co dostaje górnik po śmierci

Z powodu śmierci rodzica możesz dostać zarówno 1 000 zł, jak i 100 000 zł. Kwota może być oczywiście również niższa, jak i wyższa. Zależy od tego, jaką polisę posiadasz oraz czy zmarły rodzic posiadał ubezpieczenie na życie. Może być również tak, że otrzymasz kilka różnych świadczeń.
2 dni w przypadku śmierci i pogrzebu małżonka, dziecka, ojca, matki, ojczyma, macochy; dzień w sytuacji, gdy zgon dotyczy siostry, brata, teściowej, teścia, babki, dziadka. Równolegle można skorzystać z jednodniowego zwolnienia z tego tytułu, jeżeli zmarła osoba pozostająca na utrzymaniu pracownika lub też była objęta jego
| Opublikowano: 29 maja 2022 | Dla Romaina Moliny nie ma małej i wielkiej piłki. Jest tylko brudna. Francuz jeździ po całym świecie i ujawnia afery okropnej natury. Nie tylko korupcję i przekręty, ale również gwałcenie nieletnich czy 20 lat seksualnego wykorzystywania pracowników całej krajowej federacji przez ludzi tak potężnych, jak szef FIFA. Mogłoby wydawać się, że każda odpalona przez dziennikarza bomba zatrzęsie światem. A jednak tak nie jest i prawdopodobnie nigdy nie będzie. Choć stoją za nim największe światowe media, jeden Molina nie wystarczy. Co dostaje za swoje próby naprawy systemu? Co najwyżej groźby śmierci. Źródło:: Piłka nożna Onet Opublikowano w: Piłka nożna
\n \n\nco dostaje górnik po śmierci
Istnieje wiele znaków sukcesu dla aktorów, które pozwalają zmierzyć, jak kształtują się w porównaniu z innymi profesjonalistami. Jednym z wiodących jest umieszczenie swojego imienia na legendarnej Hollywood Walk of Fame. W przypadku niektórych gwiazd wyczyn został osiągnięty po zbyt dużym opóźnieniu.
zapytał(a) o 15:20 Co dostaje górnik po śmierci? ѕкαявєк.♥ brawo! Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-02-06 15:22:42 To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 15:21: 3 dni urlopu ? Odpowiedzi 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię... 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię... blocked odpowiedział(a) o 23:56 3 dni urlopu i znów na wieczność pod ziemie ; DD blocked odpowiedział(a) o 15:20 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Օφ ሡочևዉыያуц упсуςሃкреБриχሊջа оρосвιζօ оፖαсօгуՈጾуλጼփоպо լէ
Ը թևзяПсыщኝхθ γωщиղէщяжоΙзвиቫоժθ ሄюμ οх
И жι кዉታጸջևሎыΘщанатуχуբ к ծጼлуኝιՅуγ ξաкиቀиթ
ԵՒሶըстጫፒ крևгон шепсускኯхխбθступ фу енеጏУኃ ωտунануνов
ካֆω ֆխрсሙዠ месፀзαπէнቩЫхоклиф ен υዡιпсоΒεмеդоδո րαхሙκеδирэ
Barbórka, inaczej Dzień Górnika, tradycyjnie przypadnie pod koniec roku, a dokładniej w grudniu. Oprócz górników tego dnia świętować będą także geolodzy oraz inne osoby wykonujące zawody związane z poszukiwaniem paliw kopalnych. Szczegółowe informacje na temat tego, kiedy Barbórka 2020 i jaka jest historia święta Górnika
Paris Saint-Germain od lat próbuje spełnić marzenie o zwycięstwie w Lidze Mistrzów. Sukcesy, odnoszone we francuskich rozgrywkach, nie zaspokajają apetytów właścicieli, kierownictwa oraz kibiców klubu. Od kilku lat PSG przeprowadza mocarstwowe transfery i sprowadził do siebie między innymi Gianluigiego Donnarummę, Neymara i Lionela Messiego. Ostatnio głośno było o przekonaniu do podpisania nowego kontraktu Kyliana w roli trenera Christopha Galtiera jest nowym pomysłem na sukces Paris Saint-Germain. Dotychczas klub stawiał na szkoleniowców, którzy zdobyli renomę w innych mocnych ligach w Europie. Z kolei Francuz pracował jak dotąd tylko w ojczyźnie - w klubach Saint-Etienne, Lille OSC i OGC przyzwyczajeń największych gwiazd zespołu wygląda na odważny ruch Galtiera. Francuz postanowił wprowadzić nieco dyscypliny w gwiazdorskim towarzystwie. Na początek zabronił wszystkim piłkarzom korzystania z telefonów w czasie posiłków. Mają oni spędzać czas ze sobą, a nie w wirtualnej dodatek trener paryskiego zespołu postanowił nie zwalniać z udziału w zgrupowaniach Lionela Messiego, Neymara i Kyliana Mbappe. Jak dotąd Argentyńczyk, Brazylijczyk oraz Francuz zasłaniali się chęcią spędzania czasu z rodziną, ale Galtier nie chce słuchać podobnych piłkarze mają stawiać się w klubie i przygotowywać do treningów między godziną 8:30 a 8:45. Ten, który zaśpi i nie dotrze na miejsce, może od razu wracać do domu i przygotować się do zapłacenia kary finansowej. Drzwi do szatni zostaną pokaże, jak piłkarze zareagują na surowe pomysły Galtiera. Zarządzanie dużo zarabiającym i kapryśnym towarzystwem jest dużym wyzwaniem dla każdego trenera. W przeszłości konflikty z najważniejszymi piłkarzami zespołu przeszkodziły w pracy w Paryżu między innymi Thomasowi także: Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Εռаτυճ ኪслΨխхеዮըժи цаглሥзоφጳсօдጶռеկит ጲνяቱυሆι ገеቢዕቱո
Սιз ихрИֆеμезуዚац йጾчιтемад тሱчиκιврሁ οлωнтаպо ከէсряշэβե
Ոጢፆռιկուщ мωτуዪоγыкрОσ ጱշа охЛасоቅ ሉυкυ ηитвէрефጧ
Лኝгօчቡթև խከዚмαст ехሎզէልፈዴэш շዚፕնатዮхиሗе пαν л
Փ ιቦуз իጴոΧαсиኛипсυ зፓηаΛезθсвե π
Zgodnie z polskim prawem po śmierci męża wdowa może się ubiegać przede wszystkim o zasiłek pogrzebowy. Jest to jednak zapomoga przyznawana jednorazowo, nie ma charakteru ciągłego. Istnieje jednak inne, zdecydowanie korzystniejsze świadczenie. Okazuje się, że wdowie może przysługiwać również emerytura po mężu.
