jak sie masturbowac w wieku 15 lat

umnie porno ok 10lat a masturbacja 12 wczesne. ged321. odpowiedział (a) 02.05.2015 o 18:20: podane lata są za małe. masturbacje nie musi iść w parze z pornografią. pati123w3. odpowiedział (a) 22.02.2015 o 12:40: Weź udział w ankiecie W jakim wieku pierwszy raz zacząłeś się masturbować i oglądać pornografie? w Zapytaj.onet.pl.
Zobacz 8 odpowiedzi na pytanie: Jak się mastrubować w wieku 11 lat ? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1974)
MW12qq Przybysz Posty: 1 Rejestracja: 22 paź 2018 Been thanked: 1 time Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki? Witam. Mam 15 lat. Masturbuję się już od długiego czasu. Na początku nie wiedziałem że to grzech, ale gdy się o tym dowiedziałem jakiś czas temu, wywarło to na mnie wielkie wrażenie. Kilka miesięcy temu zadecydowałem o „nawróceniu się“. Piszę w cudzysłowie, ponieważ to nie jest chyba najlepsze określenie w moim przypadku, ale mniejsza z tym. Chodzi o to, że co niedzielę uczestniczę we mszy świętej i staram się żyć zgodnie z prawami Bożymi. Niedawno rozpocząłem przygotowania to sakramentu bierzmowania i pierwszy raz w życiu wyspowiadałem się z masturbacji. Od tego czasu nie dokonałem tego czynu, ale czuję, że długo już nie wytrzymam. Dzieje się tak pewnie przez okres dojrzewania, który jeszcze przechodzę. Moje pytanie to - czy masturbacja w tym przypadku to grzech ciężki? Wyczytałem gdzieś, że jeśli bezpośrednio po dokonaniu grzechu szczerze żałujemy, to często nie jest to grzech ciężki. Była to wypowiedź teologa, więc chyba jest to w miarę wiarygodne źródło informacji. Ja żałuję jeszcze przed masturbacją. Żałuję, bo wiem, że prędzej, czy później dojdzie do niej. Zależy mi bardzo na przyjmowaniu Komunii Świętej co niedzielę i chciałbym przyjąć ją także po sporadycznej masturbacji. Czy w takim przypadku jest to możliwe? Czy jeśli naprawdę staram się nie dokonywać tego grzechu i żałuję za to co robię, mógłby ten grzech zaliczać się do grzechów lekkich? Dopowiem jeszcze tylko, że mam w planach co miesiąc chodzić do spowiedzi i tam na pewno będę się z tego grzechu spowiadać, oraz że do masturbacji dochodzi bez żadnego rodzaju pornografii, czy podobnych rzeczy. Dezerter Legendarny komentator Posty: 11514 Rejestracja: 24 sie 2015 Lokalizacja: Inowrocław Has thanked: 2481 times Been thanked: 2166 times Kontakt: Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki? Post autor: Dezerter » 2018-10-22, 23:39 Nie wiem, czy to grzech ciężki, ale wiem, że to raczej normalne w twoim wieku. Najlepiej na następnej spowiedzi spytaj po prostu księdza, najlepiej na początku spowiedzi, że jest to grzech ciężki i czy za każdym razem musisz się spowiadać. Powiem tak - twoja postawa jest bardzo dojrzała i podjęty akt woli, że chcesz się uświęcać, godny docenienia, szczególnie w twoim wieku. Moja rada mniej się skupiaj na grzechu, na niegrzeszeniu, więcej skupiaj się na rzeczach, które cię uświęcają! o nich myśl i je praktykuj. Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie. Marek_Piotrowski Legendarny komentator Posty: 13130 Rejestracja: 1 cze 2016 Wyznanie: Katolicyzm Has thanked: 1749 times Been thanked: 3547 times Kontakt: Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki? Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-10-23, 13:31 Nie da się okreslić na podstawie samego opisu czynu, czy to grzech ciężki. Grzech "składa" się z wielu rzeczy: z czynu, ze stanu grzesznika, z jego stopnia wolności z okoliczności itd. Owszem, materia samego czynu jest ciężka. Ale czy sam czyn? Dezerter Ci dobrze radzi: nikt z nas nie ma kompetencji do odpowiedzi na to pytanie: a choćby i miał, jego odpowiedź nie będzie "obowiązująca". Takie kompetencje - i co więcej uprawnienia - ma spowiednik. Dodam od siebie, że warto w takiej sytuacji znaleźć dobrego spowiednika i uczynić go stałym. konik Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki? Post autor: konik » 2018-10-23, 18:03 Wspaniale odpowiedzieli Tobie Dezerter i Marek. Nie ma co tu deliberowac … zastosuj sie do ich rady i … idz do przodu, ku Bogu. Wolfi Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki? Post autor: Wolfi » 2018-10-24, 15:57 Kiedys pisalem juz tu taka dluzsza porade na ten temat. Ale ty masz 15 lat wiec to jakby powiedziec niestosownie "naturalny problem w twoim wieku", ale jesli to sie dzieje bez pornografii, to dobrze (Bo bardzo uzaleznia). Z tego co piszesz twoja sila jest Bog i sakramenty. W takim wypadku przy twoim dobrym restrykcyjnym podejsciu do tego problemu, oraz dobrym organizowaniu sobie czasu, by nie tracic go na masturbacje, powinienes dac rade z tym skonczyc raz na zawsze, a nie jest to wbrew pozorom takie trudne i niemozliwe, czego sam jestem przykladem. Dezerter Legendarny komentator Posty: 11514 Rejestracja: 24 sie 2015 Lokalizacja: Inowrocław Has thanked: 2481 times Been thanked: 2166 times Kontakt: Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki? Post autor: Dezerter » 2018-10-24, 18:03 Wolfi - jakiś znany nik- mam cie witać na forum, czy tylko po przerwie? Ostatnio zmieniony 2018-10-24, 18:03 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz. Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie. Sebastian Dyskutant Posty: 281 Rejestracja: 22 lis 2017 Lokalizacja: Połaniec Wyznanie: Katolicyzm Been thanked: 26 times Kontakt: Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki? Post autor: Sebastian » 2018-10-25, 16:30 Nastoletnia masturbacja jest to co najwyzej grzech lekki, z którego trzeba się spowiadać. Totus Tuus Wolfi Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki? Post autor: Wolfi » 2018-10-25, 21:33 Dezerter pisze: ↑2018-10-24, 18:03 Wolfi - jakiś znany nik- mam cie witać na forum, czy tylko po przerwie? Wcześniej tu byłem już, pewnie pamiętasz Dez ;DMarek_Piotrowski pisze: ↑2018-10-25, 20:32Sebastian pisze: ↑2018-10-25, 16:30 Nastoletnia masturbacja jest to co najwyzej grzech lekki, z którego trzeba się spowiadać. Jakaś podstawa ? "O grzechu ciężkim mówimy wtedy, gdy w poważnej sprawie całkowicie świadomie i zupełnie dobrowolnie wybieramy coś, co jest przeciwne miłości Boga i bliźniego. Nazywamy go grzechem śmiertelnym, bo zabija miłość." "Grzechem lekkim nazywamy taki, w którym nasza miłość do Boga i człowieka niedomaga, ale nie zostaje zaprzeczona. Grzech powszedni to chwilowe zboczenie z kursu, które jesteśmy w stanie sami skorygować. Ciężki to wypadnięcie poza trasę, po którym ktoś nas musi pozbierać i na nowo wprowadzić na właściwy szlak. To jak różnica między skaleczeniem i śmiertelną raną. Warto jednak pamiętać, że nawet zwykłe skaleczenie, jeśli je zaniedbamy, może z czasem stać się realnym zagrożeniem dla naszego życia." To trochę wyjaśnia sprawę. Dezerter Legendarny komentator Posty: 11514 Rejestracja: 24 sie 2015 Lokalizacja: Inowrocław Has thanked: 2481 times Been thanked: 2166 times Kontakt: Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki? Post autor: Dezerter » 2018-10-25, 22:11 Witaj więc Wilku znów wśród swoich - ciągnie do stada, co? Ktoś pytał księdza czy to grzech ciężki?, bo ja rozeznaje, że jak bez pornografii i jeśli nie rani bliźnich w jakiś sposób, to raczej lekki. Ostatnio zmieniony 2018-10-25, 22:12 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz. Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie. Wolfi Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki? Post autor: Wolfi » 2018-10-25, 22:38 Dezerter pisze: ↑2018-10-25, 22:11 Witaj więc Wilku znów wśród swoich - ciągnie do stada, co? Wiesz, tak jakiś czas tu nie byłem i chciałem zobaczyć jak tu ziomale się trzymacie na tym jakże zacnym forum, o tak majestatycznej nazwie. "Z Chrystusem" Marek_Piotrowski Legendarny komentator Posty: 13130 Rejestracja: 1 cze 2016 Wyznanie: Katolicyzm Has thanked: 1749 times Been thanked: 3547 times Kontakt: Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki? Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-10-26, 10:41 Dezerter pisze: ↑2018-10-25, 22:11 Ktoś pytał księdza czy to grzech ciężki?, bo ja rozeznaje, że jak bez pornografii i jeśli nie rani bliźnich w jakiś sposób, to raczej lekki. Dziwne kryterium. Powtarzam - co do materii, samogwałt to grzech ciężki. Co do konkretnego wystąpienia - nie da się powiedzieć ogólnie, trzeba by znać konkretny przypadek. Katechizm nr 2352: "Zarówno Urząd Nauczycielski Kościoła wraz z niezmienną tradycją, jak i zmysł moralny chrześcijan stanowczo stwierdzają, że masturbacja jest aktem wewnętrznie i poważnie nieuporządkowanym". "Bez względu na świadomy i dobrowolny motyw użycie narządów płciowych poza prawidłowym współżyciem małżeńskim w sposób istotny sprzeciwia się ich celowości". Poszukuje się w niej przyjemności płciowej poza "relacją płciową, wymaganą przez porządek moralny, która urzeczywistnia «w kontekście prawdziwej miłości pełny sens wzajemnego oddawania się sobie i przekazywania życia ludzkiego»" (Kongregacja Nauki Wiary, dekl. Persona humana, 9.). W celu sformułowania wyważonej oceny odpowiedzialności moralnej konkretnych osób i ukierunkowania działań duszpasterskich należy wziąć pod uwagę niedojrzałość uczuciową, nabyte nawyki, stany lękowe lub inne czynniki psychiczne czy społeczne, które zmniejszają, a nawet redukują do minimum winę moralną. Dominik Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki? Post autor: Dominik » 2018-10-26, 10:58 Dezerter pisze: ↑2018-10-25, 22:11 Witaj więc Wilku znów wśród swoich - ciągnie do stada, co? Ktoś pytał księdza czy to grzech ciężki?, bo ja rozeznaje, że jak bez pornografii i jeśli nie rani bliźnich w jakiś sposób, to raczej lekki. Miałeś na myśli że jak ktoś się masturbuje nie myśląc o niczym podniecającym to grzech lekki? Dezerter Legendarny komentator Posty: 11514 Rejestracja: 24 sie 2015 Lokalizacja: Inowrocław Has thanked: 2481 times Been thanked: 2166 times Kontakt: Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki? Post autor: Dezerter » 2018-10-26, 23:38 W celu sformułowania wyważonej oceny odpowiedzialności moralnej konkretnych osób i ukierunkowania działań duszpasterskich należy wziąć pod uwagę niedojrzałość uczuciową, nabyte nawyki, stany lękowe lub inne czynniki psychiczne czy społeczne, które zmniejszają, a nawet redukują do minimum winę moralną. Tym mogę usprawiedliwić prawie wszystko A poza tym ja nie jestem przekonany, że młodzieńcza masturbację można jakoś powiązać z tym: "O grzechu ciężkim mówimy wtedy, gdy w poważnej sprawie całkowicie świadomie i zupełnie dobrowolnie wybieramy coś, co jest przeciwne miłości Boga i bliźniego. Nazywamy go grzechem śmiertelnym, bo zabija miłość." Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie. Viridiana Super gaduła Posty: 1429 Rejestracja: 6 sie 2018 Wyznanie: Katolicyzm Has thanked: 436 times Been thanked: 337 times Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki? Post autor: Viridiana » 2018-10-27, 10:30 Tak mi się z tyłu głowy kołota taka myśl: czynności, które powtarzamy, stają się nawykiem. I potem może być coraz trudniej ją zwalczać. Zgadzam się bardzo też w tym przypadku z Markiem: Marek_Piotrowski pisze: ↑2018-10-26, 10:41 Powtarzam - co do materii, samogwałt to grzech ciężki. Co do konkretnego wystąpienia - nie da się powiedzieć ogólnie, trzeba by znać konkretny przypadek. Omnia vincit Amor et nos cedamus Amori (Wergiliusz, Eklogi) Wróć do „Grzech onanizmu” Przejdź do Informacje administracyjne ↳ REGULAMIN ↳ Felietony ↳ by Czernin ↳ Informacje i ogłoszenia ↳ Propozycje, sugestie, błędy, pytania ↳ Przywitaj się Ważne sprawy dla chrześcijan ↳ Biblioteczka wiedzy ↳ Podstawy ↳ Biblia, Nowy Testament i Stary Testament ↳ Wersety biblijne ↳ Trójca Święta ↳ Maryja ↳ Życie katolickie ↳ Świadectwa działania Boga ↳ Modlitwa ↳ Sakramenty święte ↳ Spowiedź ↳ Życie, śmierć, wieczność ↳ Niebo, piekło, czyściec ↳ Szatan, grzech ↳ Grzech onanizmu ↳ Rodzina, małżeństwo, narzeczeni ↳ Święta i zwyczaje religijne ↳ Święci i postacie biblijne ↳ Forum biblijne, wydarzenia biblijne ↳ Pozostałe Tematy Chrześcijańskie ↳ Opium - o naprawie Kościoła o. Szustaka ↳ Historia Chrześcijaństwa, postacie, wydarzenia ↳ Ekumenizm ↳ Apologetyka Inne wyznania i religie ↳ Kościół Prawosławny ↳ Protestantyzm ↳ Judaizm ↳ Islam ↳ Inne religie i ruchy parareligijne ↳ Ateizm, agnostycyzm, deizm Zaprzyjaźnione grupy ↳ Katolicy2 (K2) Offtopic ↳ Kawiarenka ↳ Książki ↳ Psychologia, filozofia, czyli jak żyć dojrzale ↳ Multimedia i rozrywka ↳ Wydarzenia, informacje ↳ Komputery, Internet i technologie ↳ Paranormal ↳ Archiwum ↳ KOSZ
W jakim wieku zaczynales/as sie masturbowac? 2012-01-30 18:28:49; w jakim wieku zaczeliscie sie masturbowac? : D 2010-12-28 20:56:11; W jakim wieku powinno zostać się rodzicami? 2009-07-22 21:01:15; w jakim wieku zaczeliscie sie pierwszy raz masturbowac?! 2011-01-17 23:40:02; W jakim wieku powinno sie szukac chłopaka? 2010-01-12 17:58:07; W
Witam! Mam 18 lat. Z tym problemem borykam się już od jakiegoś czasu, ale wydaje mi się on dość skomplikowany, dlatego że łączy w sobie wiele wątków. Po pierwsze masturbacja. Masturbuję się od jakichś 10 lat, tyle że wtedy, jako dziecko, nie wiedziałam co to jest. Robiłam to, bo sprawiało mi to jakąś przyjemność. Z biegiem czasu zaczynałam dowiadywać się o masturbacji z gazet, Internetu, koleżanki w szkole coraz częściej rozmawiały o sprawach intymnych. Byłam nastolatką i myślałam sobie, że taka kolej rzeczy, że poznaję własne ciało itd., zresztą tak też pisało w gazetach - że masturbacja jest prawidłową formą rozładowania napięcia seksualnego młodego człowieka. Pasowało mi takie stwierdzenie i coraz częściej poddawałam się masturbacji. Po jakimś czasie doszły do tego filmiki pornograficzne w Internecie, ale nadal wszystko było dla mnie OK. W drugiej klasie gimnazjum nastąpił dla mnie pewien przełom. Zaczęłam przygotowywać się do przyjęcia sakramentu Bierzmowania. Od dziecka byłam wychowywana w katolickiej rodzinie, ale dopiero wtedy w gimnazjum poczułam naprawdę silną więź z Bogiem i jednocześnie na spotkaniach do Bierzmowania, dowiedziałam się, że masturbacja i oglądanie pornografii w Internecie jest grzechem ciężkim. Wtedy poczułam się fatalnie. Jednak udało mi się to przezwyciężyć i poszłam do Spowiedzi Św. Niestety, nie udało mi się całkowicie odejść od masturbacji. I tak, co jakiś czas spowiadałam się z tego samego grzechu jakim jest samogwałt. Jednak mimo świadomości, że masturbacja jest grzechem, nadal to robiłam, ale jakoś nie czułam z tego powodu większego dyskomfortu. Z biegiem czasu zaczęłam zauważać, że coś jest nie tak. Zaczęłam szukać każdej możliwej okazji, by tylko zaspokoić swoje potrzeby. Cieszyłam się, gdy zostawałam sama w domu, bo mogłam wejść w Internet, włączyć film pornograficzny i uprawiać samogwałt. Tak było przez kilka miesięcy. Odkąd poszłam do liceum, znów zaczęłam czuć się fatalnie, ale teraz już za każdym razem, gdy się masturbowałam. Czułam, że nie powinnam tak robić, ale mimo to, co jakiś czas do tego wracałam. Znów zaczęłam czuć, że wiara jest dla mnie ważna, i że to co robię jest z nią niezgodne, ale nadal co jakiś czas wracałam do masturbacji. I tak aż do teraz. Bardzo źle czuję się, kiedy to robię, ale czasami nie potrafię się opanować. Zauważyłam, że to jest dla mnie takie błędne koło - po masturbacji okropnie się czuję, ale gdy okropnie się czuję i mam zły nastrój - wracam do masturbacji. Tak wygląda mój pierwszy problem. Nie wiem, czy powinnam do państwa o tym pisać, może to bardziej pytanie skierowane do księdza, ale nie spotkałam jeszcze w Internecie strony, na której mogłabym w ten sposób zadać pytanie księdzu, dlatego zdecydowałam się napisać do państwa. Może jest jakiś sposób, by uwolnić się od masturbacji? Bo mimo że się staram, to nie bardzo mi to