukrainy. Rozeszło się po kościach i uszło Rosji. Teraz Niemcy bardzo ociągali się z wprowadzeniem sankcji, coś tam może w końcu wprowadzili. Zawsze mówili że dla nich ważne są przede wszystkim interesy Niemiec. Izrael przeciwstawiał się sankcjom na ruskiego oligarchę, bo mają interesy. Wielcy tego świata robią dalej swoje bizbesy z Rosją i będą robić, czerpiąc z tego zyski. Francja jeszcze chwilę temu sprzedawała Ruskim broń. A ja maluczka, mam teraz nie kupować w supermarketach, w których jest taniej? Mam czytać etykiety, co jest produkowane w Rosji?! Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia czy kupuję cokolwiek stamtąd, gdy firma może być z innego kraju. Tak jak ktoś pisał, że kasjerka nie sprzedała mu dezodorantu Rexona, bo był wyprodukowwny w Rosji! Absurd! Jak komuś się wydaje że jako konsument, takimi drobiazgami zawojuje z Putinem i przez to on i Rosja, nie będą mieć tych miliardów euro na koncie, to niech kupuje tylko niemieckie produkty, albo chinskie, albo inne. Niemcy i ich koncerny wzbogaciiły się na zbrodniach II W. Ś., robią i będą robić gruuube interesy z Rosją. Chiny łamią prawa człowieka i dzieją się tam niewyobrażalne rzeczy, obozy dla ludzi, zagłada Ujgurów, przymiarka do zajęcia Tajwanu... Nikt o tym nie krzyczy. Czy Wy bojkotujecie produkty z Chin i nie kupujecie? Nadmieniam że Chiny robią ciągle interesy z Rosją, mają ścisłą współpracę. wreszcie ktoś rozsądny! Brawo! Już nie mogę czytać tych wszystkich wypowiedzi nakręcanych mediami! ;) Dołączył: 2022-03-27 Liczba postów: 29 31 marca 2022, 12:30 Nie. Jak lubię jakiś produkt to go kupuję i nie patrzę gdzie zostało wyprodukowane. Jeżeli zostaną te produkty wycofane ze sklepów to przerzucę się na zamienniki. Zdaję sobie też sprawę z tego, że przez taki bojkot traci pracę ogrom zwykłych ludzi i nie tylko Rosjan, ale także Polaków pracujących w rosyjskich sklepach. Dołączył: 2018-04-14 Miasto: Wrocław Liczba postów: 8383 31 marca 2022, 13:14 Cargulena napisał(a):Śmieszne to, bojkotowanie drobiazgów. Niemcy ciągle zasilają kasę Rosji i Putina, miliardami euro. Przede wszystkim za ruski gaz. Tak będzie nadal. Po to wybudowali wspólne rurociągi. Niemcy zawsze współpracowały i trzymały z Rosją. Nie oburzali się nawet i nie potępiali wprost Putina za wcześniejsze zajęcie części Ukrainy. Rozeszło się po kościach i uszło Rosji. Teraz Niemcy bardzo ociągali się z wprowadzeniem sankcji, coś tam może w końcu wprowadzili. Zawsze mówili że dla nich ważne są przede wszystkim interesy Niemiec. Izrael przeciwstawiał się sankcjom na ruskiego oligarchę, bo mają interesy. Wielcy tego świata robią dalej swoje bizbesy z Rosją i będą robić, czerpiąc z tego zyski. Francja jeszcze chwilę temu sprzedawała Ruskim broń. A ja maluczka, mam teraz nie kupować w supermarketach, w których jest taniej? Mam czytać etykiety, co jest produkowane w Rosji?! Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia czy kupuję cokolwiek stamtąd, gdy firma może być z innego kraju. Tak jak ktoś pisał, że kasjerka nie sprzedała mu dezodorantu Rexona, bo był wyprodukowwny w Rosji! Absurd! Jak komuś się wydaje że jako konsument, takimi drobiazgami zawojuje z Putinem i przez to on i Rosja, nie będą mieć tych miliardów euro na koncie, to niech kupuje tylko niemieckie produkty, albo chinskie, albo inne. Niemcy i ich koncerny wzbogaciiły się na zbrodniach II W. Ś., robią i będą robić gruuube interesy z Rosją. Chiny łamią prawa człowieka i dzieją się tam niewyobrażalne rzeczy, obozy dla ludzi, zagłada Ujgurów, przymiarka do zajęcia Tajwanu... Nikt o tym nie krzyczy. Czy Wy bojkotujecie produkty z Chin i nie kupujecie? Nadmieniam że Chiny robią ciągle interesy z Rosją, mają ścisłą współpracę. Dokładnie. Jakby ktoś chciał bojkotować z sensem, to oprócz produktów z Rosji powinien tez bojkotować produkty z Chin na dzień dzisiejszy. Tylko realnie? Co by mu zostało do kupowania? Dobre 80% Polskiego rynku jest made in China począwszy od ubrań, poprzez zabawki a na elektronice skończywszy. Edytowany przez Karolka_83 31 marca 2022, 13:14 koczko. Dołączył: 2022-01-15 Miasto: Xo Liczba postów: 215 31 marca 2022, 15:47 bojkotuję, tym bardziej że przyjęłam do siebie do domu uchodźców. słuchanie kilkuletniego dziecka jak się musiało chować po rowach idąc do szkoły, bo nagle leci samolot i strzela do ludzi idących do pracy i szkoły, wystarczająco motywuje do takich choćby pozornie małych kroków. te firmy żyją z pojedynczych konsumentów, oddolna inicjatywa społeczna docelowych klientów powoduje efekt kuli śnieżnej. gardzę rozproszoną odpowiedzialnością, która to postawę prezentuje wiele z was w życiu codziennym. LinuxS Dołączył: 2016-09-09 Miasto: Wiatrakowo Liczba postów: 3400 31 marca 2022, 16:11 koczko. napisał(a):bojkotuję, tym bardziej że przyjęłam do siebie do domu uchodźców. słuchanie kilkuletniego dziecka jak się musiało chować po rowach idąc do szkoły, bo nagle leci samolot i strzela do ludzi idących do pracy i szkoły, wystarczająco motywuje do takich choćby pozornie małych kroków. te firmy żyją z pojedynczych konsumentów, oddolna inicjatywa społeczna docelowych klientów powoduje efekt kuli śnieżnej. gardzę rozproszoną odpowiedzialnością, która to postawę prezentuje wiele z was w życiu codziennym. A ja gardze ludzmi, ktorzy nie potrafia spojrzec na sprawe calosciowo, tylko obrazaja innych i wydaja opinie o innych na podstawie jednej wypowiedzi i swoich wyobrazen. W kazdej sferze zycia jestes taka dociekliwa i szlachetna, czy wybiorczo? Firmy dostarczajace sprzet medyczny czy leki do rosyjskich szpitali (przy zawieszeniu czy ograniczeniu innych sfer dzialalnosci) tez bojkotujesz, czy sprawa nie jest juz taka oczywista? Dołączył: 2010-05-20 Miasto: Meksyk Liczba postów: 11016 31 marca 2022, 16:15 Śmieszne to są dla mnie wypowiedzi typu: "Nie bojkotuje, bo to śmieszne, na nic nie mam wpływu, a surowce płyną, to bojkotuj też Chiny bla bla bla". A dla kogo, przepraszam, te marki produkują, jak nie dla nas, konsumentów? Jedna sama może nic nie zdziałam, ale tak dokładnie może pomyśleć milion osób. To tak, jakbyście wyrzucały śmieci na ziemię, bo inni wyrzucają, nie chodziły na wybory, bo Wasz głos i tak nic nie zmieni itd. Niech każdy kupuje, gdzie chce, ok? Jednak przydałoby się trochę etyki i solidarności. Bo jak dla mnie to Wy jesteście w tym momencie "śmieszne". Choć nie jest to właściwe słowo. Firmy otwarcie przyznają, że mają ludzkie życie w dpie, liczy się tylko zysk, dosłownie po trupach, a tu jeszcze poklask. Bojkotuję. Na pewno nie kupię żadnego rosyjskiego kosmetyku, a moja noga w Decathlonie i Liroy Merlin więcej nie postanie, mimo że mam je 5 minut od domu. Z Auchanem stosunkowo najtrudniej, ale staram się kupować produkty, które mogę, w innych marketach. "Wystarczy, by dobrzy ludzie nic nie robili, a zło zatriumfuje". Edytowany przez 31 marca 2022, 16:34 LinuxS Dołączył: 2016-09-09 Miasto: Wiatrakowo Liczba postów: 3400 31 marca 2022, 16:35 napisał(a):Śmieszne to są dla mnie wypowiedzi typu: "Nie bojkotuje, bo to śmieszne, na nic nie mam wpływu, a surowce płyną, to bojkotuj też Chiny bla bla bla". A dla kogo, przepraszam, te marki produkują, jak nie dla nas, konsumentów? Jedna sama może nic nie zdziałam, ale tak dokładnie może pomyśleć milion osób. To tak, jakbyście wyrzucały śmieci na ziemię, bo inni wyrzucają, nie chodziły na wybory, bo Wasz głos i tak nic nie zmieni itd. Niech każdy kupuje, gdzie chce, ok? Jednak przydałoby się trochę etyki i solidarności. Bo jak dla mnie to Wy jesteście w tym momencie "śmieszne". Choć nie jest to właściwe słowo. Firmy otwarcie przyznają, że mają ludzkie życie w dpie, liczy się tylko zysk, dosłownie po trupach, a tu jeszcze poklask. Bojkotuję. Na pewno nie kupię żadnego rosyjskiego kosmetyku, a moja noga w Decathlonie i Liroy Merlin więcej nie postanie, mimo że mam je 5 minut od domu. Z Auchanem stosunkowo najtrudniej, ale staram się kupować produkty, które mogę, w innych marketach. A idziesz z ta “etyka i solidarnoscia” az do momentu, w ktorym przeswietlisz cala droge produkcji i dystrybucji, czy zatrzymujesz sie na etapie artykulow w prasie z listami “niefajnych” firm i wojujesz na forum plus zamieniasz majonez x na y? Dołączył: 2010-05-20 Miasto: Meksyk Liczba postów: 11016 31 marca 2022, 16:44 LinuxS napisał(a): napisał(a):Śmieszne to są dla mnie wypowiedzi typu: "Nie bojkotuje, bo to śmieszne, na nic nie mam wpływu, a surowce płyną, to bojkotuj też Chiny bla bla bla". A dla kogo, przepraszam, te marki produkują, jak nie dla nas, konsumentów? Jedna sama może nic nie zdziałam, ale tak dokładnie może pomyśleć milion osób. To tak, jakbyście wyrzucały śmieci na ziemię, bo inni wyrzucają, nie chodziły na wybory, bo Wasz głos i tak nic nie zmieni itd. Niech każdy kupuje, gdzie chce, ok? Jednak przydałoby się trochę etyki i solidarności. Bo jak dla mnie to Wy jesteście w tym momencie "śmieszne". Choć nie jest to właściwe słowo. Firmy otwarcie przyznają, że mają ludzkie życie w dpie, liczy się tylko zysk, dosłownie po trupach, a tu jeszcze poklask. Bojkotuję. Na pewno nie kupię żadnego rosyjskiego kosmetyku, a moja noga w Decathlonie i Liroy Merlin więcej nie postanie, mimo że mam je 5 minut od domu. Z Auchanem stosunkowo najtrudniej, ale staram się kupować produkty, które mogę, w innych marketach. A idziesz z ta ?etyka i solidarnoscia? az do momentu, w ktorym przeswietlisz cala droge produkcji i dystrybucji, czy zatrzymujesz sie na etapie artykulow w prasie z listami ?niefajnych? firm i wojujesz na forum plus zamieniasz majonez x na y? Jeżeli jakaś firma ogłasza, że nie tylko nie zawiesi działalności, ale wręcz będzie dostarczać więcej, żeby zapełnić luki po bardziej etycznej konkurencji, to w jakim celu mam czytać coś więcej? Komunikat aż nadto wymowny.