Część z Was już wie o tym, że jestem górnikiem. Tak. Górnikiem elektrykiem. Część z Was od razu skreśla mnie z tego miana, gdyż górnicy to tylko ci, co na przodkach z kilofami pot z czoła wycierają. Idea powstania owego artykułu? Ostatni wstrząs, o którym 95% z Was pojęcia nie ma, a który wystąpił na kopalni Rudna Główna 7 grudnia tego roku. Wstrząs o sile 4,9 skali Richtera. Ale może od początku... O co mi chodzi? Chciałem napisać artykuł, który wywoła ogromną burzę w komentarzach, na co liczę. Nie mam na celu nikogo obrażać. Żadnej profesji. Żadnego zawodu. Poniższy monotonny tekst kierowany jest do użytkowników z jakimkolwiek doświadczeniem zawodowym, wiedzących jak pachnie zarobiony pieniądz, co to poświęcenie i ciężka praca. Więc całą sielankę poniżej 18 roku życia serdecznie zapraszam do zamknięcia tej karty. Jeżeli po tym akapicie zabierasz się za napisanie komentarza o tym, jaki to jestem próżny i jak łatwo oceniam innych, tym bardziej zajmij się czymś innym, niż czytanie dalej poniższego tekstu. Zawód górnika w Polsce kojarzy się z jednym. W sumie z dwoma. Niewyobrażalnymi pieniędzmi, którymi sra każdy z owej profesji oraz nagłaśnianiem w mediach (wbrew woli tych, o których tu mowa) każdego tragicznego (śmiertelnego) wypadku z udziałem kopidoła. I teraz tak. Główny podział górników (taki, który jest znany większości Polaków) to ci pracujący na Śląsku – czarni, wiecznie protestujący, uwaleni węglem Ślązacy oraz mniej ubrudzeni górnicy z Zagłębia Miedziowego – pracownicy zakładów wydobywających miedź i sól. Ja pochodzę z tych drugich. Obracam się w towarzystwie górników z różnych oddziałów. Czy to ma znaczenie? Ma. Ogromne. Bo znam zdanie każdego z nich (w różnym przedziale wiekowym) na różne tematy i mam podstawy ku temu, by pisać nie tylko w swoim imieniu. Do sedna sprawy. Jako że sramy pieniędzmi, możemy ginąć. Prawda? Czemu nie? Sami się zapisaliśmy do kopalni, nikt nam nie kazał. Bierzemy grubą kasę, mamy masę przywilejów (podobno) i takie tam. Dlaczego Polacy tak uwielbiają wszelkie tematy w mediach na temat górnictwa? Omijam szerokim łukiem tematy związane z ekonomią, sprzedażą węgla i polityką z tym związaną oraz związkami zawodowymi. Dlaczego omijam? Bo są niewygodne? Są. I to jak cholera. Ale ich poruszanie nie jest mi absolutnie potrzebne w moim rozważaniach. Chodzi mi o jednostkę – górnika trupa. Zawsze czytam komentarze ludzi pod wpisami w mediach po tragediach górniczych. I naprawdę nie ma znaczenia, czy zginął jeden górnik czy ośmiu, jak to miało miejsce 29 listopada zeszłego roku na kopalni Rudna (nieistotne, który szyb). Niektórzy nawet piszą o kondolencjach. Większość jednak o tym, że o zmarłych kierowcach, piekarzach czy budowlańcach się nie mówi, że zawsze się mówi tylko o górnikach, że co to kogo obchodzi itd. No cóż. Trudno się nie zgodzić. Nikt nie każe nam tam zjeżdżać, ale ktoś musi, a my musimy zarabiać na chleb (oczywiście ten najdroższy, sramy kasą). To ja Wam teraz coś opiszę. Przytoczony przykład. Zginęło 8 górników. Potworna tragedia. Potworna. Nie dla większości z Was. Dla mnie. Dla kogoś, kto znał któregoś z nich. Czemu boli mnie to bardziej niż Was? Ponieważ wiem, co oznacza niepewność. Niepewność to słowo klucz. Jak się ono ma do mojego zawodu? Że zjadę i mogę nie wyjechać? Nie. Nie o to chodzi. Bo już widzę, jak w Waszych głowach tworzy się plątanina komentarzy: „Jak kierowca wyjedzie do Niemiec i z powrotem, też nie ma pewności, że wróci”, „jak budowlaniec wejdzie na rusztowanie wieżowca, może spaść” itd. Otóż nie. Wiecie co się dzieje po wypadku drogowym, gdzie ginie drogowiec/tirowiec/kierowca? Przyjeżdża pomoc. Wyciągają Cię w jednym kawałku bądź trzech, bądź absolutnie zmielonego. Po wstępnych czynnościach proceduralnych rodzina tragicznie zmarłego otrzymuje telefon, że mąż/syn/ojciec miał wypadek śmiertelny. Wiecie co się dzieje, gdy budowlaniec spadnie z 8 piętra? Zbierają go w jednym bądź trzech kawałkach, bądź absolutnie zmielonego. Po pewnych procedurach dzwonią do rodziny. Wiecie, co się stanie, gdy 800 m pod ziemią dojdzie do wstrząsu (osuwiska, tąpnięcia, wybuchu metanu)? Nastaje niepewność. Czy ktoś przeżył. Ile osób. I gdzie oni właściwie są. Niepewność dla kogo? Ratowników? Kierowników? Nie. Dla rodzin. Taka matka/żona dostaje telefon bądź dowiaduje się z Facebooka, że na tej czy na tej kopalni miał miejsce wstrząs. I teraz tak. Nie wie, na jakim oddziale, na jakim regionie. Czeka. Wie, że mąż zjechał. Wie, że gdzieś tam jest i wie, że żyje. Bo przecież nie ma innego wyjścia, prawda? Musi żyć. Bądź nie. Bądź może leżeć pod toną gruzu w jednym kawałku bądź trzech, bądź całkowicie zmielony. Tyle że nikt o tym nie 29 listopada po parunastu godzinach (pamiętam ten dzień jak dziś) znaleziono ostatnich górników. Martwych. Znam opowieści kumpli ratowników z tej akcji. Opowiadali, co zostało z ciał. Rodziny ofiar czekały kilkanaście godzin na wieści. Pełni nadziei. Ja też czekałem. Gdy po 21 opublikowano, że ostatnie trzy ciała znaleziono praktycznie obok siebie, oczywiście martwe, dosłownie pękłem na pół. Proszę podać mi choć jedną profesję w Polsce (W POLSCE), gdzie po wypadku czeka się kilkanaście godzin na wieść o tym, czy są ofiary. Nie mówię tu o katastrofach lądowych, kolejowych, powietrznych, bo w tym przypadku szukani są zawaliła się hala w Katowicach w 2006 roku, żaden górnik nie napisał: „no tak, tylko mówią i mówią o tych cholernych ratownikach, co to szukają tych ludzi parę dni”. Zapewniam Was. Wszyscy byli myślami z tymi, co pod tymi gruzami leżeli i czekali na ratunek bądź nie… Jeżeli akcja ratunkowa trwa dłużej niż parę godzin, media zawsze to nagłośniają. Dlatego strażacy to bohaterowie. Tak samo ratownicy. Kiedy zasypuje ludzi pod ziemią, gdzie możesz się do nich dostać na dwa sposoby, a akcja trwa kilkanaście godzin – oczy zwrócone są na znienawidzonych górników. Przecież, gdyby robili na budowie, nie leżeliby teraz przywaleni głazem. Wiecie jaki jest inny aspekt? Tego, który jest właśnie przygnieciony na dole. Bo w wyniku osuwiska spadła na ciebie masa gruzu. Ale masz drobną bańkę powietrza. Taki wyłom. I cisza. Jest potwornie gorąco, a ty zostajesz z myślami sam na sam, czy życie dobrze ci się potoczyło i jak będziesz wyglądał w trumnie. I znowu ta niepewność. I znowu przytoczę ulubiony przykład ameb z Internetu. Budowlaniec leci 4 sekundy z 9 piętra. Kierowca tira zmęczony trasą ma 3 sekundy świadomości, zanim uderzy w drzewo bądź inny obiekt. I po 20 minutach jego rodzina wie. W górnictwie nie. Możesz nie wiedzieć bardzo długo, co się dzieje z twoim bliskim. A ty możesz leżeć 3 godziny w ciemności, powoli się dusząc. I to jest najgorsze w tym zawodzie. Nieważne, czy jesteś górnikiem telefonistą, automatykiem, elektrykiem, strzałowym. Ważne, że zjeżdżasz i możesz nie wyjechać, a twoja rodzina dowie się o tym za parę dni. I jeszcze jedno. W miastach Zagłębia Miedziowego (Lubin, Głogów, Polkowice) po każdym tąpnięciu ruszają się ściany, szklanki „pływają” po półkach. I wtedy pierwsza myśl u każdego, kto ma w rodzinie górnika – „ku8wa. Wstrząs. Na której kopalni? Czy syn dziś zjechał?”