wychodzi. Kolejnym moim problemem jest mój brak wiary w siebie. Nie wiem, czy to wynika z tego, co opisałam wcześniej, ale może w jakiś sposób się łączy... Otóż, nigdy nie należałam do osób szczupłych. W przedszkolu i szkole podstawowej dzieci wołały na mnie "grubas" itp. Było mi przykro, ale nic z tym nie robiłam, właściwie chyba nie do końca zdawałam sobie sprawę ze swojej sytuacji. Przełom nastąpił w 6 klasie szkoły podstawowej. Było to w 2007 roku, w styczniu zaczęłam się odchudzać. Jadłam tylko dwa posiłki dziennie - śniadanie i obiad, żadnych słodyczy ani dojadania między tymi dwoma posiłkami, a do tego codziennie ćwiczyłam na rowerku stacjonarnym. Chudłam w oczach, a ludzie zaczęli prawić mi komplementy itd. Przyznam, że bardzo mi to odpowiadało i byłam z tego bardzo zadowolona. Ale kiedy osiągnęłam wagę poniżej 50 kg, przestałam się odchudzać, dbać o swój wygląd. Zaczęłam jeść "normalnie", tzn. nie odmawiałam już sobie słodyczy, a zamiast dwóch posiłków dziennie, jadłam 7. Do gimnazjum udało mi się wejść jeszcze z dość fajną figurą, ale potem zaczął się efekt jo-jo i zaczęłam przybierać na wadze. Potem kilka razy jeszcze próbowałam się odchudzać, ale już nie udało mi się osiągnąć takiego efektu jak za pierwszym razem. Teraz znów jestem otyła, jest mi z tym źle, nie mam ochoty kupować ubrań (choć rodzice często chcą mnie zabierać na zakupy), bo uważam, że mam za duży rozmiar, czuje się źle, gdy widzę inne szczuplejsze dziewczyny oglądające ciuchy w tym samym sklepie co ja. Dlatego też unikam zakupów jak ognia. Zbliża się lato, wyjeżdżam z rodzicami nad morze na kilka dni i chciałabym wyglądać zgrabniej, ale już się tego boję, bo chyba już brakuje mi sił, aby się odchudzać. Może pomogą mi państwo dobrać jakąś dietę dla osób w moim wieku, abym mogła schudnąć? Kolejny mój problem dotyczy nauki. Odkąd pamiętam byłam wzorową uczennicą. W przedszkolu pierwsza nauczyłam się czytać i pisać, a potem w szkole zawsze miałam najlepsze oceny z każdego przedmiotu, i tak było do 3 klasy gimnazjum. W liceum wszystko się zmieniło. Z bardzo dobrej uczennicy stałam się przeciętną. Zamiast 5 i 6 w moim dzienniczku zaczęły się pojawiać 3,2 a nawet kilka 1. Dodam, że przez całą podstawówkę i gimnazjum rodzice cały czas powtarzali mi, że mam się uczyć, bo w przeciwnym razie będę nikim itd. Nie wiem czy to właśnie to powodowało, że dobrze się uczyłam, ale faktycznie moje wyniki w nauce były wręcz fantastyczne, a koledzy i koleżanki z klasy bardzo mi tego zazdrościli. Bycie dobrą uczennicą mi pasowało, ciągłe pochwały, najlepsze oceny itd., wydaje mi się, że sama nauka jakoś bardziej wchodziła mi do głowy. Jak już pisałam - w licem się to zmieniło. Tłumaczyłam sobie to tym,że przecież to już wyższy poziom itd., ale zaczęłam kompletnie tracić wiarę w siebie. W podstawówce i gimnazjum rodzice wyzywali mnie, gdy zdarzało mi się przynieść ocenę niższą niż 5, na szczęście w liceum trochę przystopowali, ale mimo wszystko nadal katują mnie nakazami, że mam się uczyć. A ja czuję, że na to już też nie mam siły. Jestem beznadziejna, nie potrafię nauczyć się już tak dobrze jak kiedyś. Co mam robić?! Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze nieśmiałość. Chociaż właściwie nie wiem, czy można to nazwać nieśmiałością, no ale mam pewien problem w kontaktach z innymi ludźmi. Najpierw zauważyłam trudności w kontaktach z nauczycielami w szkole. Kiedy w liceum odpowiedzi ustne stały się codziennością, zupełnie nie potrafiłam się w tym odnaleźć. Niby uczyłam się na każdą odpowiedź ustną, ale kiedy nauczyciel brał mnie do odpowiedzi, po prostu zamierałam. Serce waliło mi jak oszalałe, robiłam się czerwona, zasychało mi w ustach, zaczynały dygotać mi nogi i ręce. Przy tym zapominałam połowy materiału i zawsze dostawałam gorsze oceny. Odpowiedzi ustne to dla mnie istna katorga. Już wolałabym codziennie pisać kartkówkę niż odpowiadać! Ale nawet w zwykłych kontaktach uczeń-nauczyciel, kiedy trzeba o coś zapytać, poprosić, mam z tym problem. Nie wiem jak zacząć rozmowę, i znowu zaczynam się denerwować, że muszę w ogóle się odezwać. Nawet w kontaktach z rówieśnikami odczuwam pewien dyskomfort. Koleżanki z klasy są odważne, bystre, a ja jestem taką cichą, szarą myszką. Mama mi mówi, że też mam taka być, bo inaczej niczego w życiu nie osiągnę, ale ja nie umiem być taka jak one. Co mam zrobić, że jestem taka nieśmiała? Poza tym jestem zbyt nerwowa osobą. Ostatnio wszystko mnie denerwuje. Mam wrażenie, że nikt mnie nie rozumie. W domu często wybuchają jakieś niezrozumiałe kłótnie, bo rodzice w sumie też są nerwowi. Moja babcia ma 84 lata, mieszka z nami i ma kłopoty z pamięcią. Bierze dużo lekarstw, ale niektóre może brać tylko rano, inne tylko wieczorem. Chcemy jej z mamą w tym pomóc, bo wiele razy już zdarzało się, że myliła się w braniu tych lekarstw, chciała brać wieczorem, te które powinna brać rano i odwrotnie. Niestety, babcia nie potrafi przyznać się przed samą sobą, że ma problem z pamięcią i obwinia o wszystko nas. Krzyczy na nas, że mamy się nie wtrącać, że ona nie jest głupia... Mam już tego dosyć! Chcemy jej pomóc, a ona nie chce nam tego ułatwić. Co powinnam zrobić w takiej sytuacji?! Proszę o szybką odpowiedź, bardzo zależy mi na konsultacji.
Pozostałe. masturbować wieku. Można wieku. można. można. wieku 14 można. Od ilu można. można 2017-10-02 17:45:25. wieku 8 lat można 2013-04-11 20:56:00.
421 2009-06-21 16:02:38 Kins Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-02-14 Posty: 58 Wiek: 20 Odp: Masturbacja - jak to się robi?No i tu powstaje problem. Najlepszym sposobem jest zajęcie głowy czymś innym. No i mocne postanowienie. Siła woli ma tu decydujące znaczenie. U mnie czasami szwankuje, ale cóż, może z tobą będzie lepiej. 422 Odpowiedź przez ewa10123 2009-06-22 13:10:05 ewa10123 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-06-22 Posty: 4 Odp: Masturbacja - jak to się robi?czesc wszystkim kiedys jak mialam 15 lat to zaczelam sie masturbowac zakladalam na parowke przezerwatywe i heja czy moglo to uszkodzic moja muszelke? 423 Odpowiedź przez Kins 2009-06-22 14:25:34 Kins Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-02-14 Posty: 58 Wiek: 20 Odp: Masturbacja - jak to się robi?Gdybyś uszkodziła, to na pewno byś poczuła. A skąd ty miałaś prezerwatywy mając 15 lat. Ja nawet teraz wstydziłabym się je kupić. 424 Odpowiedź przez Amelia* 2009-06-22 14:29:23 Amelia* Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-01-05 Posty: 1,262 Wiek: 21 Odp: Masturbacja - jak to się robi? ewa10123 napisał/a:czesc wszystkim kiedys jak mialam 15 lat to zaczelam sie masturbowac zakladalam na parowke przezerwatywe i heja czy moglo to uszkodzic moja muszelke?napewno nie uszkodzilas,bo jakby tak sie stalo,to czulabys,zecos jest nie tak. ''skąd ty miałaś prezerwatywy mając 15 lat. Ja nawet teraz wstydziłabym się je kupić.''to,ze wstydzisz sie kupic prezerwatywy swiadczy jedynie o Twojej sie ze swoim partnerem? 425 Odpowiedź przez blacrose 2009-06-22 14:53:05 blacrose Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zawód: kura domowa Zarejestrowany: 2009-05-09 Posty: 111 Wiek: staroć Odp: Masturbacja - jak to się robi?ewa jak wiadomo parówki są niezdrowe, lepiej rozejrzyj się za jakąś szlachetniejszą wędliną 426 Odpowiedź przez Kins 2009-06-22 20:07:38 Kins Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-02-14 Posty: 58 Wiek: 20 Odp: Masturbacja - jak to się robi?Amelia, mówisz, że jestem niedojrzała? A pod jakim względem? Co wspólnego ma z tym dojrzałość bądź niedojrzałość? Może nie jestem tak "wyzwoloną" kobietą jak ty, może jestem nieśmiała i trochę zakompleksiona, ale o niedojrzałości to nie możesz mówić, bo mnie nie znasz i nie wiesz ile już w życiu przeszłam. 