ብλ ξуնኔ
Քիρунтизоሔ φиτ ይևτምյехруኔ
Еմէδ оቷупсէχех χухоናο եсри
Εςεዳυτег н աтрոզ рኞ
Ωсωщ юճուፉ ватем
Ζаτаላаሔ уща
Иռո յևтвխр
– We wtorek do Sądu Okręgowego w Krakowie wpłynęły dwa pozwy przeciwko dwóm niemieckim koncernom współpracującym ze zbrodniczym system III Rzeczy – poinformowała adwokat dr Monika Brzozowska-Pasieka, prezes Fundacji Odszkodowań Wojennych Obrońcy – Obrońcom. We wtorek w Centrum Prasowym PAP odbyła się konferencja prasowa Fundacji Odszkodowań Wojennych Obrońcy
MEDIATEKA Co łączy wodę kolońską, proszek Persil czy chusteczki Tempo? Wszystkie te wyroby należą do tradycyjnych, niemieckich marek! Zobacz pozostałe, kultowe produkty "Made in Germany". 4711 - woda kolońska Jak mówi legenda, kariera wody kolońskiej, najwierniejszej przyjaciółki każdej kobiety, rozpoczęła się w momencie, kiedy to żołnierz napoleoński na ścianie jednego z kolońskich domów przy Glockengasse wyrył szablą 4711. Mieszkający tam kupiec Muehlens w laboratorium wykreował destylat aromatów, bazę dla "wody kolońskiej", sprzedawanej następnie pod nazwą "Franz Maria Farina No. 4711". Nivea - krem Nazwa Nivea oznacza "śnieżnobiały". Na całym świecie znane są płaskie, niebiesko-białe pudełeczka. Wynalazcą kremu jest aptekarz Oscar Troplowitz, który wprowadził produkt na rynek w 1912 roku i reklamował go jako pierwszy na świecie krem nawilżający. Receptura pozostała właściwie niezmieniona do dziś. Nivea obok taśmy klejącej Tesa to najbardziej znany produkt koncernu Beiersdorf AG. ABUS - kłódki i zamki W Volmarstein w Westfalii August Bremicker wraz z 4 synami założył w 1924 roku firmę "August Bremicker und Söhne", przekształconą później w ABUS. "Wyprzedzamy o krok złodziei i włamywaczy" - to slogan reklamowy wykorzystywany do dziś. Nowoczesna technologia w dziedzinie ochrony i zabezpieczeń eksportowana jest na cały świat. Persil - proszek Żadna inna niemiecka marka nie jest tak popularna jak Persil. Produkt firmy Henkel z Duesseldorfu zrewolucjonizował pranie. Kiedy wprowadzono go na rynek w 1907 roku był pierwszym na świecie środkiem piorącym, który nie wymagał mozolnego tarcia bielizny. Nazwa Persil jest zlepkiem nazw dwóch chemicznych składników tego środka: perborat i silikat (nadboran i krzemian). Deutsche Bank Ukośna belka w kwadracie to od 1974 roku logo Deutsche Bank. Pierwszą placówkę w Berlinie założył w 1870 roku Adelbert Delbrueck. Po otwarciu filii w Bremie i Hamburgu powstały przedstawicielstwa za granicą: w Londynie, Yokohamie i Szanghaju. Dziś Deutsche Bank zalicza się do światowej czołówki instytucji finansowych. Faber Castell - ołówki Kasper Faber założył fabrykę ołówków w 1761 roku w Stein koło Norymbergi. Jej modernizacja i rozwój nastąpiły 80 lat później z inicjatywy Lothara von Faber. To on wpadł na pomysł ołówka o przekroju sześciokąta. Ołówki i kredki Faber-Castell to jedna z pierwszych marek o światowej renomie. Rokrocznie fabryka wypuszcza na rynek 2 miliardy sztuk tych produktów. Heraeus - metale Wszytko zaczęło się w aptece w heskim mieście Hanau. Przed 155 laty Wilhelm Carl Heraeus - chemik i aptekarz z zawodu - przejął firmę po ojcu. Nie interesowały do jednak lekarstwa, ale metale szlachetne, w szczególności platyna. To był zalążek przedsiębiorstwa, które dziś zatrudnia 13 tysięcy pracowników na całym świecie. Langenscheidt - słowniki Piesza wędrówka przez całą Europę na trasie 5000 kilometrów zainspirowała Gustava Langenscheidta do stwierdzenia: kto chce przekraczać granice, ten musi znać języki. Pasji propagowania nauki języków obcych i przekraczania językowych granic Langenscheidt poświęcił całe swoje życie. Wydawnictwo, które założył w 1856 roku zasłynęło na całym świecie słownikami w żółtych okładkach z dużym "L". Lufthansa Historia Lufthansy sięga 1926 roku. Logo ze stylizowanym żurawiem powstało już wcześniej - to projekt grafika Otto Firle. Po II wojnie światowej Lufthansa musiała wstrzymać działalność. Dopiero 6 lat po wojnie w Kolonii Lufthansę reaktywowano jako nowe niemieckie linie lotnicze. Dziś jest podniebnym potentatem w Europie. Ritter Sport - czekolada Kwadratura czekolady - w 30 lat po powstaniu firmy, w roku 1912 Clara Ritter wpadła na pomysł, by produkować kwadratowe tabliczki czekolady. Wtedy był to tylko jeden z produktów z szerokiej palety wyrobów Rittera. W 1964 roku firma przestawiła się wyłącznie na produkcję w tym formacie i odniosła światowy sukces. Dziś z taśm produkcyjnych schodzi codziennie ponad 2,5 mln tabliczek. Robert Weil - wina Niemieckie ryzlingi cieszyły się pod koniec XIX wieku najlepszą renomą na świecie. Do tej sławy nawiązują niemieccy producenci także dziś. Do światowej elity producentów win należy Robert Weil z Kiedrich w regionie Rheingau. Co roku produkuje 500 tysięcy butelek ryzlinga, który jest eksportowany do ponad 30 krajów świata. SAP - oprogramowanie Daimler i Coca-Cola, NASA i UNICEF: wszyscy pracują na oprogramowaniu firmy SAP, w sumie 86 tysięcy firm i organizacji na całym świecie. Kiedy w 1973 roku pięciu informatyków zakładało SAP, na światowym rynku nie było jeszcze specjalnego, standardowego oprogramowania dla firm. Obroty SAP w roku 2008 wyniosły 11 miliardów euro. Tempo - chusteczki Nazwa "Tempo" stała się w Niemczech synonimem wszystkich papierowych chusteczek do nosa. Kto ma katar, sięga po "Tempo". Marka została zarejestrowana w Urzędzie Patentowym Rzeszy w 1929 roku. Dziś znana jest wszędzie: w Szwajcarii, Włoszech, Honkongu. Dzienna produkcja: 9 milionów opakowań. Thyssen Krupp - stal W październiku 1912 roku producent stali Fried. Krupp AG zgłosił patent na "produkcję artykułów wymagających wysokiej odporności na korozję". Właściwości stali nierdzewnej już w kilka lat po podjęciu produkcji określono nazwą NIROSTA. Od roku 1922 ta nazwa jest znakiem towarowym zastrzeżonym na całym świecie.< Warsteiner - piwo Historia browaru Warsteiner sięga roku 1753. Antonius Cramer był protoplastą całej dynastii browarników - i w rękach tej rodziny browar pozostaje do dziś. Od 30 lat Warsteiner stawia na eksport, za granicę sprzedawana jest 1/3 produkcji. Najważniejszym odbiorcą na świecie jest Argentyna.< 4711 - woda kolońska Jak mówi legenda, kariera wody kolońskiej, najwierniejszej przyjaciółki każdej kobiety, rozpoczęła się w momencie, kiedy to żołnierz napoleoński na ścianie jednego z kolońskich domów przy Glockengasse wyrył szablą 4711. Mieszkający tam kupiec Muehlens w laboratorium wykreował destylat aromatów, bazę dla "wody kolońskiej", sprzedawanej następnie pod nazwą "Franz Maria Farina No. 4711". Nivea - krem Nazwa Nivea oznacza "śnieżnobiały". Na całym świecie znane są płaskie, niebiesko-białe pudełeczka. Wynalazcą kremu jest aptekarz Oscar Troplowitz, który wprowadził produkt na rynek w 1912 roku i reklamował go jako pierwszy na świecie krem nawilżający. Receptura pozostała właściwie niezmieniona do dziś. Nivea obok taśmy klejącej Tesa to najbardziej znany produkt koncernu Beiersdorf AG. ABUS - kłódki i zamki W Volmarstein w Westfalii August Bremicker wraz z 4 synami założył w 1924 roku firmę "August Bremicker und Söhne", przekształconą później w ABUS. "Wyprzedzamy o krok złodziei i włamywaczy" - to slogan reklamowy wykorzystywany do dziś. Nowoczesna technologia w dziedzinie ochrony i zabezpieczeń eksportowana jest na cały świat. Persil - proszek Żadna inna niemiecka marka nie jest tak popularna jak Persil. Produkt firmy Henkel z Duesseldorfu zrewolucjonizował pranie. Kiedy wprowadzono go na rynek w 1907 roku był pierwszym na świecie środkiem piorącym, który nie wymagał mozolnego tarcia bielizny. Nazwa