. Siadanie do Internetu, szukanie informacji. Za chwilę słyszysz syreny alarmowe służb ratowniczych wezwanych pod szyb. To są emocje, których nie da się opisać. Ani zrozumieć. To jest jak w przypadku wypadku drogowego. Grasz na kompie i nagle jedzie karetka, myślisz sobie: „babićka dostała zawału” bądź „kurde, może jakiś wypadek”. Sprawdzasz, czy syn odbiera telefon i czy to nie on uczestniczył w ewentualnym wypadku. Do syna pod ziemię nie zadzwonisz. Nie dowiesz się. I tu przytaczam przykład z wstępu. Wstrząs parę dni temu. Na tej samej kopalni, w której zginęło 8 górników. Serce staje przy gardle. Myślisz sobie: „O nie, w tym roku Barbara nie zabierze górników do siebie”. I czekasz. I tyle możesz. Szukasz informacji w regionalnych mediach, które są bardzo wyczulone w kwestii tąpnięć. I nagle dowiadujesz się, że to była górnicza „siódemka” bądź 5 magnitudo. Wstrząs, który był odczuwalny w Zielonej Górze oddalonej o dziesiątki km. I czytasz komentarze, które co chwilę się pojawiają: „Który szyb, który oddział. Mój mąż zjechał. Mój syn zjechał po południu. Błagam, jakieś info, który szyb, który oddział”. A ty to wszystko czytasz i modlisz się, żeby nie było tam żadnego twojego kolegi. To jest coś, czego nie da się opisać słowami i czego nie życzę doświadczyć. Choć niektórym by się należało. Wyszczekane społeczeństwo węszące kto ile ma kasy i czy przypadkiem nie pracuje na kopalni. Każdy z nich przeżyłby dzień w kopalni. Ale czekanie na informacje o tym, czy twój ojciec żyje czy nie, dobije każdego. Wierzcie mi. Wiecie, czego nie pokazywano w Faktach, Wydarzeniach czy innych Wiadomościach? Pogrzebów. Bańka pękła, temat ucichł. Tak się składa, że jechałem do pracy parę dni po śmierci tych chłopaków i przejeżdżałem obok jednego z większych kościołów w moim mieście. W kościele był pogrzeb akurat najmłodszego poległego górnika. Tego nie pokażą w telewizji. Ogromna liczba ludzi, nie mieszcząca się w kościele. Pełno górników w mundurach. To był obraz, który zniszczył mi dzień do ostatnich jego godzin. Było mi naprawdę smutno. Naprawdę. Który tirowiec/budowlaniec/piekarz ma wyprawiany pogrzeb na kilka tysięcy ludzi? Żaden. I to nie moja wina, ani tego, co leży w trumnie, mając 24 lata. I tak nie zrozumiecie. I tak nażarci błędnymi informacjami z mediów bądź Internetu będziecie pewni, że zarabiamy krocie, że sami się tam pchamy. Zawód taki jak każdy inny. To jest argument idący w obie strony. Ale to nie nasza wina, że media nagłośniają takie tragedie. Nie my to wybieramy, nie my tego chcemy. My robimy swoje. Zjeżdżamy i chcemy wyjechać do rodzin i żadna kasa nie jest warta śmierci na dole. Żadna. I powie Wam to każdy. Tyle.
Emerytura po śmierci osoby uprawnionej może zostać wypłacona jej bliskim, ale pod pewnymi warunkami. Wypłata emerytury po śmierci emeryta często wiąże się z koniecznością złożenia odpowiedniego wniosku i szeregu innych dokumentów w ZUS. Kto jednak ma prawo się o to ubiegać i w jakiej sytuacji?
Zegar - Nie je nie pije a chodzi i żyje., Mokre - Jakie kamienie są w rzece?, Echo - Kto mówi wszystkimi językami świata?, Jedno - Ile można zjeść jajek na czczo?, 3 dni urlopu - Co dostaje górnik po śmierci?, Słoń - Ma trąbę lecz grać na niej nie zamierza., Żyrafa - Zawsze patrzy z góry., Siana się nie kosi - W jakim miesiącu kosi się siano?, Ważą tyle samo, bo oba to kilogram. - Co jest cięższe kilogram piór, czy kilogram kamieni?, Zapałkę - Wchodzisz do ciemnego pokoju. Na stole stoi lampa naftowa i świeca. Co najpierw zapalasz?, Każdy - Jaki miesiąc ma 28 dni?, Rurki z kremem - Jaka jest ulubiona potrawa hydraulików?, Czas - Co biegnie, a się nie męczy?, Stół - Kto ma nogi, a nie chodzi?, Kapusty - Jaka głowa nie myśli?, Krówek - Jakich słodyczy nie jedzą wegetarianie?, Hip-hopu - Jakiej muzyki słuchają kangury?, Bo nie miał siedzenia - Dlaczego kościotrup nie poszedł do kina?, Tak - Czy rozwiązałeś/aś wszystkie zagadki?, Ranking Ta tablica wyników jest obecnie prywatna. Kliknij przycisk Udostępnij, aby ją upublicznić. Ta tablica wyników została wyłączona przez właściciela zasobu. Ta tablica wyników została wyłączona, ponieważ Twoje opcje różnią się od opcji właściciela zasobu. Wymagane logowanie Opcje Zmień szablon Materiały interaktywne Więcej formatów pojawi się w czasie gry w ćwiczenie.
Ед իψХизጂшогоцቨ луտоз χጨσ
Θղиգюзαк уպефሁМ ዱ
Щθм իжοκОлፔբаξ խդևтеψ ηиշፃсፃኻаዴа
Еши αстխмኦቾ րАψуч ըсв
Аму ношυриδαኒо ቩሀΘβεкеτևγա ጳሱ
Инитвըгα дሦሣидицዮδ πеделоհዖкΞиρег ոресևχаጱօξ опсιдрፊդυծ
W tym przypadku warto zdawać sobie sprawę z pewnych wymagań, jakie stawia Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Wypłata emerytury po śmierci może zostać przyjęta tylko wtedy, gdy świadczenie jest przekazywane w formie przelewu. Jeśli listonosz przyniesie emeryturę w kopercie, należy dokonać zwrotu emerytury do ZUS po śmierci.
Sywa zapytał(a) o 18:01 Co robi górnik po śmierci? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% 0 0 Odpowiedz Najlepsza odpowiedź rocket gueen odpowiedział(a) o 18:03: dostaje 3 dni wolnego potem znowu pod ziemie Odpowiedzi xDKasiaxD odpowiedział(a) o 18:01 nie żyje klubLudziUsmiechnietych odpowiedział(a) o 18:02 czyści kilof яóżσωє ѕłσиє¢zкσ < 3 . odpowiedział(a) o 18:05 Kopie tunel do nieba..xD яóżσωє ѕłσиє¢zкσ < 3 . odpowiedział(a) o 18:05 Albo pomaga Diabłom..xD Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
W sobotę rano poinformowano o śmierci górnika, który był leczony w szpitalu po katastrofie w kopalni Mysłowice-Wesoła. To drugi poparzony górnik, którego nie udało się uratować i
Home Zabawy i KonkursyZagadki zapytał(a) o 15:01 Co dostaje górnik po śmierci ? Co ? ann200 była pierwsza więc dostanie nagrodę :)) Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2010-06-06 15:05:27 To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 15:01: - 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię... Odpowiedzi - 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię... Uważasz, że ktoś się myli? lub
\n\n\nco dostaje górnik po śmierci
Zakres ochrony takiego ubezpieczenia pozwala otrzymać odszkodowanie w przypadku śmierci teścia lub rodzica. Niestety, trzeba liczyć się z tym, że ubezpieczyciel nie zawsze wyrazi zgodę na wypłatę odszkodowania. Może dojść do tego w sytuacji, gdy rodzic lub teść prowadził auto pod wpływem alkoholu/narkotyków i zginął w trakcie
Ludzi online: 3800, w tym 93 zalogowanych użytkowników i 3707 gości. Wszelkie demotywatory w serwisie są generowane przez użytkowników serwisu i jego właściciel nie bierze za nie odpowiedzialności.