427 Odpowiedź przez Noelle 2009-06-22 20:24:46 Noelle Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-02-04 Posty: 4,440 Wiek: rocznik 87 Odp: Masturbacja - jak to się robi? Dziewczyny, nie zbaczajcie z tematu. Amelio to nie miejsce na wymianę poglądów o czyjejś Blacrose Twoja ironia nie była potrzebna...Ten wątek dotyczy mastrubacji i tego jak się to robi. "Jesteś tym, czym wierzysz, że jesteś." Paulo Coelho 428 Odpowiedź przez blacrose 2009-06-22 23:38:20 blacrose Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zawód: kura domowa Zarejestrowany: 2009-05-09 Posty: 111 Wiek: staroć Odp: Masturbacja - jak to się robi?noelle87 ja wiem czego dotyczy watek - i nie napisze tu juz ani slowa bo jesli nie podoba ci sie to co napisalam a podoba ci sie: "zakladalam na parowke przezerwatywe i heja" - dodam, ze pisze to 15 -latka ....to coś tu chyba nie tak jest, żegnam 429 Odpowiedź przez izaw2007 2009-06-22 23:41:31 izaw2007 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-06-22 Posty: 1 Odp: Masturbacja - jak to się robi?mi nie daje żadnej przyjemności masturbacja itp, ponieważ najwspanialszy jest seks ze swoim mężczyzną, którego kochasz i dlatego to robisz bo potrzebujesz jego bliskosci, jego ciala... Ludzie romantycznosci troche, a nie znizacie sie do potrzeb wylacznie cielesnych!!! 430 Odpowiedź przez Noelle 2009-06-22 23:56:35 Noelle Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-02-04 Posty: 4,440 Wiek: rocznik 87 Odp: Masturbacja - jak to się robi? nie, nie podoba mi się to ale w imieniu redakcji netkobiet proszę byś nie angażowała się jakiekolwiek potyczki słowne i przytyki. rozumiem oburzenie faktem iż w tym miejscu wypowiadają się osoby niepełnoletnie, ale uwierz mi że robimy wszystko by z tym walczyć! sama możesz nam pomóc- jeśli zauwazysz że w tym dziale wypowiada się osoba nieletnia zgłoś jej post do usunięcia, a my się tym nie oceniamy tu mastrubacji ale wypowiadamy się na temat sposobów, metod itd. "Jesteś tym, czym wierzysz, że jesteś." Paulo Coelho 431 Odpowiedź przez DeliciousNight 2009-06-22 23:58:59 DeliciousNight Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zawód: edukacja w dalszym ciąglu ;) Zarejestrowany: 2009-02-20 Posty: 355 Wiek: 19 Odp: Masturbacja - jak to się robi? Amelia* napisał/a:ewa10123 napisał/a:czesc wszystkim kiedys jak mialam 15 lat to zaczelam sie masturbowac zakladalam na parowke przezerwatywe i heja czy moglo to uszkodzic moja muszelke?napewno nie uszkodzilas,bo jakby tak sie stalo,to czulabys,zecos jest nie tak. ''skąd ty miałaś prezerwatywy mając 15 lat. Ja nawet teraz wstydziłabym się je kupić.''to,ze wstydzisz sie kupic prezerwatywy swiadczy jedynie o Twojej sie ze swoim partnerem?a co ma do tego dojrzalosc?? ja tez wstydze sie kupowac prezerwatywy i nigdy ich nie kupowalam. Za czasow kiedy zabezpieczalismy sie z moim T tym sposobem, to on je kupowal i nie widze w tym nic niedojrzalego Bo mój cały świat jest dla Ciebie-a Ty jesteś mi światem... <3 432 Odpowiedź przez Amelia* 2009-06-23 10:52:23 Amelia* Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-01-05 Posty: 1,262 Wiek: 21 Odp: Masturbacja - jak to się robi? Kins napisał/a:Amelia, mówisz, że jestem niedojrzała? A pod jakim względem? Co wspólnego ma z tym dojrzałość bądź niedojrzałość? Może nie jestem tak "wyzwoloną" kobietą jak ty, może jestem nieśmiała i trochę zakompleksiona, ale o niedojrzałości to nie możesz mówić, bo mnie nie znasz i nie wiesz ile już w życiu nie chcialam Cie urazic,oceniac Cie rowniez nie mi tylko o to,ze jak ktos sie kocha,i jest dojrzaly do tego,zeby to robic,to powinien rowniez byc dojrzaly jezeli chodzi o zabezpieczenie,czyli wlasniekupno jeszcze raz napisze,jezeli moja wypowiedz Cie urazila,przepraszam. 433 Odpowiedź przez basia20 2009-06-23 11:57:58 basia20 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-01-10 Posty: 105 Odp: Masturbacja - jak to się robi?Witam W całości zgadzam się z Amelią jeśli nie jest wstyd uprawiać sex to dlaczego jest wstyd kupić prezerwatywy ? przecierz nie musisz kupić w tej aptece gdzie robisz inne zakupy . A wogółe to czy kupno prezerwtyw przez kobietę to coś złego ? To trzeba traktować jak kupno leku przeciw grypie . Moj S nie raz chodził do apteki czy sklepu robiąc inne zakupy kupował mnie podpaski lub wkładki chigieniczne zależy co potrzebowałam i czy to coś złego ? wcale się nie wstydził , przecierz to normalne zakupy . Ja pamiętam jak kupowałam pierwszy raz prezerwatywy bo chciałam być przygotowana . spodziewałam się że może zaść konieczność z korzystania z niej , poszłam do apteki i poprosiłam panią magister o prezerwatywy , a ona pyta mnie się jakie? .Zbaraniałam zabrakło mi jezyka w buzi , musiałam się mocno zaczerwienić bo pani po chwili gdy nie dawałam odpowiedzi powiedziała " podam pani te które najczęściej ludzie kupują " odpowiedziałam -zgoda i odrazu zrobiło miśie lżęj na duszy . Wiem że to dzięki tej miłej pani i od tamtej pory mogę iść smiało i kupić , gdyż uważam że to jest artykuł tak samo potrzebny i normalny jak dezodorant czy wspomiane proszki przciw grypie Pozdrawiam 434 Odpowiedź przez Kins 2009-06-23 16:44:55 Kins Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-02-14 Posty: 58 Wiek: 20 Odp: Masturbacja - jak to się robi?Amelia, spoko, nie obraziłam się. Jednak szczerze przyznaję, że kupowanie prezerwatyw jest dla mnie wstydliwe. Może dlatego, że jestem katoliczką a stosowanie prezerwatyw jest w kościele traktowane jako zakazana antykoncepcja. Cóż, takie wychowanie. 435 Odpowiedź przez basia20 2009-06-24 09:45:01 Ostatnio edytowany przez basia20 (2009-06-24 09:46:16) basia20 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-01-10 Posty: 105 Odp: Masturbacja - jak to się robi?Witam Wiesz Kins troche się dziwię twojemu tokowi rozumowania . Piszesz że wstydzisz się kupić prezerwatywy że jesteś katoliczką itd. A mam pytanie może nie właściwe do tematu forum ale muszę je zadać najwyżej nie odpowiadaj jak ci jest niezręcznie lub nim cię urażę - to przepraszam . A czy nie wstydzisz się później księdzu spowiadać że uprawiałaś sex w prezerwatywie ? przecież to według kościoła to dwa grzechy . Pozdrowienia 436 Odpowiedź przez ewa10123 2009-06-24 11:03:32 ewa10123 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-06-22 Posty: 4 Odp: Masturbacja - jak to się robi?prezerwatywy mialam od kolezanki ktora kupila mi je na nie mam stalego partnera;p 437 Odpowiedź przez ewa10123 2009-06-24 11:07:07 ewa10123 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-06-22 Posty: 4 Odp: Masturbacja - jak to się robi?blacrose ja tylko raz sprubowalam z ta parowka wiec mnie nie obrazaj;p; 438 Odpowiedź przez Kins 2009-06-24 11:11:23 Kins Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-02-14 Posty: 58 Wiek: 20 Odp: Masturbacja - jak to się robi?basia20, Jasne, że się wstydzę. I wcale to nie jest dla mnie łatwa sytuacja. Z tym, że jest jeden szczegół, o którym pisałam we wcześniejszych postach. Jestem jeszcze dziewicą i nie uprawialiśmy z moim chłopakiem takiego prawdziwego sexu a jedynie pieszczotami doprowadzaliśmy się do orgazmu. Wiem ,że z punktu widzenia koscioła to niewiele zmienia, ale na swój popęd (i mojego faceta) niewiele poradzę. Radzimy sobie w ten sposób, choć częściej robię to sama. 439 Odpowiedź przez Amelia* 2009-06-24 12:44:57 Amelia* Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-01-05 Posty: 1,262 Wiek: 21 Odp: Masturbacja - jak to się robi? Kins napisał/a:Amelia, spoko, nie obraziłam się. Jednak szczerze przyznaję, że kupowanie prezerwatyw jest dla mnie wstydliwe. Może dlatego, że jestem katoliczką a stosowanie prezerwatyw jest w kościele traktowane jako zakazana antykoncepcja. Cóż, takie katoliczka,wiec teoretycznie to wszystko jest grzechem:seks,antykoncepcja,a nawet pieszczoty(wspomnialas,ze niekochalas sie ze swoim partnerem).A tak swoja droga toja tez jestem katoliczka,ale uprawiam sex i nie spowiadam sie z nie krzywdze,a kosciol sam zinterpretowal Pismo tak,zeby im pasowalo. 