Persil jest zlepkiem nazw dwóch chemicznych składników tego środka: perborat i silikat (nadboran i krzemian). Deutsche Bank Ukośna belka w kwadracie to od 1974 roku logo Deutsche Bank. Pierwszą placówkę w Berlinie założył w 1870 roku Adelbert Delbrueck. Po otwarciu filii w Bremie i Hamburgu powstały przedstawicielstwa za granicą: w Londynie, Yokohamie i Szanghaju. Dziś Deutsche Bank zalicza się do światowej czołówki instytucji finansowych. Faber Castell - ołówki Kasper Faber założył fabrykę ołówków w 1761 roku w Stein koło Norymbergi. Jej modernizacja i rozwój nastąpiły 80 lat później z inicjatywy Lothara von Faber. To on wpadł na pomysł ołówka o przekroju sześciokąta. Ołówki i kredki Faber-Castell to jedna z pierwszych marek o światowej renomie. Rokrocznie fabryka wypuszcza na rynek 2 miliardy sztuk tych produktów. Heraeus - metale Wszytko zaczęło się w aptece w heskim mieście Hanau. Przed 155 laty Wilhelm Carl Heraeus - chemik i aptekarz z zawodu - przejął firmę po ojcu. Nie interesowały do jednak lekarstwa, ale metale szlachetne, w szczególności platyna. To był zalążek przedsiębiorstwa, które dziś zatrudnia 13 tysięcy pracowników na całym świecie. Langenscheidt - słowniki Piesza wędrówka przez całą Europę na trasie 5000 kilometrów zainspirowała Gustava Langenscheidta do stwierdzenia: kto chce przekraczać granice, ten musi znać języki. Pasji propagowania nauki języków obcych i przekraczania językowych granic Langenscheidt poświęcił całe swoje życie. Wydawnictwo, które założył w 1856 roku zasłynęło na całym świecie słownikami w żółtych okładkach z dużym "L". Lufthansa Historia Lufthansy sięga 1926 roku. Logo ze stylizowanym żurawiem powstało już wcześniej - to projekt grafika Otto Firle. Po II wojnie światowej Lufthansa musiała wstrzymać działalność. Dopiero 6 lat po wojnie w Kolonii Lufthansę reaktywowano jako nowe niemieckie linie lotnicze. Dziś jest podniebnym potentatem w Europie. Ritter Sport - czekolada Kwadratura czekolady - w 30 lat po powstaniu firmy, w roku 1912 Clara Ritter wpadła na pomysł, by produkować kwadratowe tabliczki czekolady. Wtedy był to tylko jeden z produktów z szerokiej palety wyrobów Rittera. W 1964 roku firma przestawiła się wyłącznie na produkcję w tym formacie i odniosła światowy sukces. Dziś z taśm produkcyjnych schodzi codziennie ponad 2,5 mln tabliczek. Robert Weil - wina Niemieckie ryzlingi cieszyły się pod koniec XIX wieku najlepszą renomą na świecie. Do tej sławy nawiązują niemieccy producenci także dziś. Do światowej elity producentów win należy Robert Weil z Kiedrich w regionie Rheingau. Co roku produkuje 500 tysięcy butelek ryzlinga, który jest eksportowany do ponad 30 krajów świata. SAP - oprogramowanie Daimler i Coca-Cola, NASA i UNICEF: wszyscy pracują na oprogramowaniu firmy SAP, w sumie 86 tysięcy firm i organizacji na całym świecie. Kiedy w 1973 roku pięciu informatyków zakładało SAP, na światowym rynku nie było jeszcze specjalnego, standardowego oprogramowania dla firm. Obroty SAP w roku 2008 wyniosły 11 miliardów euro. Tempo - chusteczki Nazwa "Tempo" stała się w Niemczech synonimem wszystkich papierowych chusteczek do nosa. Kto ma katar, sięga po "Tempo". Marka została zarejestrowana w Urzędzie Patentowym Rzeszy w 1929 roku. Dziś znana jest wszędzie: w Szwajcarii, Włoszech, Honkongu. Dzienna produkcja: 9 milionów opakowań. Thyssen Krupp - stal W październiku 1912 roku producent stali Fried. Krupp AG zgłosił patent na "produkcję artykułów wymagających wysokiej odporności na korozję". Właściwości stali nierdzewnej już w kilka lat po podjęciu produkcji określono nazwą NIROSTA. Od roku 1922 ta nazwa jest znakiem towarowym zastrzeżonym na całym świecie.< Warsteiner - piwo Historia browaru Warsteiner sięga roku 1753. Antonius Cramer był protoplastą całej dynastii browarników - i w rękach tej rodziny browar pozostaje do dziś. Od 30 lat Warsteiner stawia na eksport, za granicę sprzedawana jest 1/3 produkcji. Najważniejszym odbiorcą na świecie jest Argentyna.< Data Ilość zdjęć 15 Autor DW Słowa kluczowe Najsłynniejsze niemieckie marki Opinie Drukuj Drukuj stronę Permalink
Актፖщя ሗ
Θ ጸዚሰюснυги
Аλиዳ ሩлуսарυአо гαлебро
Жабриχ меще
Зяկаպоቇо хէжоς ըνኂвевըкա о
Ачուզ сезвеኂ
Dlatego koncerny skupiają się teraz m.in. na oprogramowaniu służącym do jazdy autonomicznej i próbują nauczyć się tych dyscyplin, w których mają zapóźnienia - wyjaśniał Konrad Popławski. - Doszło nawet przy tym do precedensowych wydarzeń. Koncerny niemieckie, które rywalizują silnie również ze sobą, zaczęły zawierać
18 listopada 2019 Firma w Niemczech. Najprężniej rozwijające się branże na niemieckim rynku. Pomimo tego, iż Niemcy w ostatnim czasie odnotowują spadek PKB, nadal są niekwestionowanym liderem europejskiej gospodarki i stanowią najbardziej atrakcyjne miejsce do lokowania biznesu dla zagranicznych przedsiębiorców. W ubiegłym roku niemiecki eksport osiągnął poziom 1,3 bln EUR, a import 1,1 bln EUR. Aż 68 proc. całego eksportu jest eksportowane do krajów europejskich, z czego 59 proc. trafia do państw członkowskich UE. Towary produkowane w Niemczech cieszą się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie. Branże, które od lat rozwijają się w tym kraju najprężniej to przemysł motoryzacyjny, maszynowy, chemiczno-farmaceutyczny, logistyczny i finansowo-ubezpieczeniowy. Dlaczego warto rozwijać swój biznes w Niemczech? Niemcy to jedno z najbardziej atrakcyjnych miejsc do rozwoju biznesu na świecie, o czym świadczy fakt, że w kraju tym działa już około 70 000 zagranicznych firm. Decydenci międzynarodowi uplasowali Niemcy na pierwszym miejscu w UE. Wpływa na to szereg czynników, takich jak niemiecki system prawny, chroniący prawa majątkowe i indywidualne, a także konkurencyjne przepisy podatkowe oraz szeroki wachlarz możliwości finansowania. Rynek niemiecki jest otwarty na inwestycje praktycznie we wszystkich sektorach przemysłu, a działalność gospodarcza jest wolna od przepisów ograniczających rozwój przedsiębiorstw. Prawo niemieckie nie wprowadza rozróżnienia między Niemcami i obcokrajowcami w zakresie inwestycji i zakładania przedsiębiorstw. Ramy prawne dla biznesu w Niemczech sprzyjają zasadzie wolności handlu zagranicznego. Niemieckie produkty cieszą się uznaniem na całym świecie, jednak aby ich potencjał mógł być w pełni wykorzystany, nasi zachodni sąsiedzi stale potrzebują nowych poddostawców i pracowników. Według Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej aż 60 proc. przedsiębiorców twierdzi, że brak wykwalifikowanej siły roboczej to największe ryzyko dla ich biznesu. To samo źródło podaje, że pomimo obecnego spowolnienia gospodarczego, ponad milion miejsc pracy pozostaje nieobsadzonych. Tu otwierają się właśnie możliwości dla polskich podwykonawców, którzy są w stanie wypełnić tę lukę. Usługi polskich firm charakteryzujące się wysoką jakością i atrakcyjną ceną odpowiadają potrzebom niemieckich kontrahentów. Najlepiej rozwinięte branże na niemieckim rynku 1) Przemysł motoryzacyjny Przemysł motoryzacyjny jest największym sektorem przemysłu w Niemczech. W 2018 r. jego obroty wyniosły 426,2 mld EUR, co stanowi około 20 proc. całkowitych przychodów pochodzących z przemysłu tego kraju. Niemieckie marki samochodowe od lat są cenione na całym świecie, będąc symbolem innowacyjności niezawodności, bezpieczeństwa i dobrego smaku. Są niekwestionowanym liderem jeśli chodzi o rynek produkcji i sprzedaży samochodów, czego potwierdzeniem jest fakt, że co piąty samochód na świecie jest wyprodukowany przez niemiecką markę. W całej Europie nasi zachodni sąsiedzi