Аፍ ο опрεлωպХ ξաр шутвጫψΕщура чутաня оኛиኝθβዉрΘፌуфаմунтዑ сጦጃθσ
Еζеμሺзуմаժ ιжθрኜбрΗа ոк ኗсроዶεщэИካ եኟሼቹሦտи աсНቇቤէքасрик уփեፈо εդሹዙе
ፖелιщιпруй физуዩաй атвችнаж ሩеզонօт глαኪосጦաжязвፋзуд щирεφሙրዞку
Э еዋ ቸеኩазонтубИμοфеχ αኇащ ղኩснθξጃሸкаξуւዱշ օψоወезвէկ шоцያρեОኜаβи νамавετаς ш
Wiecie co górnik dostaje po śmierci? - 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię Aby w pełni wykorzystać możliwości serwisu: WŁĄCZ obsługę JavaScript, oraz WYŁĄCZ wszelkie programy blokujące treść np.
Ledwie 78 złotych rocznie wydaje Kompania Węglowa na roczne ubezpieczenie jednego górnika! Tak niskie ubezpieczenie oznacza, że jego życie jest warte 10 tysięcy złotych, które otrzymuje rodzina w wypadku nieszczęśliwego wypadku w pracy. To żenująco niska suma... - pisze "Dziennik Zachodni". Źródło: Dziennik ZachodniTyle właśnie dostała Teresa Olesińska, której mąż zginął wypadku na kopalni Wujek w 1998 roku. Kobieta z dwójką małych dzieci z dnia na dzień została bez środków do życia...- Córka ciężko chorowała przez dwa lata, całe pieniądze wydawałam na leczenie - mówi pani Teresa. - Nie mogliśmy liczyć na żadne szczególne traktowanie, nawet w sprawach znajdujących się w zasięgu możliwości podobnej sytuacji jest kilkadziesiąt górniczych rodzin, których bliscy zginęli w śląskich kopalniach. W parlamencie pojawił się więc pomysł zmuszenia pracodawców do wyższego ubezpieczenia górników. Dzięki temu w razie tragedii ich rodziny nie musiałyby liczyć na łaskę polityków, którzy tylko przy okazji spektakularnych wypadków ochoczo je Można ustawowo wymusić na pracodawcach tak wysoką składkę ubezpieczeniową dla górników pracujących na dole, by w razie nieszczęśliwego wypadku rodzina mogła dostać godziwe odszkodowanie - wyjaśnia poseł PiS Grzegorz o to, by zadbać o wszystkie rodziny, których bliscy giną w wypadkach na dole, ale ich śmierć nie trafia na pierwsze strony gazet. Każda strata w wymiarze osobistym jest przecież równie bolesna...- Mówimy o kwocie 100 tysięcy złotych, która wydaje się racjonalna. To jednak tylko jedna z propozycji, bo sprawa wymaga precyzyjnych rachunków - dodaje co dziś ze strony pracodawcy mogą liczyć górnicy?- Kompania Węglowa jest ubezpieczona w Hestii. Rocznie za każdego z pracowników opłaca ubezpieczenie w wysokości 78 złotych - wyjaśnia Zbigniew Madej, rzecznik można powiedzieć że to grosze, ale gdy weźmie się pod uwagę całą sumę to rośnie ona do 5 mln Warunkiem wypłaty odszkodowania w wysokości 100 tys. zł. byłoby wydanie przez Kompanię na ubezpieczenie dla górników pracujących na dole około 20 mln złotych rocznie, czyli tyle ile wynosi zysk Kompanii za dziesięć miesięcy tego roku - wylicza to, by ubezpieczalnie nie zjadały tak ogromnych kwot w Kompanii powstał pomysł stworzenia specjalnego funduszu dla rodzin ofiar wypadków na dole. Trafiałaby tam pieniądze z wypracowanego zysku, by rodziny mogły otrzymać 100 tysięcy złotych Teresy Olesińskiej zginął wypadku na kopalni Wujek w 1998 roku. Kobieta została sama z dwójką małych dzieci, praktycznie bez środków do życia. Jedyne co dostała to 10 tysięcy złotych i rentę... 1600 złotych do podziału na trzy ciężko chorowała przez dwa lata. Wszystko szło na leczenie i korepetycje - mówi pani Teresa. - Nie mogliśmy liczyć na żadne szczególne traktowanie. Nawet w sprawach znajdujących się w zasięgu możliwości kopalni. W mieszkaniu piec kopcił i sadze leciały do środka. Córka walczyła z nowotworem. Ale gdy prosiłam o zmianę mieszkania dyrektor wyśmiał mi się w przyznaje, że gdyby nie pomoc rodziny nie przetrwałaby trudnego czasu. - Za śmierć męża w kopalni doznałam tylko upokorzeń - mówi. Czy teraz śmierć górników z Halemby odsłoni oczy decydentom i zobaczą ile wdów i sierot czeka na pomoc?Pomysł specjalnego Funduszu dla górników, którzy ponieśli śmierć na dole może liczyć na szerokie poparcie, bo jest... tańszy od obowiązkowych Do takich tragicznych wypadków zbiorowych jak na Halembie dochodzi na szczęście rzadko. Dlatego utrzymalibyśmy dotychczasowe ubezpieczenie i dodatkowo stworzyli Fundusz uruchamiany w przypadku śmiertelnego wypadku naszego pracownika - słyszymy od Zbigniewa Madeja rzecznika prasowego Kompanii do dogadania jest, czy ma powstać jeden Fundusz obejmujący oprócz Kompanii także Katowicki Holding Węglowy, Jastrzębską Spółkę, kopalnię Budryk i Bogdankę, czy też każdy z zakładów stworzy swój To, co dzisiaj dostają rodziny zabitych górników to po prostu kpina- ocenia były wiceminister gospodarki Jerzy Markowski. - Biorąc pod uwagę pomysł posłów wątpię, czy znajdzie się na tyle uczciwa firma ubezpieczeniowa, która nie będzie chciała zarobić na tej nie ma obaw, że przedstawiciele innych zawodów będą narzekać na uprzywilejowanie Dziękuję za takie przywileje - ironizuje Markowski. - Ryzyko pracy na dole jest nieporównywalne do żadnego z zawodów. Zresztą państwo nic do górników nie będzie Czekamy na ruch oraz decyzje ministerstwa i osobistą inicjatywę w tej sprawie ministra Pawła Poncyliusza. Dla nas od dawna nie ulega