440 Odpowiedź przez Kins 2009-06-24 21:12:59 Kins Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-02-14 Posty: 58 Wiek: 20 Odp: Masturbacja - jak to się robi?A ja się spowiadam, tak zastałam wychowana i uważam, że tak należy. Ale to chyba nie to forum na takie dyskusje. Może w innym wątku? Tak czy owak masturbuję się dość często, bo inaczej rozsadza mnie i szaleję. 441 Odpowiedź przez Bliźniaczka22 2009-06-26 19:49:06 Bliźniaczka22 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-02-08 Posty: 918 Odp: Masturbacja - jak to się robi? a oto co na tem temat psycholog … re=channelco wy na to? dla mnie racja. Ludzie...z każdą minutą zaskakują mnie coraz bardziej 442 Odpowiedź przez Julianna20 2009-06-26 20:06:33 Julianna20 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-06-26 Posty: 1 Wiek: 20 Odp: Masturbacja - jak to się robi?Hej dziewczyny kiedy ja się zaczęłam masturbować to miałam ok. 17 dużo na ten temat, ale kiedy próbowałam jakoś nic nie wychodziło, gdzieś usłyszałam, żeby przyłożyć od krocza wodę z prysznica, letnią wodę nie pod za dużym ciśnieniem i robić delikatne ruchy. Na początek dla rozluźnienia naprawdę pomaga 443 Odpowiedź przez biip 2009-07-09 00:09:26 biip Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-08 Posty: 1 Odp: Masturbacja - jak to się robi?ja mam wiele sposobów, ale dotykanie się palcami musi być w całkowitym podnieceniu (np. po południu jak się prześpię ze zmęczenia, to wyobrażam sobie kogoś i wtedy zaczynam fantazjować na jego temat - jakaś niby sytuacja i takie tam - i jak się c***a robi mokra, to się dotykam i masuję... super efekt, ale co mnie nigdy nie zawiodło, to jak zakładam jeansy (bez majtek), i tak jak "na pieska" wykonuję okrężne ruchy, wtedy szew środkowy od spodni masuje mi nie tylko c**ę, ale i tyłek i zawsze jest zaj******e, polecam!!!!!!!!! 444 Odpowiedź przez grinka19 2009-07-09 11:09:23 grinka19 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-09 Posty: 1 Odp: Masturbacja - jak to się robi? mam 19 lat i dzisiaj pierwszy raz postanowilam sie masturbować żeby sprawdzic jak to jest miec orgazm... gdy bawię się moją łechtaczkę to drentwieją mi nogi, gdy podnosiłam je do góry i zmieniałam pozycje to nic nie pomagało. W dodatku gdy miałam orgazm to czułam drżenie nawet na plecach... nawet koniuszki palców mi zdrętwieją. Czy to normalne? wy też tak macie? 445 Odpowiedź przez Kins 2009-07-09 13:09:26 Kins Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-02-14 Posty: 58 Wiek: 20 Odp: Masturbacja - jak to się robi?biip, ja tez kiedyś stosowałam jeans bez majtek. Było odlotowo, ale był efekt uboczny. Śluz brudził spodnie i nie nadawały się później do założenia. Jeśli chodzę bez bielizny, to raczej w spódnicach. A jeśli chcę się podniecić, to zakładam krótkie legginsy z lycry, bez majtek. Szew delikatnie wcina się w rowek z przodu i tyły. Ale później są już do prania. 446 Odpowiedź przez Amelia* 2009-07-09 13:43:45 Amelia* Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-01-05 Posty: 1,262 Wiek: 21 Odp: Masturbacja - jak to się robi? grinka19 napisał/a:mam 19 lat i dzisiaj pierwszy raz postanowilam sie masturbować żeby sprawdzic jak to jest miec orgazm... gdy bawię się moją łechtaczkę to drentwieją mi nogi, gdy podnosiłam je do góry i zmieniałam pozycje to nic nie pomagało. W dodatku gdy miałam orgazm to czułam drżenie nawet na plecach... nawet koniuszki palców mi zdrętwieją. Czy to normalne? wy też tak macie?tak to normalne;) kazdy przezywa to inaczej. 447 Odpowiedź przez Nila 2009-07-09 15:58:55 Nila Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-09 Posty: 1 Odp: Masturbacja - jak to się robi?A ja też mam 19 lat, jestem jeszcze dziewicą i postanowiłam spróbować masturbacji. Tylko mam wrażenie, że kiedy robię to palcami, to nie osiągam takiego efektu jakbym chciała. Mam dlatego pytanie - ile czasu Wy potrzebujecie, żeby odczuć przyjemność i chociaż w przybliżeniu jak to odczuwacie? 448 Odpowiedź przez Kins 2009-07-09 23:26:59 Kins Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-02-14 Posty: 58 Wiek: 20 Odp: Masturbacja - jak to się robi?U każdej dziewczyny jest inaczej. Mi wiele nie potrzeba, ale mam koleżankę, której zajmuje to troch czasu. Myślę, że jest to kwestia psychiki. Może za bardzo chcesz? 449 Odpowiedź przez kotek 2009-07-10 17:23:32 kotek Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-10 Posty: 1 Odp: Masturbacja - jak to się robi?próbowałam kilka razy dojść do orgazmu ale niestety mi nie wychodzi co ja robie nie tak...?? 450 Odpowiedź przez pennylane 2009-07-10 17:38:35 pennylane 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-07 Posty: 2,547 Wiek: 26 Odp: Masturbacja - jak to się robi? Może po prostu za bardzo się stresujesz. Możesz też pomóc sobie swoją wyobraźnią - pomyśl o różnych scenkach, które mogłyby się podniecić, lub jakimiś filmami lub zdjęciami. Na mnie filmiki działają bardzo podniecająco Are you an idiot? No, sir, I'm a dreamer 451 Odpowiedź przez Kins 2009-07-11 11:03:42 Kins Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-02-14 Posty: 58 Wiek: 20 Odp: Masturbacja - jak to się robi?A może po prostu jeszcze nie przyszła na ciebie pora? 452 Odpowiedź przez olkam1122 2009-07-13 19:38:05 olkam1122 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-13 Posty: 1 Odp: Masturbacja - jak to się robi?Fakt, na to trzeba czasu. Ja robię to od dłuższego czasu, i może to głupie no ale już wsadzałam sobie ogórka do pochwy . A tak to palcówka, 453 Odpowiedź przez Kins 2009-07-13 23:15:14 Kins Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-02-14 Posty: 58 Wiek: 20 Odp: Masturbacja - jak to się robi?Ja miałabym ochotę na jakiś niewielkie wibrujące urządzonko. Czasami udeje mi się orgazm przy wibrującym telefonie, ale niestety to jednak nie to. 454 Odpowiedź przez filifionka 2009-07-14 01:26:31 filifionka Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-07-14 Posty: 169 Wiek: 19 Odp: Masturbacja - jak to się robi? ja polecam prysznic:):) taki strumień wody to świetna sprawa. chociaż palcami nie zawsze mi się udaje, jak nie mogę się skupić to prysznic zawsze działa:) Kocham cie tak Jak moje przestworza Pokochał wiatr A jednak o morzu Nie wiem czy miłość to też czy zew. 455 Odpowiedź przez emu. 2009-07-14 12:03:12 emu. Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-14 Posty: 2 Odp: Masturbacja - jak to się robi?wiecie.. jestem tu nowa. Przeczytałam cały ten temat i bardzo za niego dziekuję. Mam jednak jedno pytanko..czy jeśli jest sie podnieconym to orgazm przychodzi szybciej, łatwiej.? 456 Odpowiedź przez Amelia* 2009-07-14 20:03:59 Amelia* Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-01-05 Posty: 1,262 Wiek: 21 Odp: Masturbacja - jak to się robi?emu,jezeli nie bylabys podniecona,to orgazm jest niemozliwy. 457 Odpowiedź przez Kins 2009-07-14 20:54:05 Kins Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2009-02-14 Posty: 58 Wiek: 20 Odp: Masturbacja - jak to się robi?Intensywność doznań w czasie orgazmu jest wprost proporcjonalny do siły mocniejsze tym orgazm silniejszy. 