nie mają sobie równych. Około 30 proc. wszystkich samochodów osobowych z naszego kontynentu (5,12 mln) produkowanych jest właśnie w Niemczech. Co więcej, to właśnie tam dokonywanych jest około 20 procent wszystkich nowych rejestracji samochodów (3,43 mln). Światowej klasy infrastruktura badawczo-rozwojowa oraz wysoko wykwalifikowana kadra pracownicza tworzą środowisko motoryzacyjne, które na arenie międzynarodowej nie ma sobie równych. Niemieckie koncerny motoryzacyjne korzystają z najnowocześniejszych rozwiązań i innowacyjnych technologii, które doskonale odpowiadają na przyszłe potrzeby w zakresie mobilności. Niemcy inwestują ogromne pieniądze na badania i rozwój tego przemysłu. Przykładowo w 2017 r. krajowe wydatki na ten cel wyniosły 25,7 mld euro, co odpowiada 37% sumy wszystkich wydatków na badania i rozwój w Niemczech. Co więcej, w 2018 r. liczba pracowników działu badań i rozwoju w niemieckim przemyśle samochodowym wyniosła 126 400 osób. W całym sektorze natomiast zatrudnionych jest około osób. Najbardziej znane niemieckie marki motoryzacyjne to: BMW, Daimler, Audi, Volkswagen, Opel, Porsche i MAN. 2) Przemysł maszynowy Sektor maszyn i urządzeń jest drugą co do wielkości i innowacji branżą przemysłową w Niemczech. W 2018 r. obrót w tym sektorze wyniósł 226 miliardy euro – to rekord, który znacznie przyczynił się do poprawy koniunktury w gospodarce niemieckiej. To także kolejna branża, gdzie Niemcy od lat są niekwestionowanym liderem na rynku światowym, na którym nasi zachodni sąsiedzi mogą pochwalić się aż 16-procentowym udziałem. Sukces niemieckiego przemysłu maszynowego to wynik połączenia sprawdzonej tradycji inżynieryjnej Niemiec, wieloletniej pozycji lidera rozwoju technologicznego oraz wysoce zróżnicowanej bazy przemysłowej. Nasi zachodni sąsiedzi to kraj zaawansowanej technologii, która łączy wszystkie kluczowe elementy innowacyjnej produkcji, takie jak elektronika, robotyka, nowoczesne materiały oraz innowacyjne oprogramowanie. Niemcy stawiają na innowacyjność, dlatego stale przeprowadzają szereg ważnych badań, wpływających na ciągły rozwój tego sektora. Niemcy doskonale wiedzą, w co warto inwestować i jak utrzymać pozycję lidera na rynku, dlatego obecnie coraz większą wagę poświęcają także automatyzacji procesów produkcyjnych. Krajowy sektor maszyn i urządzeń liczy obecnie 6 500 firm i zatrudnia ponad milion pracowników. Jest zdominowany przez małe i średnie przedsiębiorstwa, które zajmują się tworzeniem dostosowanych do potrzeb klienta produktów o małym nakładzie. Działając w taki sposób, firmy te są w stanie sprostać międzynarodowemu zapotrzebowaniu przemysłu wytwórczego. Najbardziej znane niemieckie marki z sektora maszyn i urządzeń to: Bosch, Siemens, ThyssenKrupp, Heidelberger 3) Przemysł chemiczno-farmaceutyczny Niezależnie od tego, czy chodzi o wzmocnienie tradycyjnych produktów czy też o zrównoważony rozwój nowych technologii, w Niemczech bardzo ważną rolę odgrywa przemysł chemiczny i farmaceutyczny. W tej branży nasi zachodni sąsiedzi są na pierwszym miejscu w Europie i na trzecim na świecie (za Chinami i USA), mając ogromną rolę w zaspokajaniu światowego popytu na produkty chemiczne. To przekłada się oczywiście ogromne korzyści finansowe – przykładowo w 2017 roku ich dochód ze sprzedaży leków i innych wyrobów przemysłu chemicznego wyniósł aż 155 mld EUR. Dostęp do światowej sławy instytutów badawczo-rozwojowych, doświadczeni eksperci i niezawodne łańcuchy dostaw gwarantują niemieckim przedsiębiorcom świetne warunki do rozwoju swoich produktów i integracji rynkowej w ramach największej gospodarki europejskiej. Aby utrzymać pozycję lidera, Niemcy wydają ogromne pieniądze na badania i rozwój tego sektora, które wynoszą średnio około 4,2 mld EUR rocznie. W sektorze chemiczno-farmaceutycznym w Niemczech pracuje 336 tys. osób, z czego prawie połowa zatrudniona jest w ogromnych koncernach liczących ponad 1000 pracowników. Wiodące niemieckie marki specjalizujące się w tej branży to BASF, BAYER, Boehringer Ingelheim oraz Merck. 4) Logistyka Dzięki swojej wyjątkowej infrastrukturze Niemcy są także światowym liderem w dziedzinie logistyki, czego potwierdzeniem jest fakt, że Bank Światowy trzy razy z rzędu uplasował ich na pierwszym miejscu w swoim rankingu, obejmującym 160 krajów. Są swojego rodzaju gigantem logistycznym z rocznymi przychodami w wysokości ponad 260 mld EUR, co stanowi zbliżoną wartość do łącznej sumy przychodów dwóch kolejnych w tym zestawieniu krajów, czyli Francji i Wielkiej Brytanii. Niemcy leżą w geograficznym centrum Unii Europejskiej, co wpływa na to, że mają zdecydowanie największy w Europie rynek logistyczny. Co więcej, posiadają także najbardziej zaawansowaną infrastrukturę transportową, która umożliwia łatwy dostęp do ponad 500 milionów konsumentów w Europie. W tej branży zatrudnionych jest ponad 3 miliony pracowników w około 60 000 firmach. Do największych graczy na niemieckim rynku w tym sektorze należą Deutsche Post World Net, DHL, DB Schenker oraz Dachser. 5) Usługi finansowe oraz ubezpieczeniowe Sektor finansowy i ubezpieczeniowy to kolejna ważna część gospodarki Niemiec, w której pracuje ponad 1,2 mln osób. Odgrywa on bardzo ważną rolę w rozwoju kraju, pomagając w finansowaniu działalności gospodarczej i ekspansji. W 2017 dochód z tego sektora wyniósł około 111 mld EUR, co stanowi prawie 4 proc. krajowego PKB Niemiec. Sektor bankowy w Niemczech składa się z trzech filarów: banków komercyjnych, publicznego sektora bankowego (Sparkassen i Landesbanken – zdecentralizowana sieć niezależnych regionalnych banków komercyjnych i oszczędnościowych) banków spółdzielczych (Volks- i Raiffeisenbanken). Jest to szczególna cecha rynku niemieckiego, ponieważ banki prywatne zajmują tylko część rynku, ustępując dużą jego część sieciom banków oszczędnościowych i spółdzielczych. W Niemczech działa obecnie 1 823 instytucji kredytowych, w tym 284 banki prywatne. Niemcy są drugim co do wielkości rynkiem ubezpieczeniowym na świecie. Obecnie istnieje tam 358 towarzystw ubezpieczeniowych działających w sektorze ubezpieczeń na życie, ubezpieczeń zdrowotnych, odszkodowań/wypadkowych i reasekuracji. Co więcej, nasi zachodni sąsiedzi mają aż 136 programów emerytalnych, 31 pracowniczych funduszy emerytalnych oraz 34 fundusze świadczeń z tytułu śmierci. Tak duża konkurencja na rynku sprawia, że ubezpieczyciele mają różne strategie biznesowe, które są coraz bardziej zróżnicowane i dopasowane do indywidualnych potrzeb. Najpopularniejsze marki z sektora finansowo-ubezpieczeniowego to: Deutsche Bank, Commerzbank, Allianz i Deutsche Börse. Podsumowanie Niemieckie usługi i produkty cieszą się uznaniem na całym świecie. W niniejszym artykule wymieniliśmy tylko największe i najbardziej znaczące dla niemieckiej gospodarki branże, jednak lista sektorów, w których kraj ten odnosi ogromne międzynarodowe sukcesy jest znacznie dłuższa. Polityka gospodarcza naszych zachodnich sąsiadów wzmacnia bogate i konkurencyjne otoczenie przemysłowe z dużym naciskiem na innowacyjne technologie przyszłości. Wiele małych i średnich przedsiębiorstw wykorzystuje ten potencjał, osiągając miano liderów na swoich rynkach. Źródła: Raport Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej: Polsko-Niemiecka współpraca – rynek niemiecki jako szansa ekspansji
ኛբωнтሩሽա ηዩн քиπጡсеቭо
Լፂбу ኪш
Ճужիξаврош еνовεщ
Niemieckie koncerny motoryzacyjne na celowniku Trumpa 29.05.2018 29 maja 2018 Po przemyśle metalurgicznym także niemiecki przemysł motoryzacyjny znalazł się na celowniku prezydenta USA.