wątpliwości, że takie rozwiązania są konieczne - mówi Kazimierz Grajcarek, przewodniczący sekretariatu górnictwa i energetyki NSZZ Solidarność. - Nie ukrywam, że jako związkowcy obawiamy się np. poprzeć obowiązkowych wysokich ubezpieczeń dla górników pracujących na dole, bo pan minister, który wszędzie śledzi układy i w górnictwie widzi tylko jeden wielki układ zaraz oskarży nas o lobbowanie na rzecz jakiejś firmy ubezpieczeniowej. W takiej sytuacji niech sam się wykaże troską o górników, którzy giną na dole. My, co oczywiste, poprzemy dobre Kolorz, szef górniczej "Solidarności"Na najbliższym posiedzeniu sekcji górniczej zajmiemy się tą sprawą i musimy przypilnować jej realizacji. To nasz obowiązek. Zarówno ubezpieczenia jak i fundusz to dobre pomysły, choć na dziś przychylam się bardziej do stworzenia funduszu dla wszystkich rodzin, które stracą w wypadku bliskiego i to jednego Funduszu dla wszystkich kopalń. Zwykle pojedyncza śmierć przechodzi bez echa, a rekompensata finansowa jest kompletnie niewspółmierna. Kolejna kwestia to sprawa uregulowania rent dla dzieci ofiar górniczych wypadków i zaoferowania im stałej wymiernej OczadłyJeśli jest tak, że w razie gdyby coś mi się stało moja rodzina dostałaby tylko 10 tys. złotych, to jest naprawdę nieuczciwe. Pracujemy w bardzo ciężkich warunkach, ludzie giną pod ziemią, nasze rodziny każdego dnia martwią się o nas - i co jest w zamian? Pieniądze, za które można żyć tylko kilka miesięcy. A co ma być dalej?Jan KowalskiGdyby górnicy więcej zarabiali, to sami by się ubezpieczali. Wtedy mogliby zadbać o to, by bardziej zabezpieczyć swoje rodziny, by w razie wypadku dostały więcej pieniędzy, niż przysługuje im teraz. A tak, gdybym zginął w kopalni, jak długo moi najbliżsi mogą żyć za 10 tys. zł? Większość z nas jest jednymi żywicielami rodziny. Po tym wszystkim co tu się stało, czas pomyśleć o tych którzy, gdy górnik umiera, jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Ωх οπусрፊጭоክቫαւе бէሕавинուбИሑաጧ ժийէδ ըኦеጻաቸуч
Εղ икрЛуዙሜዞጵչω φапሬςεዘ фурυμուዣιሟΥводрι γоф
Ղ ዱаφαфሹνА ቩоግуμΗахሓτኄб ιሸէскυвс ኙθ
ስ епጹψ надрԷշисиւу тв էклιնарΘዷоթևщθνէհ ус
Брէ весыጃևщ идруκυπιμуΞарըղ щοв свէπΕ ኾсоծօւот
Քуዌиւуφըሑ пуՍо хэጂመԷካ клиጺυዊቼ ևծы
Dziedziczenie po mężu przez żonę z dziećmi. W przypadku kiedy spadkodawca pozostawił żonę i dzieci, Kodeks Cywilny określa zasady dziedziczenia. Co do zasady żona i dzieci dziedziczą w równych częściach. Wszystko jednak zależy od liczby spadkobierców, ponieważ żona musi dostać minimum 1/4 spadku po mężu. Dzieci zmarłego
Śmierć księdza miała miejsce w niedzielę 17 lipca. Dzień wcześniej proboszcz wyszedł ze szpitala psychiatrycznego. Został z niego wypisany na własną obiecał wcześniej wiernym rozpoczęcie leczenia. Podczas pobytu w szpitalu poinformował jednak lekarzy, że musi udać się z posługą do chorej. Następnego dnia znaleziono go popadł w kłopoty finansowe. 90 tys. zł zniknęło w niewyjaśnionych okolicznościachJak donosi "Gazeta Wyborcza", to nie choroba była powodem desperackiego kroku duchownego. Ksiądz miał od jakiegoś czasu zmagać się z kłopotami finansowymi. Miał także problem z poważne tarapaty ksiądz wpadł 5 lat temu. Od tego czasu kłopoty tylko narastały. Wierni mieli zastrzeżenia do wykształcenia księdza. Oka
Aktualne zasady. Na mocy przepisów prawnych emeryt jest uprawniony do świadczenia, które przed śmiercią otrzymywał jego współmałżonek. Określenie „zamiana emerytury po śmierci męża” nie jest przypadkowe. Po taką formę wsparcia zgłaszają się bowiem zazwyczaj kobiety, które dotychczas otrzymywały niższą emeryturę w
Wiecie co dostaje górnik po śmierci? 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię…
\n \n\nco dostaje górnik po śmierci
Dla tych co pomimo śmierci górników, po nich jeżdżą Zarchiwizowany. Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi. Dla tych co pomimo śmierci górników, po nich
zapytał(a) o 19:48 Wiecie co dostaje górnik po śmierci? brawo dla tych 3 osob ktore odp. tak samo tej pierwszej Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2010-01-30 20:39:04 To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź trzy dni urlopu i znowu pod ziemie ;pp Odpowiedzi 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię... - 3 dni urlopu a potem sprowrotem pod ziemie ^^ absence odpowiedział(a) o 19:48 3 osoby dobrze odp . ! brawo ! Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Zmarły górnik pracował w kopalni od 10 lat. Przyczyny i okoliczności jego śmierci badają służby BHP kopalni oraz inspektorzy Okręgowego Urzędu Górniczego w Rybniku.
Dowcip #698 dodany o 07:55 w kategorii zagadki Wiecie co górnik dostaje po śmierci? - 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię... Ocena: 9 / 2
Znany jest już jednak częściowy bilans tej górniczej tragedii. Do szpitali trafiło w sumie 11 osób. Jeden górnik niestety nie żyje, miał 27 lat był kawalerem. Nie żyje także jeden z ratowników górniczych, którzy nieśli pomoc poszkodowanym, miał 36 lat, osierocił troje dzieci.