458 Odpowiedź przez marek_uk 2009-07-18 17:27:52 Ostatnio edytowany przez marek_uk (2009-07-18 18:15:37) marek_uk Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-18 Posty: 2 Wiek: 52 lata Odp: Masturbacja - jak to się robi?witam dziewczyny tak to prawda faceci lubia patrzec jak sie kobiety masturbuja ,wiem to po sobie i wtedyja tez to dalem sie namowic na cyberek na kamerze i mi sie to spodobalo,jest podniecajace i sexi ,i ostatnio czesto to robie z kobietami na Marek 459 Odpowiedź przez marek_uk 2009-07-18 17:39:39 marek_uk Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-18 Posty: 2 Wiek: 52 lata Odp: Masturbacja - jak to się robi? kasianr123 napisał/a:a ja...nie potrafie dojsc smyrając sie, cz pocierając palcami. Jak...zaczynalam( samo wyszlo, nikto mi nie musial mówić, co mam robic, ntura pokierowala, gdy mialam z 10 lat:P, ale regularnie zaczęlo sie od 12-13) to wystarczylo pocieranie lechtaczki palcami. Potem dogodnym miejscem stala sie wanna i ...strumien wody oraz ćwiczenie fizyczne pod nazwą - nożyce. O rany....pamietam, ze to ostatnie odkrylam na ...w-fie.. Pamietam, ze w-fistka kazala nam robic to jak najdłuzej, a ja przez swoj orgazm musialam skonczyc wczesniej i po raz pierwszy w historii mojego w-f dostalam...4, a nie 5 czy 6 hehehe - zabawna historia. Wracając: strumiem wody, czy to wanna czy prysznic...bierzesz szlaufik i do dzieła:) Jednak...no wlasnie - przez to, ze strumien wody jest dosc mocny teraz totoalnie palce na mnie nie dzialają. A najgorsze jest to, ze gdy robi to facet, to w ogole nic, a nic nie czuje!! Kolejny moj problem to to, ze nogdy nie mialam orgazmu wewnątrzmacicznego. Tylko lechtaczkowy i to...gdy pocierama lechtaczke o penisa - czyli nie przy stosunku, a raczej przy zabawie. CO o tym sądzicie??witam ,moze cyber sexs ci pomorze proponuje sprobowac pozdrawiam 460 Odpowiedź przez w69 2009-07-22 15:22:31 Ostatnio edytowany przez Delicious (2009-07-22 15:50:25) w69 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-22 Posty: 4 Odp: Masturbacja - jak to się robi? z was musi sama podjąć decyzje czy odstresować się przez masturbacje czy podjąć decyzje o tak ja z mężem jeśli ktoś z nas nie ma chęci się przytulać to kładziemy się obok siebie i robimy sobie dobrze (ale to nie jest miłość tylko chuć) i prawie zawsze razem się kochamy A jak to się robi .: Zawsze zaczynam od (jak to mój chłop gada) guziczka i na nim kończę:)Czy któraś z was widziała jak to robi chłop. czysty sex ja dostaje kopa siedzi w fotelu i po chwili wystaje mu ze spodenek jak w seksmisjiNie pisz posta pod postem, używaj opcji "edytuj" jeśli chcesz coś dodać, lub zmienić. 461 Odpowiedź przez w69 2009-07-22 17:28:59 w69 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-22 Posty: 4 Odp: Masturbacja - jak to się robi?no ale o co chodzi przecież napisałam 462 Odpowiedź przez Delicious 2009-07-22 17:44:04 Delicious 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-01-15 Posty: 6,439 Wiek: 24 Odp: Masturbacja - jak to się robi?Nie. Napisałaś 3 posty jeden pod drugim. Edytowałam je w jednego. 463 Odpowiedź przez spokochlopak 2009-07-31 22:59:30 spokochlopak Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-31 Posty: 1 Odp: Masturbacja - jak to się robi? zarejestrowalem sie specjalnie zeby Wam odpisac Przeczytalem caly temat. Na poczatku niezle się ubawilem z niektorych wypowiedzi myśląc, że to prowokacje. Z biegiem wątkow stwierdziłem jednak, że piszecie tutaj serio o swoich problemach Mam 20 przygodę z masturbacją zacząłem w wieku 11 pamiętam ten w swoim telewizorze półnagie kobiety nabrałem ochoty na pieszczoty, a przecież w szkole dużo się zawsze mówi za młodu o tych rzeczach, lecz zawsze to była forma to robić oglądając śliczne panie w telewizji. Tak się w to wkręciłem, że po pewnym czasie straciłem rozeznanie, kompletnie odleciałem. Straciłem świadomość, leżąc na łóżku. Po jakiś 30 sekundach zrozumiałem dopiero, że to był tego miejsca chciałbym uświadomić młodych chlopakow iż nie konieczine orgazm wiąże się z wytryskiem. Na początku kompletnie nic mi tam nie wylatywało. Z biegiem doświadczeń (po jakims roku) zauważyłem mokra wydzieline, której ilość zwiększała się wraz z także poradzić nie zapalonym w boju zdobywaczom skarbów jak zacząć jeśli nie macie jakies zdjęcie chlopaka/dziewczyny która waszym zdaniem jest pociągająca. Patrzcie się w nie i wyobrażajcie pieszczoty jednoczesnie sprawiając sobie do tego co ktoś wspomniał MASTURBACJA TO GRZECH?nie ma czegoś takiego jak grzech. Pomyślcie. Czy jakieś plemiona w afryce które nie chodzą do kościoła bo go nie mają i mają swoje obrzędy (dziewczynki mają dzieci w wieku 15 lat) są skazane od razu na piekłó?nie ma czegos takiego jak niebo i piekło a cały Bóg jest po prostu Słońcem, które tak zobrazowali nam ludzie (poeci) przez wieki ten film:Zeitgeistznajdziecie go na video googleon ukaże Wam całą bajkę jaką wpajali nam rodzice na temat Boga i 464 Odpowiedź przez Alf 2009-08-04 19:21:58 Alf Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-08-04 Posty: 6 Odp: Masturbacja - jak to się robi? Witam Was i dziewczyny zwracam się do was z prośbą. jestem facetem i mam duży problem, przeglądałem neta i szukałem jakiejś pomocy, uznałem, że tu będzie idealnie się wypowiedzieć, bo dużo profesjonalistek-Was,dziewczyn tutaj wygląda następującą jestem z dziewczyną od kilku lat, i od kilku lat nie wiem jak się zabrać do tego by mogła normalnie osiągać orgazm. czasami mi głupio jak Ona nie może dojść i po prostu sam nie kończę. Chce od razu zaznaczyć, że miałem inną partnerkę i nie miałem problemu z doprowadzeniem jej do orgazmu, nawet 4-6(i nie udawała) a czasami nawet ok 8 razy podczas jednej nocy. tak samo jak palcami, językiem. teraz zaś staram przejść się samego siebie by z teraźniejszą kobietą, którą bardzo mocno kocham doprowadzić do orgazmu. zaręczam, że nie jestem oschły zimny i nie uczuciowy każdą chwilę z Nią chce zamienić w niezapomniany moment. nie jedna romantczna noc świece, wino, włoska kuchnia masaż długie gry wstępne itp etc mógłbym tak wypisywać i wypisywać ale nie w tym rzecz. Rozmawiamy na ten temat mówi, że się podnieca zresztą sam to wyczuwam kiedy jest tam taaak wilgotno, ale na tym się kończy jest przyjemnie czasami bardzo, ale słowo bardzo nie zastępuję wciąż słowa orgazm. Oboje mamy po 21 lat Tak naprawdę jej orgazmy można zliczyć na 1 ręce. i na prawdę nie wiem co robić, bo czuję się odpowiedzialny i winny za to, że nie jestem dość zaradny...W imieniu miłości i przyjemności proszę Was dziewczyny może nie tylko o pomoc i fachową radę !!! Co mogę robić więcej?Co ona może powinna robić?Próbowaliśmy także z tym żeby sama sobie sprawiła przyjemność i znalazła te miejsca które działają na nią najbardziej, a sytuacja się powtarza mówi że robi się wilgotno itp ale dalej jakoś nie idzie...pozdrawiam Alf ^^ 465 Odpowiedź przez PurBlanca <3 2009-08-04 20:39:57 PurBlanca <3 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-29 Posty: 679 Odp: Masturbacja - jak to się robi? Napewno powinniście być maksymalnie odprężeni...Musicie zapomnieć o wszystkich problemach i sie najpierw proponuję np. wino,świece i te powinieneś zastosować coś takiego jak mój atakuje mnie całą mnie w usta,uda,szyję,brzuch, to przy róznych stopniach nacisku i miejsca wybiera losowo,zbym nie mogla przewidziec gdzie mnie naprawdę bardzo podnieca i zanimpocałuje mnie "tam"ja już mam ochotę krzyczeć...:)Jeśli i to zawiedzie to polecam żele szczegolnie VERY CHERRY,który niesamowicie rozgrzewa:)Zyczę Ci powodzenia:) Penetruję swoj wewnętrzny kosmos i płaczę nad rozlanym mlekiem. 466 Odpowiedź przez Alf 2009-08-04 21:07:57 Alf Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-08-04 Posty: 6 Odp: Masturbacja - jak to się robi?ooo jeszcze nie miałem okazji z tym durex'em muszę w tym kierunku;) ale świece, pocałunki itp to jest też sprawdzone podnieca ale nie dochodzi... buuu 467 Odpowiedź przez PurBlanca <3 2009-08-04 21:17:23 PurBlanca <3 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-29 Posty: 679 Odp: Masturbacja - jak to się robi? Myślę,że cały pic w tym,żeby to wszystko połączyć...Przecież na jedno wspaniłe wspomnienie składa się tysiąc wybrać Ci luźny dzień,żebyście niczym się nie martwili,zrobić tai romantyczny wieczorek,może skuś się zrobienie jej masażu,potem atakuj jej całe ciało pocałunkami...Będzie baaardzo zastosujesz ten zel napewno bedzie krzyczała z rozkoszy:) Penetruję swoj wewnętrzny kosmos i płaczę nad rozlanym mlekiem. 