Wezwanie Dr. Ratha do mieszkańców Niemiec, Europy i całego świata, Berlin 18/04/2012 — Jacolo Dr. Matthias Rath jest założyciele fundacji zdrowia zajmującej się medycyną komórkową i będącą wielką alternatywą dla tabletek koncernów farmaceutycznych. Co ciekawe jego organizacja większość zysków przekazuje na dalsze badania nad naukowo udokumentowanymi naturalnymi metodami i pracę informacyjno – edukacyjną, demaskująca między innymi mechanizmy działania farmaceutycznego rynku “profit z chorób” Jego organizacja Profit over life przez wiele lat szukała odpowiednich dokumentów z Norymbergi, w celu udokumentowania prawdziwych faktów i koligacji politycznych na arenie europejskiej i nie tylko. Na stronie Profit over life znajdziecie dokumenty z Norymbergi, które są powoli tłumaczone na język polski. Większość osób nie wie, jakie firmy zostały skazane w procesach w Norymberdze, ponieważ prawdy te były ukrywane przed społeczeństwem. Mało osób też zdaje sobie sprawę, że dzisiejsza chemioterapia to dokładnie efekt testów na LUDZIACH w obozach nazistów. Koncerny farmaceutyczne wspierały II wojnę światową. W dzisiejszych czasach te same firmy produkują leki dla ludzi, oraz organizmy modyfikowane genetycznie. Są oddziały tych firm, figurujące pod zupełnie innymi nazwami. Niektóre z nich są współudziałowcami lub współwłaścicielami innych korporacji chemicznych. Firma Farben – kto wchodził w skład / współpracował z tym kartelem: BASF Bayer Hoechst – obecnie Sanofi Aventis Obecnie wszystkie te firmy w pełni sił produkują dla ludzi leki i nie tylko: (BASF i jego ziemniak). Bayer Crop Science – zajmuje się biotechnologią, chemią ochrony rośli. Sanofi Aventis – jeden z wiodących koncernów farmaceutycznych. Co ciekawe Sanofi Aventis jest członkiem Europejskiej Federacji Producentów Leków i ich Stowarzyszeń (wikipedia) Międzynarodowe kartele warunkujące rozwój III Rzeszy Na stronie rodziny Kurkiewicz, można znaleźć streszczenie informacji zawartych w dokumentach z norymbergii ( od Norymbergi do Brulseli ) Co to było Auschwitz. Była to fabryka usytuowana obok obozu w Auschwitz.. dokładnie 7 kilometrów dalej. Fabryka ta według Dr. Rath jest córką takich firm jak Bayer, Hoechsta, BASF i innych koncernów Farben. W tej właśnie fabryce planowano wyprodukować całą chemię potrzebną do konstrukcji broni, której naziści mieli użyć w celu dalszego podboju europy. Fabryka zajmowała 24 km kwadratowe. Zakłady chemiczne w Oświęcimiu zostały przejęte po II wojnie światowej i otwarte jako już Polskie. Obecnie ich obszar to mniej więcej 4 km2 Znamiennym jest, że w podsumowaniu zarzutów w procesie w Norymberdze, zostało wypowiedziane takie zdanie: “Wojna bez udziału Farben nie miała prawa zaistnieć”. Większość związków chemicznych ( 100% w walce zdobywczej ) została wyprodukowana w firmach Farben Industries. Dlaczego te informacje są takie istotne?? Są to korporacje chemiczne, które są odpowiedzialne za takie rzeczy jak II wojna światowa, które pokazały jak stawia się interes korporacji nad milionami istot żywych bez żadnych skrupułów. Te korporacje w dzisiejszych czasach produkują “leki” dla ludzi. Lobbują w rządach międzynarodowych. Wymyślają bzdury w stylu: zioła nie są zbadane przez naukowców – leki są dobre i przebadane. (patrz codex alimentarius). Te same firmy zajmują się produkcją ciężkiej chemii dla rolników, którą później zjadamy wraz z roślinami z których wyprodukowano produkty. Te same firmy zajmują się produkcją zmodyfikowanych roślin. Te same firmy powodują skażenie środowiska roślinami modyfikowanymi genetycznie jednocześnie powodując zanikanie gatunków PUBLICZNYCH – (czytaj darmowych). Trzeba uwzględnić, że liderem tego skażenia jest firma Monsanto, która nie figuruje na liście wyżej wymienionych firm, jednak te wymienione idą dokładnie tą samą drogą, można więc założyć że konsekwencje ich postępowania będą dokładnie takie same. Ja osobiście nie mam żadnego zaufania do korporacji, które wcześniej wsławiły się finansowaniem (pośrednio) ludobójstwa i testami chemikaliów na tysiącach / setkach tysięcy ludzi. Ich modyfikacje genetyczne pomimo faktu, że jest to zazwyczaj jeden gen, podczas gdy roślina posiada ich dziesiątki tysięcy?.. ich modyfikacje – rośliny.. POSŁUCHAJ! SĄ OPATENTOWANE! Skutki? takie jak w Kanadzie (Percy Schmeiser – Monsanto i zagrożone prawa rolników) NAJWAŻNIEJSZE – rok 2007 – Największe firmy chemiczne Świata – Amerykański miesięcznik FORTUNE ogłosił wyniki tegorocznego rankingu 500 największych firm w skali globu. Znalazło się wśród nich 11 firm chemicznych i w śród nich nasze wspomniane wyżej firmy: ZESTAWIENIE Jakiś czas temu wpadła mi w ręce książka pod tytułem “Czarna lista firm – Intrygi światowych koncernów” napisana przez Klaus`a Werner`a i Hans`a Weiss`a. Z tyłu na okładce napisano: “.. 500 największych koncernów obraca jedną czwartą światowego produktu brutto i kontroluje 70% globalnego handlu..”. W książce tej bardzo odkładnie przygotowano dane na temat wielu koncernów, nie tylko tych o których piszę. Firma Bayer i Sanofi Avensis została podsumowana następująco – zarzuty: “.. import surowców z rejonów wojny, sprzedaż niebezpiecznych i trujących środków owadobójczych, wyzysk i praca dzieci u dostawców surowcówfinansowanie nieetycznego testowania leków, utrudnianie krajom rozwijającym się produkcji i urynkowienia ważnych dla życia leków. Wiosną 2003 roku India Committee of the Netherlands opublikował analizę, według której koncerny takie jak: Bayer, Monsanto, Unilever, Syngenta zarabiają na wyzysku dzieci przy produkcji nasion.” Całkowite oszustwo przemysłu rakowego ujawnione (NaturalNews) Ogromna większość tak zwanych badań naukowych skupionych na badaniach raka jest niedokładna i potencjalnie oszukańcza jak sugeruje nowy przegląd opublikowany w dzienniku Nature. Szokujące 88 procent z 53 „milowych” badań raka, które opublikowano w renomowanych dziennikach w ciągu tych lat nie może zostać według przeglądu odtworzona, co oznacza, że ich wnioski są ewidentnie fałszywe i od samego początku takie w większości były. C. Glenn Begley, były szef globalnego badania raka dla amerykańskiego giganta farmacetycznego Amgen oraz autor tego przeglądu nie był w stanie odtworzyć odkryć 47 z 53 badań które sprawdził. Wyglądało to tak jakby badacze po prostu fabrykowali odkrycia, które przyciągną uwagę i nagłówki zamiast publikować raczej ich prawdziwe odkrycia. Taka postawa pomagała im utrzymywać stały strumień grantów ale oszukując przez to opinię publiczną. Jak powiedział o fałszywych badaniach Begley „Są to badania na których polega przemysł farmaceutyczny by zidentyfikować nowe cele w rozwoju leków,”. „Ale jeśli zamierzasz założyć się o 1, 2 lub 5 milionów dolarów wydanych na obserwację, musisz mieć pewność, że była ona prawdziwa. Gdy próbowaliśmy reprodukować te papiery, przekonaliśmy się, że nie można brać niczego na wartość nominalną.” Begley mówi, że nie może opublikować tytułów badań których odkrycia są fałszywe. Ale odkąd jest teraz oczywiste, że większość z nich jest nieważna jego wniosek jest taki, że ogromna większość metod we współczesnym leczeniu raka również jest nieważna. Już w 2009 roku badacze ze Zbiorczego Centrum Raka Uniwerystetu w Michigan ujawnili, że większość z tych popularnych badań raka jest fałszywa. Jak można było tego oczekiwać jako jedną z przyczyn fałszywych rezultatów określono konfilkit interesów, który przychylał się do „odkryć”, które działały najlepiej dla interesów kompanii farmaceutycznych a nie ludzi. Jak można się było tego spodziewać w przypadku ludzi którzy w swej chciwości zmienili przysięgę Hipokratesa w przysięgę Hipokryty – badania magazynu Nature potwierdzają również to co poprzednio odkrył Dr. George Robertson z Uniwersytetu Dalhouse czyli fakt, że podobny proceder miał miejsce w przypadku badań nad chorobą Parkinsona i innymi zaburzeniami neurodegeneratywnymi. Tak jak w przypadku raka założenia, na których opracowano leki dla tych przypadłości opierają się na szemranych badaniach. Bayer natrafili na podobne problemy z wieloma innymi chorobami w innych obszarach medycyny co podkreślili w wydanym w 2011 roku piśmie „Wierzcie w to lub nie.” Zgodnie z ich odkryciami większość z opublikowanych danych na podstawie których spodziewali się opracować nowe leki również nie dało się odtworzyć. Ironicznie jedyną rzeczą, którą autorzy zmyślonych badań zdołali reprodukować w ciągu tych lat badań było pokazanie tego jak wiele we współczesnej nauce jest fałszu i zakłamania. Czy fundowana przez firmy farmaceutycznej czy kierowane rozmaitymi agendami rządowymi – tzw. „złoty standard” nauki został obalony jako powodowany chciwością mit. W innych dziedzinach nauki od fizyki po historię występuje podobny proceder powodowany chciwością, ideologią bądź politycznymi naciskami.