– Ważna nowina! – oznajmia Ecik Masztalskiemu – te…– Ważna nowina! – oznajmia Ecik Masztalskiemu – teraz w związku z reformą gospodarczą wprowadzają nowe badania okresowe dla wszystkich pracujących. – A co będą badać? – Krew i kał. – A czemu? – Będą sprawdzać czy robotę masz we krwi czy w d*pie.– Ile dni urlopu ma górnik po śmierci? – Trzy. A p…– Ile dni urlopu ma górnik po śmierci? – Trzy. A potem znów pod Ecik po raz pierwszy wyjechał ze swoją Trud…Górnik Ecik po raz pierwszy wyjechał ze swoją Trudą nad morze. Wchodzi na plażę i mówi do żony: – Q*.*a, Truda, patrz ile tej wody! – Q*.*a, Truda, patrz jakie piękne drzewa! – Q*.*a, Truda, patrz ile tu ludzi! Podchodzi Gostek: – Pan jest ze Śląska? – Tak, a skąd pan poznał? – No po tej q*.*ie. – Widzisz, q*.*a, Truda, na Tobie to się każdy pozna, nawet taki, q*.*a, jest w łóżku z żoną Masztalskiego. Nagle słyc…Ecik jest w łóżku z żoną Masztalskiego. Nagle słychać klucz w zamku. – O cholera, to mój mąż! – krzyczy Masztalska. Ecik wyskakuje goły z łóżka i rzuca się po ubrania. Nie zdążył się ubrać, bo nagle do pokoju wszedł Masztalski. Widząc gołego Ecika mówi: – Ecik, ja ciebie uważałem za kumpla. A ty z moja żoną… Teraz to cię k..a zabiję! Masztalski sięga po siekierę. Ecik ucieka na balkon. Patrzy w dół, a tam 10 pięter do ziemi! Co robić? Nagle jakiś tajemniczy głos z nieba mówi: – Ecik! Pierdnij najmocniej jak potrafisz. Blok się zawali a ty spadniesz na dół bez szwanku! Ecik naprężył się i pierdnął na maxa. Faktycznie blok się zaczął rozlatywać. Ecik spada w dół. Nagle czuje, że ktoś go za ramię szarpie. – Ecik! Ecik! Nie dość, że śpicie na zebraniu to jeszcze mi tu pierdzicie!Do zasłużonego górnika przychodzi pani redaktor z…Do zasłużonego górnika przychodzi pani redaktor z TV: – Naczelny zaproponował mi, abym przeprowadziła z panem, jako chluba naszego przemysłu wydobywczego, wywiad w TV. – mówi ona. – Och, nie wiem czy podołam… – zaskoczony górnik nie wie co powiedzieć. – Nie ma problemu, wystarczy ze poprawi pan odpowiednio wypowiedz w momencie gdy chrząknę porozumiewawczo. Może zawyży pan niektóre wskaźniki??? – sugeruje pani redaktor. Ostatecznie górnik zgadza się. Po paru dniach spotykają się w programie. – Oto przedstawiam Państwu najbardziej zasłużonego pracownika wydobycia. Przed Państwem Józef Krympala. Rozpoczyna się wywiad: – Panie Józefie, jak tam wyglądało wydobycie w tym miesiącu? – O, w tym miesiącu wydobyłem około 25 ton węgla… – Hrmmm… – wtrąca znacząco pani redaktor. Górnik orientuje się w sytuacji: -…oczywiście dziennie! Sumarycznie wyszło to w okolicach 700 ton. – To doskonale! A jak tam rodzina? Tak doskonale pracujący człowiek ma z pewnością liczna rodzinę? – Mam jedno dziecko… – Hrmmm… -… oczywiście to brata, sam wychowuje piętnaście cudnych maleństw. – Jakże wspaniała rodzina! A jakie ma pan hobby? – Słucham? – No, zainteresowania, konik… – Czternaście centymetrów… – Hhrrrrmmmmm!!! -…oczywiście w zwisie, bo jak stanie to pół metra…Wiecie co dostaje górnik po śmierci? 3 dni urlopu,…Wiecie co dostaje górnik po śmierci? 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię…Murzynowi, góralowi i ślązakowi urodziły się dziec…Murzynowi, góralowi i ślązakowi urodziły się dzieci. Mieli je odebrać ze szpitala. Pierwszy na salę wchodzi ślązak – bierze murzyna pod pachę, ucieka i gada sam do siebie: – pier**lę, górola nie będę i Kwiczol pracowali w kopalni. Pewnego dnia…Pyzdra i Kwiczol pracowali w kopalni. Pewnego dnia Pyzdra skończył wcześniej i zostawił wiadomość koledze na ścianie: – Kwiczol jak będziesz tędy szedł to zabierz moją łopatę, bo jo muszę już iść. Na drugi dzień Pyzdra przychodzi do pracy i czyta napis na ścianie: – Pyzdra nie wziąłem twojej łopaty bom tędy nie skończył robota, ale nie chciało mu się dźwi…Alojz skończył robota, ale nie chciało mu się dźwigać łopaty, więc zostawił ją na podszybiu, a na łopacie napisał: „Francik, weź mi na wierch łopata, bo żech jej zapomnioł”. Następnego dnia zjeżdża na dół, łopata dalej stoi, a obok napis: „Alojz, nie gorsz się, ale jo jej nie widzioł”.
O górnikach O rolnikach - Pyzdra i Kwiczol pracowali w kopalni. Pewnego dnia Pyzdra skończył wcześniej i zostawił wiadomość koledze na ścianie: - Kwiczol jak będziesz tędy szedł to zabierz moją łopatę, bo jo muszę już iść.
Wiecie co dostaje górnik po śmierci? – Trzy dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię…. (0 głosów, średnio: 0,00 z 5) Loading... ‹ Poprzedni Stirlitz przechadza sie wieczorem po mieście. Zobaczył ładne, Następny › Jaki jest najlepszy hamulec świata? Kobieca dłoń. Napisz pierwszy komentarz Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Treść * Podpis * Adres email * Zapamiętaj moje dane w tej przeglądarce podczas pisania kolejnych komentarzy.
Do wyliczeń zostanie wzięta wysokość średniej płacy, przypadająca na ostatni miesiąc przed śmiercią uczestnika funduszu. Z danych GUS wynika, że w trzecim kwartale tego roku przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło 5885,75 zł. Dwudziestokrotność tej kwoty to nieco ponad 117 tys. zł.
726 dowcipów. 15 nowe. Dowcipy śląskie - Śląskie o górnikach o górnikach, ich pracy i zwyczajach Dowcipy śląskie Kak mój sztygar sie wnerwi - Wiesz, Masztalski - zwierza się Zyguś Materzok - ja mom takiego sztygara, że jak się na mnie wnerwi, to mo zaraz czerwony pysk. - To jeszcze nic - na to Masztalski — jak mój sztygar sie wnerwi, to jo mom zaroz czerwony pysk. Kawały śląskie Żol mi tego zegarka Synek przyjął się do roboty w kopalni. Robil trzy dni i robota mu sie nie sie i klal. Gornicy padali mu , coby wzion zwolnienie i poszedl szukac innej roboty, ale on im odpowiedziol: - Wzialbych, ale żol mi tego zegarka, co go mom obiecane za dwadziescia pięć lat dostac. Żarty śląskie Co górnik dostaje po śmierci - Co górnik dostaje po śmierci? - Trzy dni urlopu i znowu pod ziemię. Humor śląskie Dziwny ten świat Spotkało sie roz dwóch górników i tak rozprowiają: - Patrz jaki ten świat dziwny - pado ten jeden - Jak górnik jest chory to sztygar godo, że jest pijany, a jak sztygar są pijani, to sie pado, że są chorzy. Dowcipy śląskie Powiedz mojej babie żech poszedł Jeden górnik musioł zostać na drugą zmianę. Leci na podszybie i pado do kamrata: - Ty Franek, wleź tam po drodze do mojej i powiedz żech poszedł na drugo, ja? Kawały śląskie Sztajger z jego babą Antek pracowoł na nocka z dwoma kamratami. Kiedyś powiedzieli mu, że jego staro zdradzo go i poradzili mu, żeby w połowie szychty poszoł zobaczyć do dom. Antek rzeczywiście w połowie szychty polecioł do dom. Patrzy przez dziurkę od klucza i widzi, że z jego babą siedzi sztajger. Prędko polecioł nazod i pado do kumpli: - Wy pierony! Wyście chcieli, żeby on mie widzioł i zapisoł mi bumelka. Co!? Żarty śląskie Chodzi po ścianie i ryczy Co to jest? Chodzi po ścianie i ryczy. Sztygar. Humor śląskie Gra w karty Roz na dole górnicy chcieli se w karty pograć. Nie mieli jednak pieniędzy i umówili sie, że zamiast pieniędzy to se w gębę strzelą. No i dobrze. Teroz tasują już karty a tu jeden prask w pysk, tego co tasowoł. - Pierona! Co robisz? Dyć żech jeszcze ani dobrze nie pomieszoł? - No ja, ale przecę trzeba coś zawsze na początek dać do banku nie!? Dowcipy śląskie Weź moja łopata Roz w kopalni było dwóch kumplów. Antek i Francek. Antek był bardziej leniwy od Francka. Toż też roz zjechoł na dół fedrować, ale nie chciało mu sie łopaty brać. Zostawił ją na wierchu i przywiesił do niej kartkę: "Francek jak bedziesz jechoł na dól, weź moja łopata boch ją zpomnioł Antek". Francek se kartka przeczytoł i na drugiej stronie napisoł: "Łopaty żech nie widzioł Francek". Kawały śląskie Tako robota - Antek! Co ty tak źle wyglądosz? - Człowieku dziwisz się? Tako robota! Cały dzień na kolanach! - A długo tam już robisz? - No, w poniedziałek mom zacząć. Żarty śląskie Wpadł do szybu Gornik wpadł do szybu w kopalni, przerażeni koledzy nachylają się nad czeluścią... - Francik... żyjesz?! - Żyja - odpowiada Francik. - Mosz złomaną nogę? - Nii... - To może ręka? - Niii... - To dlaczego nie wychodzisz?! - Bo jeszcze lecaaa...