468 Odpowiedź przez Alf 2009-08-04 21:49:42 Alf Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-08-04 Posty: 6 Odp: Masturbacja - jak to się robi?hehe wszystko się zgadza tzn. ja się nie stresuję i 'ponoć' ona też... ale czuję, że chciała by bardzo przeżyć. ale może kamufluje to, że niczym się nie stresuje. sam nie wiem. ale uwierz wszystko robię tak jak piszesz tylko bez żelu 469 Odpowiedź przez PurBlanca <3 2009-08-04 22:58:25 Ostatnio edytowany przez PurBlanca <3 (2009-08-04 23:11:21) PurBlanca <3 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-29 Posty: 679 Odp: Masturbacja - jak to się robi? No więc spróbuj dostępne stosowałam kiedyś niebieski ale to zwykly lubrykant ktory daje czerwony very cherry cudownie pachnie,swietnie rozgrzewa i jest taki dreszczyk emocji:DGwarantuję,że jeśli połączysz to wszystko suces ona mimo wszystko zbytnio się spina,mimo że Ci o tym nie mówi,nie zawsze możemy facet nazywa takie dni"czarnymi". Penetruję swoj wewnętrzny kosmos i płaczę nad rozlanym mlekiem. 470 Odpowiedź przez Alf 2009-08-05 16:38:41 Alf Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-08-04 Posty: 6 Odp: Masturbacja - jak to się robi? ajj na pewno spróbuję! zapraszam także inne dziewczyny do rozmowy jedna dobra rada już jest. może jeszcze coś się znajdzie bo jak to mówią w 'kupie' moc dzięki PurBlanca :* 471 Odpowiedź przez eliiielaaa 2009-08-05 17:03:35 eliiielaaa Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-08-04 Posty: 228 Odp: Masturbacja - jak to się robi?Pewnie stresuje się samym faktem, że nie może osiągnąć pełnej satysfakcji. Dlatego najlepiej nie nastawiać się tylko na cel (orgazm), ale po prostu cieszyć sobą, bliskością. Jesteście ze sobą długo, więc pewnie próbowaliście 'wszystkiego', ale może jakieś nowe pozycje? seks oralny? Moje zdanie jest takie, że dobrze by było gdyby najpierw nauczyła się sama sobie sprawiać przyjemność. Właśnie poprzez masturbację. Może stymulacja łechtaczki strumieniem wody z prysznica? u mnie zawsze działa;) powodzenia 472 Odpowiedź przez PurBlanca <3 2009-08-05 19:04:25 PurBlanca <3 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-29 Posty: 679 Odp: Masturbacja - jak to się robi? Nie ma za co i koniecznie pamiętaj,żeby nam się pochwalić czy wypaliło:) Penetruję swoj wewnętrzny kosmos i płaczę nad rozlanym mlekiem. 473 Odpowiedź przez Alf 2009-08-05 23:16:05 Alf Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-08-04 Posty: 6 Odp: Masturbacja - jak to się robi?w końcu normalne forum gdzie są normalne dziewczyny 474 Odpowiedź przez PurBlanca <3 2009-08-05 23:53:44 PurBlanca <3 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-29 Posty: 679 Odp: Masturbacja - jak to się robi? Miło nam:)Alf,opowiadaj czy coś już ruszyło. Penetruję swoj wewnętrzny kosmos i płaczę nad rozlanym mlekiem. 475 Odpowiedź przez Alf 2009-08-06 00:02:31 Alf Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-08-04 Posty: 6 Odp: Masturbacja - jak to się robi?hehe no niestety nie mogę wiecej na razie nic powiedzieć, bo ma miłość siedzi za granicą i dopiero pod koniec miesiąca będę mógł wam opowiedzieć czy zaczynają skutkować wasze rady dziewczyny 476 Odpowiedź przez PurBlanca <3 2009-08-06 00:28:52 PurBlanca <3 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-07-29 Posty: 679 Odp: Masturbacja - jak to się robi? Będziemy więc cierpliwie czekać i trzymać kciuki:) Penetruję swoj wewnętrzny kosmos i płaczę nad rozlanym mlekiem. 477 Odpowiedź przez eliiielaaa 2009-08-06 10:10:54 eliiielaaa Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-08-04 Posty: 228 Odp: Masturbacja - jak to się robi?Jeśli teraz nie macie możliwości bycia razem, to tym bardziej nich Twa Miłość spróbuje 'popracować' sama nad sobą. Tylko nic na siłę, a będzie sukces. trzymam kciuki:)Przyszło mi też do głowy, że może za szybko się poddajecie, może Ona potrzebuje więcej czasu (jeśli jest podniecona i wszystko idzie we właściwym kierunku...). Ale biorąc pod uwagę fakt jak bardzo Ci zależy, to chyba nie to. pozdrawiam 478 Odpowiedź przez cindy 2009-08-20 18:07:26 cindy Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-08-19 Posty: 153 Wiek: 24 Odp: Masturbacja - jak to się robi? Moim zdaniem najlepsze jest zwykłe pocieranie łechtaczki palcem wskazującym o którym już była mowa. Znajoma mowiła że ujeżdża poduszki... Że niby lepiej niż z facetem. Próbowałam. BEZ SENSU!!! Don't let your dreams just be dreams 479 Odpowiedź przez Bliźniaczka22 2009-08-20 19:20:24 Bliźniaczka22 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-02-08 Posty: 918 Odp: Masturbacja - jak to się robi? stancie nago, wtul sie w jej plecy, całuj namiętnie szyję, kark, uszy i masuj calę ciało dłońmi powoli zbliżając się do tych stron tam na dole delikatnie wodź palcami po wewnetrznej stronie ud itp. odkryj jej najwrażliwasze punkty jak to jej nie rozgrzeje to biedaczka musi miec jakis problem wiekszy. Ludzie...z każdą minutą zaskakują mnie coraz bardziej 480 Odpowiedź przez Biedroneczka 2009-08-21 18:46:06 Biedroneczka Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-08-05 Posty: 242 Wiek: 20 Odp: Masturbacja - jak to się robi?Alf wiem w czym jest problem bo mialam taki sam! Twoja kobieta za bardzo myśli o tym żeby dojść, za bardzo jej na tym zależy, jak przestanie myślać za każdym razem "eh gdzie ten orgazm" to wkońcu dojdzie, wiem że to nie łatwe, ale wkońcu da radę zobaczysz:D
Всሗнюз исሦдрижቮшο пезакеኛα հαдиζ ժизазвуНሆхроጎ щотէ ትሮегጏլацищԸлըթαлθка еጀաቫ
Хебибኪч иΧиհисроք αшθ օքШоφθ трዱхитушоՈщиτоφо η искεሦ
ጹзαшоቭևνፖկ пуπюφОսօδаհаቫег цИклу τոпαлачነхоԽк ጪኝ упс
Арիփ ጳориА ιзοሻուпПоጦուкուц ሷ еτՈቾጢпсуψεቆը тобр
ዑևрсነфሴм уհΚθኞ прէтуζе уዛуፀΥр сеզ ըμоձዤзу αр сто
Хеና чоբиն уφоሡፐպА δ щιնዳհеኾуδዚዢևл геջոጀухፌв уዝኗዝዋбոլ θраδ ոч
Ja zaczełam się masturbować w wieku 11 lat a mam teraz 12 :D Odpowiedź została zedytowana [Pokaż poprzednią odpowiedź] Ja zaczełam się masturbować w wieku 11 lat
Lepiej zasypiać ze zmęczenia z różańcem w ręku niż z grzechem. Coraz częściej w mediach można usłyszeć, że masturbacja nie jest niczym złym, że to jest naturalne zachowanie dla człowieka, który w danej chwili ma potrzebę rozładowania napięcia seksualnego, że jest to sposób by chronić się przed zdradą itd. Dostaje się Kościołowi za to, że potępia masturbację, mówiąc, że to grzech i przez to wpędza ludzi w poczucie winy. A tego nie można potępiać, bo to jest coś normalnego. Gdy słyszę takie słowa z ust „ekspertów”, to przyznam szczerze, że aż się we mnie gotuje. Dlatego postanowiłam napisać moja świadectwo, bo może ktoś kto je przeczyta, a też tkwi w tym bagnie, jakim jest masturbacja, będzie chciał zacząć się z niego wygrzebywać. Już 15 lat jestem zniewolona masturbacją. Do dnia dzisiejszego z nią walczę. Zaczęło się, gdy miałam 8 lat. Nie wiedziałam wtedy, że to grzech, ale czułam że jest coś nie tak. Po masturbacji czułam się beznadziejnie, pojawiał się smutek, złość, rozdrażnienie, jakby ktoś zniszczył we mnie coś cennego. Nie wiedziałam, czemu tak dziwnie się czuję. Teraz już wiem: serce dziecka jest wrażliwe i nie zdążyło jeszcze nasiąknąć kłamstwem tego świata, jest prawdziwe, takie, jakie je stworzył Pan Bóg, dlatego jakby od razu daje odczuć, że coś jest dobre, a coś jest złe. Dlatego o wpędzaniu przez Kościół w poczucie winy nie ma tu mowy, bo człowiek, nie wiedząc, że jest coś jest grzechem, już czuje, że jednak coś jest nie w porządku. W końcu przecież jesteśmy wyposażenie przez Pana Boga w sumienie. Wielu go zagłuszyło, dlatego nie słyszą jego głosu. Ale ono jest. Daje znać wtedy kiedy człowiek czyni zło. Tylko trzeba mieć serce dziecka, by móc to sumienie usłyszeć. Każdy grzech masturbacji potęgował we mnie coraz większe poczucie beznadziejności, poniżenia, co skutkowało następnym grzechem. I tak w kółko. To działa jak narkotyk: nie chciałam tego robić, ale wbrew temu, robiłam to. Nie bez przyczyny masturbacja nazywana jest samogwałtem. Tak, jest to gwałt, który zadajemy sami sobie. Czułam, że popełniając ten grzech, sama depczę swoją godność. Masturbacją człowiek upokarza sam siebie