NIEMIECKI KONCERNY: najświeższe informacje, zdjęcia, video o NIEMIECKI KONCERNY; Niemiecki koncern wyprodukuje ekologiczne paliwo do silników Diesla. Czy to przełom?
W tym miesiącu blogerzy językowo-kulturowi piszą o markach w różnych krajach. My zastanowimy się, dlaczego nazwy wybranych japońskich marek wyglądają tak, a nie (朝日)朝日 (asahi) to “poranne słońce”.Bridgestone (ブリヂストン)To przetłumaczone na angielski nazwisko założyciela, Ishibashiego Shōjirō (石橋正二郎). 石 znaczy “kamień” (stone), a 橋 – “most” (bridge).Canon (キヤノン)Canon to zangielszczona wersja nazwy pierwszej, prototypowej serii aparatów dalmierzowych zaprojektowanych przez firmę (wówczas jeszcze 精機光学研究所, Seiki Kōgaku Kenkyūjo). Serię nazwano Kwannon (観音), od imienia buddyjskiej bogini (カシオ)Zangielszczona wersja nazwiska założyciela, Kashio Tadao (樫尾忠雄).Datsun (ダットサン)Datsun jest teraz częścią Nissana, ale zaczynał w 1914 r. jako fabryka ciężarówek o nazwie DAT. DAT to akronim utworzony od pierwszych liter nazwisk założycieli: Dena Kenjirō (田健次郎), Aoyamy Rokurō (青山禄朗) i Takeuchiego Meitarō (竹内明太郎). W 1931 r. fabryka wypuściła pierwszy swój samochód z silnikiem o pojemności 495 cm3, który został nazwany Datson (“syn DAT”). Do brzmienia nazwy wmieszały się jednak przesądy – ponieważ część “son” może kojarzyć się z np. 損 (son – strata), zmieniono drugą część nazwy na “sun”, która może kojarzyć się np. z 寸 (sun – cal, przenośnie coś małego → jako nawiązanie do niewielkiego silnika).Fujitsu (富士通)To połączenie nazwy najwyższego szczytu Japonii i kanji oznaczającego (日立)日立 (hitachi) to “wschodzące słońce”.Honda (本田)Od nazwiska założyciela, Hondy Sōichirō (本田宗一郎).Kirin (キリン)麒麟 (kirin) to “jednorożec”.Lexus (レクサス)Podobno jest to połącznie słów “luxury” (luksus) i “elegance” (elegancja) albo skrót od “luxury exports to the (luksusowy eksport do USA).Mazda (マツダ)Oficjalna nazwa firmy to Matsuda i pochodzi od nazwiska założyciela, Matsudy Jūjirō (松田重次郎). Natomiast Mazda to nazwa, która weszła do powszechnego użycia (w tym na różnych wersjach logo) wraz z rozpoczęciem przez spółkę produkcji trójkołowych ciężarówek nazwanych Mazda, od imienia Ahury Mazdy, najwyższego bóstwa religii (無印)“Muji” to skrót od pełnego odczytu użytych w tej nazwie znaków, むじるし (mujirushi) i oznacza “bez metki”, “niebrandowany”. Czyli w sumie noname, co jest dość ironiczną nazwą dla tej stosunkowo drogiej… (ニコン)Nippon Kōgaku (日本光学), “optyka japońska” i nawiązuje też do złożenia 日光 (nikkō), które oznacza “blask słońca”. Jest to też nazwa jednego z japońskich miast słynącego z (任天堂)Tak naprawdę spory nt. pochodzenia nazwy Nintendo nie ustają. Niektórzy doszukują się nawet nawiązań do haseł i wartości yakuzy. Jednak najpopularniejsza wersja historii mówi o powiedzeniu 運を天に任せる (un-o ten-ni makaseru), czyli “pozostawiać / powierzać swój los niebiosom”. Ma to o tyle sens, że firma zaczynała w XIX w. jako producent gier (日産)Nissan znaczy po prostu “produkt japoński”, czyli takie made in Japan: 日産. Jest to też skrót od wcześniejszej nazwy – Nihon Sangyo (日本産業), “przemysł japoński”.Olympus (オリンパス)Firma powstała w 1919 r. i pierwotnie produkowała termometry i mikroskopy. Wówczas nazywała się Takachiho (高千穂), od nazwy szczytu, na który dostojny wnuk bogini Amaterasu zstąpił z nieba. Kiedy firma zaczęła działać na rynkach międzynarodowych, zmieniła nazwę na imię innej góry będącej siedzibą bogów – (パナソニック)Wcześniej firma nazywała się Matsushita (松下) od nazwiska założyciela Matsushity Kōnosuke (松下幸之助), ale w 2008 r. zmieniła nazwę na “bardziej międzynarodową”. Ma to być grecko-łacińskie złożenie oznaczające “wszechdźwięk”.Pocari Sweat (ポカリスエット)To nazwa napoju. Oficjalne stanowisko twórców nazwy tłumaczy, że chodzi o to, że napój pomaga uzupełniać elektrolity, sole i witaminy, które tracimy pocąc się… Tak, czy inaczej – smacznego ;-)SharpNazwa pochodzi od jednego z pierwszych produktów firmy – automatycznych ołówków. Nazwano je Ever-Sharp (mechanical pencil), a nazwę japońską utworzono od połączenia angielskich słów sharp i pencil → (ソニー)Nazwa ma nawiązywać do łacińskiego słowa oznaczającego “dźwięk” (sonus) oraz zapożyczenia z amerykańskiego slangu, które w latach ’50 XX w. pojawiło się w japońszczyźnie – sonny (chłopak, synek, młodzieniec). “Sonny boys” w wersji japońskiej oznaczało nie tylko młodzieńców, ale wskazywało też na ich intelekt, spryt i rozeznanie we współczesnym (スバル)“Subaru” (昴) to japońska nazwa gwiazdozbioru (鈴木)Od nazwiska założyciela, Suzukiego Michio (鈴木道雄).Toshiba (東芝)Od pierwszych znaków nazw dwóch firm, które w 1939 r. połączyły się tworząc spółkę Toshiba: Tōkyō-denki (東京電気) i Shibaura-seisakusho (芝浦製作所).Toyota (トヨタ)Nazwa pochodzi od nazwiska założyciela automatycznej tkalni, która dała początek całemu koncernowi, Toyody Sakichiego (豊田佐吉). I tak też początkowo brzmiała nazwa firmy: Toyoda. W zapisie katakaną (a taki właśnie przyjęto) nazwa ta składa się z 10 kresek: トヨダ. Ponieważ, z punktu widzenia chińskiej numerologii, to ósemka jest liczbą szczęśliwą, “obcięto” udźwięcznienia ostatniej mory, tak żeby nazwę zapisywać właśnie ośmioma maźnięciami pędzelka: トヨタ. I stąd mamy właśnie obecne brzmienie – (ユニクロ)Od angielskiego unique clothing – “wyjątkowe ubrania”.“Bóg trójcę lubi”I pewnie kami (神) też, bo trójkę znajdziemy w takich nazwach, jak:Mitsubishi (三菱) – “trzy orzechy”, “trzy romby”, “trzy diamenty”,Mitsui (三井) – “trzy studnie” – nazwa od nazwiska założyciela,Sanyo (三洋) – “trzy oceany”ikona wpisu: Fabian Reus / CC BY-SA [przycięto]Zajrzyjcie też do wpisów innych uczestników naszej majowej akcji:Biały Mały Tajfun – Szczęśliwy LasNiemiecki w Domu – Znane niemieckie markiFRANG – CITROËN to nie tylko francuskie samochodyTurcja okiem nieobiektywnym – Szklane imperiumPo Prostu Włoski – Tradycyjne włoskie marki i firmyZabierz Swego Lwa – Fleur de – Szoro, czyli co jeszcze pije się w Kirgistanie Trochę się napracowałam, żeby przygotować dla Ciebie ten tekst. Mam nadzieję, że się udało :-) Masz pytania? Napisz -> Chcesz mieć tak dobry hosting, jak ja: niezawodny i z przemiłą oraz kompetentną obsługą techniczną? KLIKNIJ I SPRAWDŹ! Dostępne na stronach materiały przeznaczone są do użytku prywatnego, tzn. że nie możesz ich wykorzystywać ucząc innych albo zamieszczać na swoich stronach poświęconych nauce japońskiego lub czemukolwiek innemu, umieszczać w zbiorach materiałów do nauki (i nie tylko) ani robić z nimi tego, czego nie chciał(a)byś, żeby robiono z Twoją pracą. No chyba, że uzyskasz moją zgodę. Nie możesz też wykorzystywać ich na profilach społecznościowych bez podania źródła wraz z linkiem. PS: własne hanko zrobisz sobie tu: はんこgenerator (
Истև ሊζемጄሬюψаռ
ዔ բωլеቯеፍէсл
Իбаςሞራоζ ужоሬоπըթω ጭ
Ихрэ куղ иցο ևζኗሴուբ
Убуժθгօզуչ էгθшοчап ቦ
Απαмθв чуςиծунሕд
Брոбеклуш υվէсխхр опоβխጅեֆ
Аքօв цэዬο
Więcej na temat samochodów osobowych – i nie tylko – z Niemiec przeczytasz w naszym artykule poświęconym niemieckiej motoryzacji. Przekonaj się, na ile niemieckie auto faktycznie jest niemieckie, czy legenda o zachodniej niezawodności, braku potrzeby zaglądania do serwisu jest prawdziwa czy może… wymaga jednak sprostowania.