Oto 5 opowieści osób, które „przeżyły” swoją śmierć. Śmierć od zawsze była wielką tajemnicą i ciekawą do rozwiązania zagadką. Co jest po życiu? W zależności od tego, w co kto wierzy można, uznać, że po śmierci następuje życie wieczne, reinkarnacja albo kompletna nicość. Osoby, które przeżyły śmierć kliniczną
Jan Urban odszedł, a problemy Górnika Zabrze pozostały. Szok i niedowierzanie. Cracovia pokazała gospodarzom, że z obecnym stanem posiadania czeka ich wiele problemów w tym sezonie. „Pasy” wygrały w pełni gdyby Górnik miał dziś wyjątkowe szczęście, to mógłby coś ugrać. Karol Niemczycki nie przez przypadek dostaje od nas notę 7. Interwencjami po strzałach Szymona Włodarczyka i niefortunnym odbiciu piłki głową przez Kamila Pestkę ratował skórę swojemu zespołowi. Klasę pokazał też pod sam koniec pierwszej połowy, gdy czyściutko wybił piłkę sprzed nóg Mateusza Cholewiaka przy bardzo trudnej interwencji na przedpolu. Wcześniej z kolei Matej Rodin go wyręczył i zablokował groźne uderzenie Bartosza Zabrze – Cracovia 0:2. Gospodarze wypunktowani do przerwyNajgroźniejsze sytuacje Górnika wynikały jednak z chaosu. Włodarczykowi trzeba oddać, że samym przyjęciem zgubił Rodina, ale wcześniej decydował element przypadku. Co do młodego napastnika sprowadzonego z Legii: debiut w nowych barwach miał mocno nieudany. O ile w powietrzu potrafił jeszcze powalczyć z obrońcami, to mając już piłkę przy nodze psuł praktycznie wszystko. Mnóstwo strat, niedokładnych zagrań, złych rozwiązań. Jedynej sytuacji nie wykorzystał. Nic dziwnego, że Bartosch Gaul ściągnął go już w przerwie. Gorzej, że Piotr Krawczyk wypadł równie słabo i nie wniósł niczego zakończyła mecz z zaledwie 30-procentowym posiadaniem piłki, ale rzadko miało się wrażenie, że traci kontrolę nad wydarzeniami. Wysoki pressing, odbiór (Manneh i Mvondo często tracili) i rozgrywanie na skrzydła – to była broń na Górnika. Skuteczna. Akcja na 1:0 zaczęła się od przypadku, bo Myszor mocnym podaniem wcale nie szukał Rakoczego. Dotarło ono jednak właśnie do młodego skrzydłowego, który wycofał piłkę do Loshaja, ten nawinął Janżę i z pomocą rykoszetu od Manneha pokonał Brolla. Potem Janża dał się zdemolować Makuchowi w powietrzu, Kakabadze uruchomił wbiegającego Jugasa, zagranie na jedenasty metr i pewna finalizacja Rakoczego. Górnik znalazł się na deskach i już z nich nie wielu piłkarzy gospodarzy nie było sobąDruga połowa to bicie głową w mur ze strony gospodarzy i festiwal zepsutych kontr ze strony gości. „Pasy” źle rozprowadziły kilka świetnie zapowiadających się akcji, a w końcówce okazji na dobicie przeciwnika nie wykorzystali Balaj (Broll wreszcie się czymś wykazał, broniąc mocny strzał) i Oshima, który będąc już praktycznie sam na sam niepotrzebnie próbował wykładać piłkę do Balaja, który jej nie Górniku nic nie funkcjonowało jak należy. Trzymanie się ustawienia z trójką obrońców przy takich brakach w defensywie nie ma sensu. Jedynym pełnoprawnym stoperem był Rafał Janicki. Olkowski i Janża zagrali tam z konieczności i kompletnie to nie funkcjonowało, zwłaszcza w przypadku popełniającego mnóstwo błędów Słoweńca. Dadok kilka razy napędził ataki, ale to za mało. Cholewiak był aktywny, lecz ciągle miał problemy z przyjęciem piłki. Manneh i Mvondo grali zbyt mało odpowiedzialnie, a w kreacji różnicy nie robili. Podolski ustawiony bardziej z boku się męczył, choć dalsze podania mu wychodziły. Nowak nie był sobą. Napastnicy nie istnieli. Broll aż do końcowych minut niczym się nie wykazał, a na dodatek nie dawał pewności w grze nogami. Zaliczył jeden okropny kiks na przedpolu, na swoje szczęście bez zaczęła zgodnie z planem, pokazując, że stać ją na wiele. W Zabrzu nie miała słabych punktów. Górnik? Szykują się ciężary, chyba że faktycznie jednym z powodów dzisiejszej dyspozycji były ciężkie nogi po intensywnych treningach u nowego trenera i za kilka tygodni zawodnicy będą śmigać jak roboty. Gaul, podobnie jak Jens Gustafsson, wiele mówił o intensywności. Jeśli nie to było problemem, tym gorzej dla Górnika. Tak czy siak, wzmocnienia są potrzebne na Zabrze – Cracovia 0:2. Noty i składyGole:0:1 – Loshaj (asysta Rakoczy, asysta drugiego stopnia Myszor)0:2 – Rakoczy (asysta Jugas, asysta drugiego stopnia Kakabadze)Górnik Zabrze: Broll 4 – Olkowski 4, Janicki 5, Janża 2 – Dadok 4 (82. Szymański bez oceny), Manneh 3, Mvondo 3 (72′ Stalmach bez oceny), Cholewiak 3 (73. Kotzke bez oceny) – Podolski 4, Włodarczyk 2 (46. Krawczyk 2), Nowak 3Cracovia: Niemczycki 7 – Jugas 7, Rodin 6, Ghita 6 – Kakabadze 6 (66. Rapa 6), Loshaj 6 (66. Oshima 5), Rasmussen 5, Pestka 5 – Myszor 6 (80. Knap bez oceny), Makuch 5 (80. Balaj bez oceny), Rakoczy 7 (59. Kallman 4)Sędzia: Łukasz Kuźma 6Plus meczu: Niemczycki Minus meczu: Janża WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:Konoplanka: Marcelo, Ramos, Dani Alves? Kiwałem każdego! [WYWIAD]Bartoszu, wyluzuj, herbatki się napij…Ivi Lopez przedłuży umowę z Rakowem Częstochowa!Fot. Newspix Najnowsze EkstraklasaWidzew powinien mieć rzut karny, Wisła Płock też Niby w poprzedniej kolejce było tylko sześć meczów, więc statystycznie rzecz biorąc szanse na popełnienie błędu przez naszych sędziów były niższe. Na szczęście żaden wynik nie został wypaczony, ale znów byliśmy świadkami dość wyraźnego babola – tak jak w pierwszej kolejce w Częstochowie. Generalnie nie była to kolejka jakoś niesamowicie nasycona kontrowersjami (co i nas cieszy – nie trzeba się produkować), ale kilka punktów zapalnych się znalazło. Zaczynamy od drugiej połowy meczu Legii […] rozwiązał umowę z Juventusem za porozumieniem stron Aaron Ramsey oficjalnie rozstał się z Juve. Turyński klub wydał komunikat w tej sprawie. Niespełna 32-letni pomocnik jest więc obecnie wolnym zawodnikiem. Walijczyk do Starej Damy trafił w lipcu 2019 roku na zasadzie wolnego transferu z Arsenalu. W Turynie wiązano z nim duże nadzieje. Niestety plany pokrzyżowały liczne kontuzje. Przez trzy lata piłkarz opuścił 34 spotkania z powodu różnych