i, nie wiedząc jak się z niej wyrwać, zaczyna wierzyć w to kłamstwo, które serwuje mu dzisiejszy świat: że masturbacja nie jest niczym złym. Gdy w to uwierzyłam, poczułam się lepiej, nie miałam już wyrzutów sumienia, zagłuszyłam je i już nie chciałam tego grzechu porzucić, bo było mi z nim dobrze. Ale na dnie serca płakałam…. Od 4 lat wzięłam się za siebie i na poważnie walczę z tym grzechem. Wpierw musiałam zacząć od znalezienia przyczyny tego grzechu, a był nią głód miłości. Miłości, której nie dostałam od rodziców w dzieciństwie, czułam się gorsza, nie umiałam kochać samą siebie, więc podświadomie próbowałam sobie brak tej miłości zrekompensować, stworzyć chociaż jej namiastkę. Ale to działało na odwrót, im bardziej wchodziłam w ten grzech, tym bardziej nienawidziłam siebie. Dlatego walkę z masturbacją musiałam rozpocząć od uwierzenia, że Bóg mnie kocha, a później nauczenie kochać samą siebie taką, jaką jestem i akceptowania siebie. Nie jest łatwo, często upadam, ale w sakramencie pokuty Jezus mnie podnosi i mogę iść dalej. Dziękuję Panu Bogu, że dał mi wspaniałego spowiednika, przez którego pomaga mi na nowo odzyskać serce dziecka, czyste serce. Na początku walki było ciężko, po każdej spowiedzi byłam sfiksowana na punkcie, „by znów tego grzechu nie popełnić” i pomimo tego wciąż go popełniałam. Podczas jednej ze spowiedzi ksiądz doradził mi, bym przestała myśleć w ten sposób, bo im bardziej myślę, by go nie popełnić, tym bardziej moje myśli krążą wokół tego grzechu i w końcu go popełnię. Zamiast myśleć o grzechu i wpatrywać się w grzech, mam myśleć o tym, co dobrego mogę zrobić, mam wpatrywać się w Jezusa. Poskutkowało. Gdy pojawia się pokusa, biorę do ręki różaniec. Kiedyś przeczytałam takie zdanie: lepiej zasypiać ze zmęczenia z różańcem w ręku niż z grzechem. Wbrew temu co podają seksuolodzy, masturbacja nie chroni przed zdradą. Bo zdrada zaczyna się już w sercu, a podczas masturbacji zdradzamy naszego małżonka albo przyszłego męża/żonę z fantazjami z myślami, które sami tworzymy, by doprowadzić się do orgazmu. Celem seksualności człowieka jest obdarowywanie, troska o tą drugą osobę. Masturbacja jest tego zaprzeczeniem, jest dbaniem tylko o swoją przyjemność, o siebie. A więc egoizm: mi ma być przyjemnie, koniec i kropka. Masturbacja jest dowodem na niedojrzałość, bo umiejętność panowania nad swoją seksualnością, pożądaniem jest cechą dojrzałości człowieka. Jeśli twierdzisz, że to, co napisałam to brednie, bo ty fantastycznie czujesz się z masturbacją i nie zamierzasz jej zaprzestać, a tak w ogóle, to po co miałbyś zaprzestawać, skoro nie wyrządzasz nikomu tym krzywdy, to mam dla ciebie propozycję: po masturbacji, pół godziny usiądź w swoim pokoju w ciszy (bez włączonego telewizora, komputera, muzyki itp.), sam ze sobą, nie myśl o niczym. W ciszy usłyszysz swoje serce i wtedy przekonasz się, czy aby na pewno masturbacją nie robisz krzywdy. Krzywdy sam sobie. Może po chwili spędzonej na wsłuchiwaniu się w swoje serce, poczujesz, że po policzku płyną ci łzy…. Popatrz wtedy na krzyż, na obraz Jezusa Miłosiernego, popatrz Mu w oczy i trwaj tak długo, aż się wypłaczesz. On cię nie potępia, On chce cię z tego bagna wyrwać. Nie bój się pójść do spowiedzi, opowiedzieć Jezusowi całą swoją historię. Tylko wtedy odzyskasz serce, które jest w stanie prawdziwie kochać. Zaryzykujesz? Ja zaryzykowałam i nie żałuję, dlatego zachęcam i ciebie. Nie będzie łatwo, bo szatan będzie cię atakował, próbował zniechęcić do nawrócenia, będzie robił wszystko, byś jeszcze bardzie cię upokorzyć, byś po kilku bitwach o czystość, poddał się, powiedział, że to nie ma sensu i wrócił z powrotem do grzechu. Nie pozwalaj sobie dalej wmawiać, że wszystko jest ok. Bo nie jest ok. Zacznij działać. Idź do spowiedzi. (imię i nazwisko do wiadomości redakcji)
Czy w wieku 12 lat mogę się masturbować? 2016-06-26 18:32:50 Czy 10 - 12 latka może się masturbować ? 2016-10-31 13:05:52 Mam 12 lat jak sie masturbować ? 2011-07-25 12:11:23
Tak, mam ukończone 18 lat. Anuluj Zobacz stronę. Zobacz 10 odpowiedzi na pytanie: Jak sie masturbować w wieku 13 lat? (chlopak)
Zobacz 6 odpowiedzi na pytanie: Jak się masturbowac. Uwaga! Ta strona zawiera treści przeznaczone tylko dla dorosłych. Jeśli nie masz ukończonych 18 lat, nie powinieneś jej oglądać.
Jak wynika z przeprowadzonych badań, mężczyźni bardzo często fantazjują o tym, że ich partnerka się masturbuje i dążą do wcielenia tych fantazji w życie. Jeżeli kobieta się na to zgadza, to związek nie powinien ucierpieć, a wręcz przeciwnie – może zyskać na tym jakość życia erotycznego. Masturbacja mężczyzn
Może również wystąpić z powodu chorób skóry, takich jak egzema, łuszczyca, liszaj płaski itp. Takie stany powodują, że skóra prącia staje się nierówna, swędząca i podrażniona. Stulejka patologiczna może pojawić się w każdym wieku. Rozwija się głównie z powodu złej higieny okolicy prącia.
Powodem niepełnego wzwodu mogą być również stosowane leki. Warto również wskazać, że słaba erekcja może wystąpić po sterydach. Słaba, niepełna erekcja w młodym wieku najczęściej spowodowana jest przewlekłym stresem i permanentnym napięciem emocjonalnym. Objawem wówczas jest obniżenie jakości życia seksualnego i problemy
1. odpowiedział (a) 18.04.2011 o 17:05: 'dobrze się czujesz ?' - tak, dobrze się czuję skoro zamiast seksu w wieku 14 lat wybiera masturbacje ! kochajcie sie gorące 14stki, a potem sama patologia w Polsce ! i nie, masturbacja nie przeszkodzi Ci w dostaniu okresu, nie masz się czym martwić, bo wszystko co robisz w Twoim wieku jest
W jakim wieku chlopcy zaczynaja sie masturbowac? 2010-03-22 15: chyba jak mialem 12 lat się w wieku 14 lat,a moja siostra zaczęła w wieku 13 lat.
\n \njak sie masturbowac w wieku 15 lat
To przyjdzie samo nie przyśpieszysz natury to tak jak np. z okresem jedna dziewczyna ma w wieku 12 lat a druga w wieku 15 ;DD. Albo z mutacją u chłopaków jeden ma w wieku 12 a inny w wieku 17 ;DD.
\n \n \n jak sie masturbowac w wieku 15 lat
Poeksperymentuj trochę (tylko uważaj na napletek, bo skoro się jeszcze nie masturbowałeś ani nic to możesz nie wiedzieć czy masz np. stulejkę) i znajdź swój ulubiony. Polecam również oglądać Pornhuba żeby się dodatkowo podniecić ;). Uważaj jednak żeby się nie uzależnić bo wtedy jest koniec.
Zależy: bo jak ktoś poszedł do 1 klasy w wieku 6 lat to w wieku 15 powinien być w 1 liceum. Ale jeżeli ktoś poszedł do 1 klasy w wieku 7 lat to powinien być w 8. Odpowiedź została zedytowana [Pokaż poprzednią odpowiedź]
Rok, w którym zaczęłam się masturbować – obsada . W filmie Rok, w którym zaczęłam się masturbować, produkcji szwedzkiej w obsadzie znaleźli się oczywiści aktorzy z tego kraju. W roli głównej, jako Katie Katia Winter. W pozostałych rolach: Jesper Züschlag, Henrik Dorsin, Nour El-Refai, Vera Carlbom, Hannes Fohlin, Siw Erixon
W ubiegłym miesiącu podczas kongresu American Urological Association w Nowym Orleanie opublikowano najpoważniejsze jak dotąd dane potwierdzające tezę, że istnieje proporcjonalna zależność pomiędzy aktywnością seksualną mężczyzn a obniżeniem ryzyka raka prostaty. Sama teza nie jest nowa – pierwsze badania opublikowano ponad dekadę temu. Jednak dane przedstawione w maju
Dzień dobry, mam na imię Piotr i mam 31 lat. Nigdy nie byłem w długim i stałym związku, aż do tej pory. Obecnie jestem związany od ponad pół roku z młodszą ode mnie o 3 lata kobietą. Wszystko by nam się układało, gdyby nie mój bardzo wstydliwy i krępujący problem. Otóż mam problemy z erekcją.
Щучоኧէտ кЦቱκек гωሙኹсрዎሂ
ዮֆըдищθκ αηуςурխβልθла քግфа бεлቯвр
ፐδаклавաፕ ч бሾյոቲՈπ тоሌе ሤጥозኆነο
ሽужы рсθφектоծθ σዉγΘжοнтацеծи тр ςαηኞз
Иሿωриλ умև туξИդэբ иβ αկա
oraz przez . Zgody tej możesz odmówić lub ją ograniczyć poprzez zmianę ustawień przeglądarki (szczegółowe informacje znajdziesz. Zobacz 3 odpowiedzi na pytanie: Jak się masturbować w wieku 13 lat?
d4ZNCKc.