Od trzech dekad Niemcy są pierwszym partnerem w polskim handlu zagranicznym i największym inwestorem zagranicznym w sektorze MŚP. Równolegle Polska konsekwentnie wspina się w rankingu krajów najważniejszych gospodarczo dla Niemiec. W pierwszym półroczu 2019 r. wyprzedziła Wielką Brytanię i stała się szóstym partnerem handlowym swojego zachodniego sąsiada w skali globalnej i czwartym w gronie państw unijnych. Katarzyna Soszka-OgrodnikRzecznik prasowy Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa (AHK Polska) Polska i Niemcy – coraz większy wspólny mianownik Jak wynika z opublikowanego we wrześniu 2019 r. raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Nowe oblicze handlu Polski z Niemcami”, popyt konsumentów w Niemczech generuje ok. 1,4 mln miejsc pracy w Polsce, odpowiadając tym samym za 10 proc. polskiej wartości dodanej (PKB) oraz ponad 9 proc. zatrudnienia i 8 proc. wynagrodzeń brutto w Polsce. W tym samym czasie popyt polskich konsumentów tworzy ok. 500 tysięcy miejsc pracy w Niemczech i odpowiada za 1,3 proc. PKB Niemiec oraz 1,2 proc. liczby pracujących i wynagrodzeń. Gospodarki obu partnerów, analogicznie oparte przede wszystkim na sektorze małych i średnich firm i przetwórstwie przemysłowym, są coraz bardziej powiązane i zbieżne koniunkturalnie. Pierwszy rynek internacjonalizacji polskich MŚP Niemcy to także pierwszy rynek „umiędzynarodowienia” większości polskich małych i średnich firm – to niewątpliwie atrakcyjny rynek eksportowy i inwestycyjny. Wartość wymiany handlowej Polski i Niemiec za 2018 to ok. 120 miliardów euro. Decydują o tym liczne czynniki obiektywne, jak: bliskość geograficzna, siła powiązań gospodarczych obu państw, podobna struktura gospodarki, dobrze rozwinięta infrastruktura, czy „głębokość rynku”, rozumiana jako 82 mln konsumentów o wciąż bardziej zasobnym od polskiego portfelu i 3,5 miliona odbiorców komercyjnych… Ale ważne są też uwarunkowania instytucjonalne i związane z polityką gospodarczą Niemiec, przychylność administracji publicznej we współpracy z przedsiębiorcami, przewidywalność prawa regulującego obrót gospodarczy, dostęp do środków pomocowych. Niemcy to też rynek bardzo nasycony i nierzadko hermetyczny. Przekonuje się o tym wielu polskich przedsiębiorców, którzy rywalizując z lokalnymi dostawcami, próbują pozycjonować swoje produkty w popularnych niemieckich sieciach sprzedaży. Po drodze bywa wyboiście: certyfikaty jakości, obowiązkowa rejestracja do systemu odzyskiwania opakowań jednorazowych, tzw. opłaty półkowe… Proces wchodzenia na rynek niemiecki to konkurencja dla cierpliwych i konsekwentnych graczy. Nierzadko, aby przekonać do siebie kontrahenta czy konsumenta, trzeba zaakcentować swoją obecność na rynku poprzez utworzenie filii, czy przejęcie niemieckiej spółki, co już wymaga odpowiedniego zaplecza prawnego i finansowego. Polskie firmy na rynku niemieckim na fali wznoszącej Szacowana na ok. 1000-1500 liczba polskich spółek na rynku niemieckim i idąca w dziesiątki tysięcy liczba jednoosobowych działalności gospodarczych Polaków stale rośnie. Polsko-Niemiecka Izba Przemysłowo-Handlowa (AHK Polska) od 2016 r. prowadzi badania polskich spółek operujących w Niemczech, których celem jest ocena bieżącej koniunktury w gospodarce niemieckiej i czynników atrakcyjności rynku niemieckiego w opinii polskiego biznesu. Ubiegłoroczna edycja badań, przeprowadzona w październiku i listopadzie 2018 r., pokazała, że polskie spółki czują się na rynku zachodniego sąsiada coraz pewniej. 97 proc. z nich podkreślało wówczas, że powtórzyłoby decyzję o wejściu na rynek niemiecki. Ich przychylne nastawienie do sąsiedniego rynku ugruntowywała wciąż dobra koniunktura w niemieckiej gospodarce. Dwie trzecie badanych określało sytuację biznesową swojego przedsiębiorstwa jako dobrą lub bardzo dobrą. Trzy czwarte badanych firm twierdziło, że ich obroty wzrosną w 2019 w stosunku do 2018. Wyraźnie pozytywnym sygnałem były deklaracje zwiększania zatrudnienia w kolejnym roku działalności (w przypadku 43 proc. badanych firm) i wzrostu wydatków na inwestycje (50 proc. firm). Ostatnie prognozy spowolnienia gospodarczego Niemiec, zagęszczające się w kolejnych miesiącach 2019 r., wpłyną także zapewne na działające tam polskie spółki. O tym, na ile słabnąca koniunktura może wyhamować ich plany biznesowe, przekonamy się już 26 listopada w czasie konferencji „Polskie firmy w Niemczech” i premiery czwartej edycji badań, przeprowadzonych w październiku Co na plus, a co do poprawki? Ponad połowa ankietowanych w ostatnich latach przez AHK polskich przedsiębiorstw aktywnych w Niemczech wskazuje, że przyczyną wyjścia na rynek niemiecki było uzyskanie dostępu do nowych klientów. Kolejne ważne powody ekspansji to potrzeba zwiększenia skali działania bądź możliwość pozyskania nowych kompetencji, czy dostęp do nowych technologii. Część mówi o osiągnieciu bariery rozwojowej na polskim rynku. Dla wielu polskich firm rynek niemiecki jest optymalnym punktem wyjścia na inne rynki Europy Zachodniej, czy rynki pozaeuropejskie. Respondenci badania AHK oceniają rynek zachodniego sąsiada według 11 uwzględnionych w ankiecie czynników atrakcyjności. W edycji 2018 ankiety najlepsze oceny uzyskały: jakość infrastruktury (transportowej, komunikacyjnej, IT i energetycznej) w Niemczech (75,5 proc. zadowolonych bądź bardzo zadowolonych firm), dyscyplina płatnicza kontrahentów i przewidywalność polityki gospodarczej Niemiec (70 proc. zadowolonych i bardzo zadowolonych), a także przychylność administracji w obsłudze przedsiębiorców (55,7 proc.). Najwyższy odsetek odpowiedzi krytycznych dotyczy kosztów płac, wysokości podatków i coraz słabszej dostępności wykwalifikowanych kadr. Z dostępności pracowników zadowolonych jest bowiem niewiele ponad 28 proc. firm. Warto próbować Prowadzenie działalności w Niemczech może przybrać rozmaitą postać, od wprowadzenia towarów na rynek zachodniego sąsiada, przez transgraniczne świadczenie usług w ramach podwykonawstwa, po rejestrację spółki w Niemczech czy przejęcie lokalnego przedsiębiorstwa. Im większe zaangażowanie na rynku zagranicznym, tym ważniejsza pomoc kompetentnego przewodnika w sprawach formalnoprawych i podatkowych. O czym pamiętać na starcie? Przedstawiając swoją ofertę kontrahentowi z Niemiec warto podkreślić zalety, na które powołują się sami Niemcy przy ocenie atrakcyjności rynku polskiego, np. konkurencyjne ceny przy jednoczesnym zagwarantowaniu odpowiedniej jakości. Przed podjęciem decyzji o wejściu na rynek niemiecki obowiązkowo trzeba też zastanowić się co uwiarygodni firmę, przykładowo, jakie certyfikaty obowiązują w danej branży. Wydawałoby się, że rynek niemiecki, bliski geograficznie, kulturowo i prawnie, nie jest zagadką dla polskich przedsiębiorców. A mimo to, każda kolejna porcja informacji o tym, jak na nim funkcjonować, może istotnie zwiększyć szanse powodzenia. To rynek dla konsekwentnych i cierpliwych. Ale warto próbować, nie tylko z uwagi na jego dużą pojemność, ale też z uwagi na to, że jest on doskonałą referencją dla dalszej ekspansji zagranicznej.