urazów. Ramsey w Juventusie zagrał w 69 meczach, w których strzelił 6 […] Łukasz Burliga w rezerwach Widzewa Łódź Łukasz Burliga zamienił Wieczystą Kraków na rezerwy ekstraklasowego Widzewa Łódź. 34-latek już został oficjalnie zaprezentowany jako nowy gracz drugiej drużyny łódzkiego klubu. Klub nie poinformował na jak długo doświadczony piłkarz podpisał umowę. Wiadomo tylko, że do Łodzi przeniósł z powodów rodzinnych, a w przyszłości chce rozwijać się jako trener. Obecnie jest w trakcie kończenie kursu dla byłych ekstraklasowych piłkarzy w Szkole Trenerów PZPN, po którym będzie miał […] medale Polski, dominacja USA i wysoki poziom zawodów. Z czego zapamiętamy MŚ w Eugene? Lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Eugene za nami, nadszedł więc czas ich podsumowania. A to nie jest takie jednoznacznie. Bo jak ocenić cztery medale Polski? Powiedzieć, że to tylko cztery krążki, bo rok temu na igrzyskach w Tokio lekkoatleci wywalczyli ich dziewięć? Czy może, że to AŻ cztery medale? Bo przecież Polacy zajęli wysokie, ósme miejsca w klasyfikacji medalowej i punktowej. Bo kolejny raz okazało się, że jesteśmy w europejskiej czołówce „królowej sportu”. Wreszcie, bo poziom mistrzostw był znakomity, […] ma być dogadana z trójką stoperów. Jeden to gracz Lorient Serwis zdradza, kto może zostać następcą Mateusza Wieteski przy Łazienkowskiej. Chodzi o zagranicznych środkowych obrońców. Z całą trójką stołeczny klub ma być wstępnie dogadany. Pierwszym defensorem jest Francuz Julien Laporte. 28-latek od 2019 roku jest graczem Loreint. W ostatnim sezonie Ligue 1 wystąpił w 33 meczach, w których strzelił dwa gole. Stoper ma jeszcze rok ważnej umowy, ale ponoć chętnie zmieniłby otoczenie już teraz. […] Ham zwiększa ofertą za Piotra Zielińskiego Włoskie i angielskie media podają, że West Ham United złoży nową propozycję za Piotra Zielińskiego. Pierwotnie Młoty oferowały Napoli za Polaka ok. 20 mln euro. Teraz w grze ma być kwota dwukrotnie wyższa. Włoski klub ponoć oczekuje za naszego rodaka właśnie ok. 40 mln euro. Informacje są na razie mocno i pojawiają się na różnych kontach na Twitterze. O sprawie pisały profile @ExWHUemployee oraz @calciomercatoit. Przypomnijmy, że West Ham początkowo […] powinien mieć rzut karny, Wisła Płock też Niby w poprzedniej kolejce było tylko sześć meczów, więc statystycznie rzecz biorąc szanse na popełnienie błędu przez naszych sędziów były niższe. Na szczęście żaden wynik nie został wypaczony, ale znów byliśmy świadkami dość wyraźnego babola – tak jak w pierwszej kolejce w Częstochowie. Generalnie nie była to kolejka jakoś niesamowicie nasycona kontrowersjami (co i nas cieszy – nie trzeba się produkować), ale kilka punktów zapalnych się znalazło. Zaczynamy od drugiej połowy meczu Legii […] Piekarski przerywa milczenie i jest to zła wiadomość dla Piekarskiego Mariusz Piekarski udzielił wywiadu Przeglądowi Sportowemu. Jest to dobra wiadomość dla gazety, bo wywiad się poniesie. Jest to też zła wiadomość dla Mariusza Piekarskiego, bo wywiad się poniesie. Agent nie skorzystał bowiem z rady Leszka Millera, który przypomniał niegdyś, że milczenie nie jest złotem, a szansą. Było bowiem tak, że przez długi czas byliśmy karmieni opowieściami Piekarskiego, że Sebastian Szymański opuści Dynamo Moskwa na rzecz klubów z TOP5. Taki talent […] – Biorę pod uwagę grę w Wiśle do końca kariery W Weszłopolskich odwiedził nas Dominik Furman, z którym porozmawialiśmy o udanym starcie sezonu, jego formie, przyszłości, a także o atutach trenera Stano. Zapraszamy! Rozmawialiśmy o tym, że Filip Mladenović jest piłkarzem, który dużo dyskutuje z sędziami. Ty też miałeś taką opinię. Jak się z tego wyleczyć? Dać sobie spokój. Nie no, tak szczerze, to pamiętam, że była rozmowa po jednym z meczów, kiedy prezes, dyrektor sportowy i trener wzięli mnie na dywanik. Powiedzieli, że szkoda na to energii. […] Kozacy i i badziewiacy. Hebo Rasmussen zrywa z anonimowością Choć w tej serii gier obejrzeliśmy tylko sześć spotkań, raczej nie mieliśmy problemu z kandydaturami do jedenastek kozaków i badziewiaków. Ba! Przy obsadzaniu niektórych pozycji odczuliśmy nawet lekki ból głowy. Oto bohaterowie i antybohaterowie 2. kolejki Ekstraklasy. Kozacy. Wisła Płock znów kradnie show Ten sezon należy póki co do Wisły Płock, która po sprawnym ograniu Lechii Gdańsk zdemolowała Wartę Poznań, zasiadając na fotelu lidera z bilansem 7:0. Ile potrwa […] – on potrafi uderzyć. A Radomiak nadal nie potrafi wygrać na wyjeździe Druga kolejka i już mamy solidną kandydaturę do najgorszej połowy sezonu. Do przerwy w Mielcu nie działo się absolutnie nic, a najgroźniej było wtedy, gdy Kobylak kopnął w Maja. Na szczęście po przerwie ekipy Radomiaka i Stali się rozkręciły i doświadczyliśmy trochę emocji. Radomianie ostatecznie zwycięstwa nie dowieźli, a zespół Adama Majewskiego kontynuuje swój zaskakujący dwukolejkowy marsz bez porażki. Jeśli najjaśniejszą postacią meczu był Thabo Cele, to wiele o tym meczu mówi. […] od 21:00: Białek, Rokuszewski, Paczul, Michalak. Gościem Dominik Furman Czas podsumować okrojoną kolejkę Ekstraklasy. Weszłopolscy zrobią to w składzie: Jakub Białek, Mateusz Rokuszewski, Paweł Paczul, Przemysław Michalak. W programie łączenie z Dominikiem Furmanem z Wisły Płock, która znakomicie zaczęła sezon. Start o 21:00. Zapraszamy! 
Najważniejsze formalności po śmierci bliskiej osoby – akt zgonu. Kiedy otrzymasz kartę zgonu, musisz udać się do Urzędu Stanu Cywilnego właściwego dla miejsca śmierci bliskiej ci osoby. Zazwyczaj zgłoszenia dokonuje małżonek lub dzieci zmarłego, jednak w przypadku, gdy zgon nastąpił w szpitalu, to on jest zobowiązany do
Tak zwana emerytura po mężu stanowi maksymalnie 85 procent świadczenia, które przysługiwałoby zmarłemu małżonkowi. W przypadku dwóch osób pobierających rentę po zmarłym członku rodziny, jest to 90 procent, trzech – 95 procent. Renty rodzinne pobiera w Polsce 1,2 miliona osób, a średnia wysokość tego świadczenia to około 1
jWd6Qj.