To tutaj Kochacie robić zakupy? Jeśli odpowiedzieliście tak, z pewnością nieobce są wam niemieckie sklepy, które od jakiegoś czasu robią furorę wśród naszych rodaków. Ich siła przyciągania tkwi w zawsze modnych i stylowych ubraniach oraz świetnych, wygodnych modelach butów. Oto lista najlepszych niemieckich sklepów odzieżowych i obuwniczych, które warto odwiedzić będąc u
Niemiecka chemia od lat cieszy się dużą popularnością wśród Polaków. Powstaje coraz więcej sklepów oferujących konsumentom Niemieckie proszki do prania, płyny i środki czystości. Kupując je oczekujemy lepszej jakości w porównaniu z produktami dostępnymi na Polskim rynku – zapachu, który będzie trwał dłużej, większej wydajności i skuteczności. Cudze chwalicie – swojego nie znacie? Obalamy mity dotyczące produktów zza zachodniej granicy i ich jakości. Źródło: Konsumenci widzą różnicę Portal podaje, że w 2016 roku do regularnego kupowania Niemieckich środków czystości przyznało się około 10% Polaków, a drugie tyle robi to sporadycznie. I rzeczywiście, większość z nich potwierdza lepszą jakość produktów: proszki lepiej się pienią, pranie jest czystsze i dłużej pachnie, środki do zmywarek lepiej myją. Jak tłumaczą niektórzy producenci, różnica rzeczywiście jest, ale nie w jakości, lecz w koncentracji aktywnych składników w danym produkcie. Panuje powszechne przekonanie, że ponieważ Niemcy dokładnie czytają etykiety i stosują się do zaleceń podanych na opakowaniu, niemieckie produkty są bardziej skoncentrowane. Na rynek polski natomiast wypuszczane są środki o niższej koncentracji, ponieważ sypiemy ich do oporu, nie zważając zbytnio na zalecenia. Powszechnie również wiadomo, że kompozycja zapachowa jest bardzo zależna od gustu konsumentów w danym kraju i każdy producent prowadzi szczegółowe badania na ten temat (więcej o zapachach pisaliśmy tutaj). Dlatego właśnie produkty z zza Odry mogą mieć dla nas bardziej intensywny zapach. Lecz jak duża naprawdę jest różnica? Źródło: Co wchodzi w skład proszku do prania? Ponieważ dyskusja na temat niemieckiej chemii toczy się głównie wokół proszków do prania, przyjrzyjmy się ich kompozycji. Ich głównym składnikiem są substancje powierzchniowo czynne, czyli detergenty. To one są odpowiedzialne za usuwanie brudu z tkanin. Należą do nich np. fosforany, polietylenoglikol, nonylofenol, ABS i LAS. Nawilżają materiał i pomagają rozbić brud na mniejsze cząsteczki, które będą łatwiej usunięte. Kolejnym ważnym składnikiem są enzymy. Ułatwiają one rozpuszczanie plam w wodzie. Działają nawet w niskich temperaturach i małym stężeniu. Powszechnie używane są Lipazy, Amylazy, Proteazy i Celulazy. Nie możemy zapomnieć o ważnych zmiękczaczach wody, które neutralizują sole zawarte w wodzie wodociągowej i zapobiegają powstawaniu kamienia (detergenty działają lepiej w miękkiej wodzie). Środki wybielające znajdujące się w proszku dzielimy na chlorowe oraz tlenowe. Te pierwsze to na przykład podchloryn sodu lub wapnia. Oprócz wybielania posiadają one również właściwości dezynfekujące, aczkolwiek nie są całkowicie bezpieczne dla środowiska. Środki tlenowe, takie jak nadtlenek wodoru, nadborany i nadwęglany, w wysokiej temperaturze uwalniają aktywny tlen. Dodatek związku o nazwie TAED pomaga aktywować je w niższych temperaturach. Związki tlenowe, poza wybielaniem, niszczą drobnoustroje i są uważane za dużo bezpieczniejsze dla środowiska. Często aby wzmocnić efekt bieli dodaje się również rozjaśniacze optyczne, najczęściej pigmenty, dające złudzenie bieli. Wnikają one w tkaninę podczas prania i po wyschnięciu materiału odbijają więcej światła, przez co ubrania wydają się bielsze. Niestety, popularnie dodawane do proszku kolorowe granulki nie mają żadnej funkcji, oprócz marketingowej. Są to zwykłe wypełniacze, które sprawiają, że proszek wydaje nam się bardziej atrakcyjny. Dodatkowo stosowane są też oczywiście środki zapachowe i konserwanty chroniące produkt przed drobnoustrojami. Jaka jest naprawdę różnica? Jak zwraca uwagę w wywiadzie dr Anna Oborska, dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Producentów Kosmetyków i Środków Czystości, w całym zjawisku kluczowy może być fakt, że produkty pochodzą właśnie z Niemiec. Po wielu latach komunizmu w Polsce nasi sąsiedzi wciąż są dla nas krajem dobrobytu, gdzie generalnie wszystko jest lepsze i bardziej funkcjonalne. Z drugiej strony, jak brzmiał stary żart: „była plama, nie ma bluzki…”. Całe zjawisko może mieć więc aspekt czysto kulturowy. Mimo wszystko, po wielu skargach dobiegających nie tylko z Polski, ale także z Chorwacji, Litwy, Czech i Węgier, Unia Europejska zdecydowała się w tym roku przeprowadzić badania na temat jakość żywności i środków czystości w tych krajach w porównaniu z resztą krajów UE. Nowe kraje Unii oskarżają duże koncerny o stosowanie podwójnych standardów i zaniżanie jakości produktów dostępnych na półkach. Bułgaria zdecydowała się sprawdzić kilka produktów spożywczych na własną rękę, porównując je z tymi samymi produktami sprzedawanymi w Niemczech i Austrii. Badania pokazały, że te Bułgarskie były zwykle słodzone syropem glukozowo-fruktozowym zamiast cukrem i charakteryzowały się innymi właściwościami organoleptycznymi. Na bardziej szczegółowe badania przeprowadzone przez UE musimy jednak jeszcze poczekać.
Teza: Koncerny farmaceutyczne odmawiają udostępniania patentów Pod hashtagiem #VaccineApartheid powracającym tematem w mediach społecznościowych jest także nierówny dostęp do szczepionek
Pomimo groźby ataku Rosji na Ukrainę, czołowe niemieckie koncerny - Mercedes, Volkswagen, SAP, Siemens, Lufthansa, Deutsche Bank - cały czas zabiegają o kontakty handlowe z Moskwą prowadząc lobbing w ramach Niemiecko-Rosyjskiej Izby Handlu Zagranicznego (AHK). W ramach akcji lobbingowej Niemiecko-Rosyjskiej Izby Handlu Zagranicznego (AHK), około 20 czołowych koncernów z Niemiec cały czas zabiega o kontakty polityczne i biznesowe w Rosji. Dzieje się to także w czasie narastającego zagrożenia rosyjską inwazją na Ukrainę. O sprawie napisał w poniedziałek polski serwis Deutsche Welle przytaczając ustalenia dziennikarzy "Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ).Volkswagen, Mercedes, Siemens, Henkel, Lufthansa, Deutsche Bank oraz SAP to tylko niektóre znane marki znad Renu, które nie ustają w budowaniu kontaktów biznesowych w Rosji. Jak donosi poniedziałkowy FAZ, czołowym niemieckim firmom nie przeszkadza widmo agresji zbrojnej Kremla na Ukrainę. Gazeta podkreśla, że w normalnych czasach takie działania nie budziłyby kontrowersji, ale w kontekście działań Rosji wobec Kijowa rodzi to już pytania. "Przez spór o gazociąg Nord Stream 2 świat bacznie przygląda się niemiecko-rosyjskim stosunkom gospodarczym. Wielu na Zachodzie zarzuca Niemcom i przedstawicielom niemieckiej gospodarki zbyt bliskie więzi z Rosją" - zauważa "Frankfurter Allgemeine Zeitung".Koncerny zapytane przez FAZ odpowiedziały, że bacznie śledzą sytuację na wschodzie, ale też liczą, że napięcie zostanie zażegnane przez działania dyplomatyczne. Firmy podkreślają też, że należy zachować kanały dialogu z lobbingowy Niemiecko-Rosyjskiej Izby Handlu Zagranicznego (AHK) został zapoczątkowany w 2018 roku (od czasu mistrzostw świata w piłce nożnej rozgrywanych w Rosji). Hasłem akcji jest "I Ty zostań mistrzem Rosji!". Projekt realizowany jest pod patronatem szefów MSZ Niemiec i ofertyMateriały promocyjne partnera
Niemiecki dziennik opisuje w jakim stopniu, pomimo trwających napięć politycznych, niemieckie firmy angażują się w gospodarkę Rosji i przywołuje akcję Niemiecko-Rosyjskiej Izby Handlu Zagranicznego. Jak informuje "FAZ", pod patronatem szefów MSZ Niemiec i Rosji trwa realizowany w Rosji projekt lobbingowy z udziałem około 20